Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował o nałożeniu kar w łącznej wysokości 72 mln zł na spółkę AUTOCENTRUM AAA AUTO, czyli jednego z wiodących dealerów używanych samochodów na polskim rynku. To efekt kontroli przeprowadzonej przez UOKiK m.in. w trybie tajemniczego klienta.
Wysłali do komisu tajemniczego klienta. Firma zapłaci 72 mln zł kary
Przedstawiciele UOKiK informują, iż do Urzędu wpływały liczne skargi dotyczące nieprawidłowości związanych z prowadzoną przez spółkę polityką sprzedaży oraz zapisami zawieranych z klientami umów. Klienci zainteresowani zakupem pojazdu i zapoznający się z ofertą na stronie internetowej pozostawali w przekonaniu, iż wskazana kwota określa cenę samego pojazdu. Spółka nie informowała jednak, iż na cenę w ogłoszeniu składa się też koszt produktu dodatkowego - ubezpieczenia "Carlife Gwarancja". O tym klienci dowiadywali się dopiero podczas wizyty w salonie, na etapie finalizacji umowy, gdy sprzedawca automatycznie udzielał im "zniżki" w wysokości odpowiadającej składce ubezpieczeniowej, którą zobowiązani byli zapłacić.
AAA Auto oszukiwało w ogłoszeniach? Prawdziwe ceny były wyższe
ReklamaUrząd zwraca też uwagę, iż w ogłoszeniach internetowych spółka pomijała informacje, iż do ceny pojazdu doliczona będzie obowiązkowa opłata za "dodatkową obsługę klienta" w wysokości 1398 zł.
Tajemniczy klient pogrążył sprzedawców samochodów. Rekordowe kary
W związku ze skalą skarg na działalność firmy, pracownicy UOKiK zdecydowali się na kontrolę w trybie tajemniczego klienta i za zgodą sądu podjęli czynności zmierzające do zakupu auta używanego. W efekcie "na własnej skórze" mogli zweryfikować, w jaki sposób oferta była przedstawiana konsumentom i czy firma wypełniała wymagane przez prawo obowiązki informacyjne. W sumie wcielający się w tajemniczych klientów inspektorzy UOKiK przeprowadzili kontrolę w pięciu salonach sprzedaży. Zarejestrowane przez nich nagrania stanowiły dowody w postępowaniu.
Ostatecznie, za naruszanie zbiorowych interesów konsumentów, prezes UOKiK nałożył na spółkę karę ponad 67 mln zł. Kolejnych 5 mln zł nałożone zostało za stosowanie przez AUTOCENTRUM AAA AUTO niedozwolonych zapisów w umowach sprzedaży pojazdów. Kupujący musieli podpisać oświadczenia zawarte w Protokole Sprzedaży, w którym potwierdzali, iż zweryfikowali stan techniczny pojazdu, w tym - wykonali jazdę próbną. Klienci nie mogli wyrazić odmiennego stanowiska choćby jeżeli jazda próbna się nie odbyła lub nie mieli wystarczającej wiedzy pozwalającej ocenić stan samochodu. W ten sposób przedsiębiorca unikał odpowiedzialności za ewentualne usterki.