Ten europejski SUV to najpopularniejsza alternatywa dla Toyoty C-HR wśród najliczniejszej grupy klientów. Jest lepszy we wszystkim

3 godzin temu

Ponad 2/3 nowych samochodów osobowych kupują w Polsce klienci firmowi. Choć garściami nabywają modele kompaktowe, to coraz popularniejsze są też crossovery. Toyota C-HR to w tym roku najpopularniejszy model z segmentu SUV dla klientów firmowych. Jednak kroku dotrzymuje mu europejski rywal, który jest lepszy we wszystkim, bo jest z klasy premium.

Z danych PZPM wiemy, iż w 2025 r. klienci firmowi zarejestrowali już 227 082 samochodów osobowych. To prawie tyle samo (+0,9 proc.) co w okresie styczeń – lipiec 2024 r. O ile na czele przez cały czas są kompaktowe hity jak Toyota Corolla (12 262 szt.) i Skoda Octavia (10 062 szt.), o tyle sporo roszad mamy za ich „plecami”.

SUV Volvo trzyma tempo hitowej Toyoty

Po 7 miesiącach na podium jest jakiś SUV. Do trójki awansowała Toyota C-HR (4 520 szt.). Co ciekawe, głównym konkurentem tego modelu jest rywal z zupełnie innej półki cenowej. Chodzi o Volvo XC60 (4 505 szt.), które sensacyjnie po pierwszym półroczu było na podium. Czwarte miejsce wśród firm to jednak wciąż imponujący rezultat (+37,8 proc.) i awans o 7 pozycji względem 2024 r.

Oba SUV-y wyprzedzają subkompaktową Toyotę Yaris (4 448 szt.), która rok temu o tej porze była właśnie w czołowej trójce. Popularna Yariska straciła wśród nabywców firmowych 16,9 proc. i musi oglądać się za siebie. Goni ją bowiem Skoda Superb (4 185 szt.), która już „łyknęła” Hyundaia Tucsona (3 884 szt.) i Toyotę Yaris Cross (3 674 szt.). W dziesiątce utrzymuje się Kia Sportage (3 537 szt.), która więcej rejestracji ma wśród klientów indywidualnych.

Golfy ze sporym wzrostem

Do firmowego Top 10 po lipcu awansował za to Mercedes GLC (3 373 szt. modeli GLC SUV i GLC Coupe). Drugą dziesiątkę otwiera Toyota RAV4 (3 208 szt.), a powyżej 3 tys. rejestracji mają jeszcze Skoda Kodiaq (3 055) i Volkswagen Golf (3 007), który miał aż 45,5 proc. wzrostu. W pierwszej piętnastce mamy jeszcze Skody: Fabię (2 928) oraz Scalę (2 751). Z Top 15 wypadł Nissan Qashqai (2 748), choć do utrzymania się zabrakło 3 rejestracji firmowych. Przedsiębiorstwa chętnie rejestrowały też Lexusy NX (2 649), Kie Ceed (2 645) oraz Volkswageny: Tiguany (2 485) i Passaty (2 481).

W tym roku firmy rejestrują w Polsce głównie samochody Toyoty (35 342 szt.). Wiceliderem w tej grupie klientów jest Skoda (27 756), a trzecie BMW (15 553). W górę pnie się Volkswagen (15 258), który już wyprzedził Mercedesa (14 413). Dla firm Audi jest częściej wybieraną marką niż Hyundai (10 082) czy Kia (9 413). Klienci firmowi chętnie kierują się też do salonów Volvo (9 094) i Renault (7 847). W drugiej dziesiątce Ford (6 846) wyprzedził Lexusa (6 300). Top 15 marek uzupełniają Dacia (5 395), Cupra (5 078) i Peugeot (4 904). Za Nissanem (4 316), Oplem (3 831) i Citroenem (3 505) jest już chińskie MG (2 797). Dwudziestkę kompletuje Mazda (2 060).