Na ubiegłorocznych targach EICMA Honda zaprezentowała niezwykle interesującą jednostkę napędową – silnik V3 z elektryczną sprężarką. Wiele wskazuje na to, iż to nowa rewolucja w dziedzinie napędów motocyklowych.
Silnik V3 z elektryczną sprężarką łączy kompaktowe wymiary z dobrymi osiągami. W oczywisty sposób pojawiają się pytania o modele, do których domógłby trafić ten silnik? Wśród możliwych kandydatów znalazły się dwie koncepcje motocykli, których wizualizacje przygotowali designerzy, starając się przewidzieć przyszłość gamy Hondy.
Nowa era sportowych motocykli Hondy?

Jedna z wizualizacji, zaprezentowana przez przedstawia nowoczesny, sportowy motocykl w agresywnej stylistyce, przypominającej futurystyczne wcielenie modeli CBR. Kompaktowe rozmiary, aerodynamiczna owiewka i masywne, zaawansowane zawieszenie wskazują na to, iż mógłby to być motocykl zorientowany na osiągi, idealnie pasujący do koncepcji silnika V3. Trzycylindrowa jednostka o unikalnym układzie cylindrów mogłaby zapewnić znakomitą równowagę między mocą a elastycznością, a elektryczna sprężarka dodatkowo poprawiałaby reakcję na gaz, eliminując tzw. „turbodziurę”.
Czy Honda wróci do koncepcji VFR?

Druga wizualizacja sugeruje bardziej muskularnego sportowego turystyka, nawiązującego do niezwykle popularnego modelu VFR 800. Świeża stylistyka i wydajny napęd pozbawiony wady silnika z poprzednich VFR-ek, czyli wyraźnie wyczuwanego progu zadziałania zmiennych faz rozrządu, czyni z tego motocykla świetny sprzęt uniwersalny. Ta koncepcja, której autorem jest Kardesign pokazuje, iż silnik V3 mógłby trafić nie tylko do sportów, ale także do maszyn nastawionych na komfort i turystykę. Dzięki wysokiemu momentowi obrotowemu generowanemu przez układ V3 oraz wsparciu elektrycznej sprężarki, taki turystyk mógłby zapewniać niezwykle płynne przyspieszenie i wysoką kulturę pracy.
Dlaczego Honda postawiła na V3?
Silnik V3 pozwala na uzyskanie mniejszej szerokości jednostki niż klasyczne rzędowe czwórki, a jednocześnie oferuje lepsze chłodzenie i większą elastyczność niż silniki V2. Dodanie elektrycznej sprężarki otwiera nowe możliwości, pozwalając na uzyskanie większej mocy w całym zakresie obrotów bez zwiększania pojemności.
Na razie Honda nie potwierdziła, w jakich modelach może pojawić się nowy silnik V3, ale fakt, iż marka pracuje nad tak zaawansowanym rozwiązaniem, sugeruje duże ambicje. Możliwe, iż już w najbliższych latach zobaczymy jego zastosowanie zarówno w sportowych, jak i bardziej turystycznych motocyklach. jeżeli koncepty designerów okażą się choć częściowo trafne, możemy mieć do czynienia z nową erą w historii japońskiego producenta.