Tak wygląda Chery Tiggo 4 HEV. Oferuje 163 KM za 95 900 zł

2 dni temu

W Polsce jest już niemal 30 producentów samochodów z Państwa Środka. Każdy z nich chce zwrócić na siebie uwagę, ale dziś tylko nieliczni mogą na to liczyć. Wśród nich jest jeden z chińskich potentatów, który ma pod sobą kilka marek. Teraz prezentuje swój nowy produkt mający szanse na sukces. Chery Tiggo 4 HEV, bo o nim mowa, pokazuje postęp tamtejszego przemysłu motoryzacyjnego.

Miejski SUV z Chin

Zdjęcia sugerują, iż jest większy, ale wpisuje się w segment B, co potwierdzają wymiary. Chery Tiggo 4 HEV ma 4320 milimetrów długości, 1831 milimetrów szerokości (z lusterkami) i 1646 milimetrów wysokości. Jego rozstaw osi to 2610 milimetrów. Możemy więc mówić o rywalu Toyoty Yaris Cross czy Renault Captur.

Pod względem designu wpisuje się w zachodnie oczekiwania. Jego stylistyka jest atrakcyjna, acz pozbawiona fajerwerków. Nie można jednak mówić o nudzie. Cały projekt wygląda bardzo przyjemnie i może się przyjąć.

Chery Tiggo 4 HEV – przód

Front z zadziornie spoglądającymi reflektorami i dużymi grillem przywodzi na myśl większe modele. Ciekawymi uzupełnieniami są pionowe blendy LED w zderzaku, które pełnią rolę świateł dziennych. Summa summarum, ładny pas przedni.

Profil skuteczniej zdradza skromne rozmiary prezentowanego modelu. Pokazuje również, iż felgi mogłyby oferować większą średnicę, aby dodać odrobinę sportowego sznytu całemu projektowi. Do tego dochodzą plastikowe nakładki na drzwiach i błotnikach.

Tył karoserii jest już bardziej „typowy” dla aut tej klasy. Korzysta z aktualnie panujących trendów, czego dowodem jest pas świetlny łączący lampy. Patrząc na motywy i proporcje, można mówić o pewnych podobieństwach do Omody 5.

Chery Tiggo 4 HEV – dane techniczne

Co ciekawe, chiński rywal Toyoty Yaris Cross dysponuje bazowo hybrydowym napędem. I jest to wariant pełny typu HEV, czyli samoładujący. Jego sercem jest spalinowy silnik benzynowy o pojemności 1,5 litra i mocy 95 koni mechanicznych. Uzupełnia go jednostka elektryczna generująca 204 konie mechaniczne.

Potencjał systemowy tego modelu to 163 konie mechaniczne i 260 niutonometrów. Łatwo wywnioskować, iż nie jest to wyżyłowany duet, co wróży wydajną, a przy tym bezstresową eksploatację, o którą trudno w bardziej wysilonych konstrukcjach.

Chery Tiggo 4 HEV – tył

Chery Tiggo 4 HEV posiada przedni napęd. W przenoszeniu mocy pomaga automatyczna skrzynia DHT. Osiągi? Sprint do setki zajmuje 8,9 sekundy. Niektórych może jednak zniechęcać prędkość maksymalna, która została elektronicznie ograniczona do 150 km/h.

Ważną częścią układu jest akumulator trakcyjny NMC o pojemności 1,83 kWh. Zapewnia możliwość krótkiej, ale za to częstej jazdy w trybie elektrycznym. To przekłada się na zużycie paliwa, które według producenta wynosi 5,3 litra w cyklu mieszanym.

Ile kosztuje Chery Tiggo 4 HEV?

Cena może niektórych zaskoczyć. To dojrzałe auto zostało wycenione na 95 900 złotych. Bazowo jest wyposażone we wspomniany układ hybrydowy o mocy 163 koni mechanicznych, który obejmuje również przekładnię automatyczną.

Chery Tiggo 4 HEV

Bardzo ważnym argumentem przemawiającym za Tiggo 4 HEV jest także wyposażenie. Wersja Essential, czyli ta bazowa obejmuje m.in.: pakiet asystentów jazdy, cyfrowe wskaźniki (12,3 cala), podwójny ekran multimedialny (24,6 cala), automatyczną klimatyzację, kamerę cofania, tylne czujniki parkowania, 17-calowe felgi, reflektory LED i dostęp bez kluczyka.

Stosunek ceny do wyposażenia jest więc bardzo korzystny. Jeszcze bogatsza wersja, czyli Prestige, startuje od 105 900 złotych. Posiada dodatkowo: skórzaną tapicerkę, elektrycznie regulowany fotel kierowcy, podgrzewane siedzenia pierwszego rzędu, system kamer 540 stopni, skórzaną kierownicę, przyciemniane szyby, oświetlenie nastrojowe wnętrza i przednie czujniki parkowania.

Właściwości jezdne tego modelu nie są jeszcze znane, dlatego na pełną ocenę musimy jeszcze trochę zaczekać. Potencjał jednak jest, dlatego można założyć, iż będzie częstym bywalcem polskich ulic.

Idź do oryginalnego materiału