Ten Ford został stworzony po to, aby zapewnić spore oszczędności. Dziś jest prawdziwym klasykiem

11 godzin temu

Ford na przestrzeni dziesiątek lat zaprezentował nam dziesiątki różnego rodzaju samochodów. Miały one różny cel i różne przeznaczenie. Wszystkie były swego rodzaju odpowiedzią na aktualną sytuację panującą na rynku motoryzacyjnym. Ten konkretny model powstawał w czasie kryzysu paliwowego. Dla producenta liczyło się zatem to, aby był niewielki, tani i przede wszystkim oszczędny. Dokładnie takich aut szukali wtedy ludzie.

Ten Ford wciąż jest aktualny

Niewielki, tani i przede wszystkim oszczędny – mam wrażenie, iż taki schemat absolutnie się na przestrzeni lat nie zdezaktualizował. Na początek krótka lekcja historii, która pozwoli nam na zrozumienie zagadnienia. W latach 70. minionego wieku produkcja ropy naftowej pokrywała zapotrzebowanie, natomiast sytuacja była daleka od komfortowej. Surowe zimy potrafiły doprowadzać do wyczerpywania się lokalnych zapasów. Natomiast punktem kulminacyjnym był wybuch wojny izraelsko-arabskiej, tzw. Wojny Jom Kipur w 1973 roku.

fot. Ford

Nie będziemy opowiadali teraz o historii samego konfliktu i jego przyczynach, bo to mniej istotne. Istotny jest fakt, iż wsparcia stronie izraelskiej udzieliły Stany Zjednoczone. W odpowiedzi Organizacja Arabskich państw Eksportujących Ropę Naftową najpierw ogłosiła zmniejszenie wydobycia tejże ropy a następnie nałożyła embargo na dostawy m.in. do USA, ale też Europy Zachodniej. Cena baryłki wzrosła wówczas o 600% i rozpoczął się okres określany dziś mianem kryzysu naftowego, tudzież paliwowego. Przez lata sytuacja była bardzo daleka od unormowanej.

Skutki dla świata motoryzacji

Oczywiście ten kryzys musiał odcisnąć piętno na światowej motoryzacji. Ford podjął wówczas decyzję o tym, iż potrzebuje niewielkiego, przede wszystkim oszczędnego samochodu. Tego chcieli wówczas ludzie. Tak oto powstał Ford Fiesta – hatchback segmentu B – niewielki, lekki, przede wszystkim ekonomiczny. Miał być łatwy w konstrukcji i tani w eksploatacji. Dokładnie te adekwatności stały się prawdziwym DNA Fiesty. To DNA obecne było przez dziesiątki lat w kolejnych generacjach, a Fiesta była jednym z najlepiej sprzedających się aut amerykańskiego producenta.

fot. Ford

To samochód niewielki, doskonały do miasta, o dobrych adekwatnościach jezdnych, tani, oszczędny, bogato wyposażony. W dodatku zawsze wyglądał dobrze, nowocześnie, czasami miał wręcz zacięcie sportowe. Doceniany za bezawaryjność, czy szeroką gamę dobrych silników. Wyniki sprzedaży Fiesty nie mogą dziwić. Nie może też dziwić fakt, iż do dzisiaj ta konstrukcja ma swoich wiernych fanów. A zakup nie stanowi aktualnie żadnego problemu – używane, sprawne egzemplarze kupimy dziś za mniej, niż 3 tysiące złotych.

Zdjęcia: Ford

Idź do oryginalnego materiału