Firma Techtir, znana z zaawansowanych rozwiązań programowych i elektronicznych, ponownie weźmie udział w Rajdzie Dakar. Po sukcesie w poprzednim sezonie, gdzie zespół wspierany przez Techtir zdobył wicemistrzostwo świata, firma wraca z nowym, bardziej innowacyjnym pojazdem.
Techtir i Tatra znów na Rajdzie Dakar
Tatra FF7, bo o niej mowa, to efekt współpracy Techtir z czeską firmą Fesh Fesh. Pojazd został zaprojektowany z myślą o maksymalizacji osiągów i niezawodności w ekstremalnych warunkach rajdowych. Techtir odpowiadał za najważniejsze elementy elektroniczne i programowe, w tym za oprogramowanie sterujące silnikiem i turbiną, systemy automatyzacji pracy kierowcy oraz układ diagnostyczny analizujący spaliny.
– Zmieniliśmy oprogramowanie do sterowania silnikiem i turbiną. Dołożyliśmy też systemy
automatyzacji pracy kierowcy, czyli systemy związane z utrzymywaniem stałej prędkości, z jej
limiterami. Zmiany w przepisach wymusiły także relokację rury wydechowej na dach, co zmieniło
przepływ spalin i wymagało ponownego przeliczenia parametrów. Wprowadziliśmy dodatkowy układ pomagający w diagnostyce. Umożliwia on bieżącą analizę spalin, co pozwala na precyzyjne sterowanie wtryskami paliwa. Skupiliśmy się na momencie obrotowym, dążąc do uzyskania większej dynamiki przy niskich obrotach – opowiada dyrektor techniczny firmy Techtir.
Dzięki optymalizacji układu doładowania, zasilania paliwem i nowemu układowi wydechowemu, Tatra FF7 generuje moc 1300 KM i moment obrotowy 5200 Nm. Zmiany w konstrukcji, w tym przesunięcie środka ciężkości, zapewniają lepszą przyczepność i stabilność. Rajd Dakar 2025 rozpocznie się już wkrótce, a Techtir jest gotowy na kolejne wyzwanie.