7 godzin temu
Piękny, stylowy, czerwony włoski samochód – co przychodzi wam na myśl? Pewnie w większości przypadków Alfa Romeo przegrałaby ten pojedynek na skojarzenia z Ferrari, ale jakkolwiek by na to nie patrzeć – wszystko pasuje. Różnica w tym, iż nie mówimy tutaj o sportowym supersamochodzie, a o miejskim hatchbacku dla wszystkich. Ten model – choć nie ma kosmicznych osiągów, zbiera znakomite opinie i oceny.
Alfa Romeo dla wszystkich, na co dzień
Zaprojektowana w Mediolanie, produkowana w Turynie. Milano, Torino – czyli w skrócie… MiTo. Hatchback segmentu B marki Alfa Romeo zadebiutował na rynku w 2008 roku. Miał być młodszym bratem modelu 8C Competizione. Oczywiście podobieństw powinniśmy tutaj szukać przede wszystkim w kwestii stylistyki nadwozia i wnętrza. jeżeli się przyjrzeć, rzeczywiście widzimy inspirację autem sportowym producenta. Podobieństw z całą pewnością nie powinniśmy szukać w osiągach, ale… przecież nie ma tu mowy o żadnej kontynuacji, a jedynie inspiracji – mowa o „młodszym bracie”.
fot. Alfa Romeo / StellantisW bardzo dużym skrócie rzeczywiście moglibyśmy określić MiTo małą, miejską odmianą 8C Competizione. Odmianą o wiele tańszą, bardziej łagodną, ale jednocześnie bardziej przystępną. Samochód mógł posiadać manualną, bądź automatyczną skrzynię biegów oraz napęd na przednią oś. Uzyskał maksymalną ocenę 5 gwiazdek w teście bezpieczeństwa Euro NCAP. Miał niską masę własną, a przy odpowiedniej konfiguracji mógł naprawdę sporo pomieścić – bagażnik mógł mieć pojemność choćby 950 litrów. jeżeli chodzi o silniki, dominowały przede wszystkim benzyniaki. Były to głównie jednostki 1.4 l o mocy od 70 do 170 koni mechanicznych. Były też diesle, chociaż tutaj wybór był zdecydowanie mniejszy. Są to jednostki, które uchodziły za trwałe i oszczędne.
Za co go doceniają?
Wśród najczęściej wymienianych zalet pojawiają się m.in. układ jezdny, czy bezawaryjność – zarówno w kontekście drobiazgów, jak i poważniejszych kwestii. Dobre prowadzenie, nowoczesne, dynamiczne i oszczędne silniki, unikatowy design, a do tego często podkreślana wysoka jakość materiałów. Alfa Romeo MiTo sprzedawała się najlepiej w Niemczech, Włoszech i Wielkiej Brytanii – a to przecież rynki, które nie znoszą półśrodków. Również w Polsce miejski hatchback był doceniany i często porównywany do… „małego Ferrari na każdą kieszeń”.
fot. Alfa Romeo / StellantisTen samochód ma swoją klasę, często określany jest produktem premium. Jest elegancki, a te mocniejsze silniki – chociaż to nic w porównaniu do 8C Competizione – potrafią zapewnić naprawdę niezłe osiągi i przyjemne doznania z jazdy. Dziś model MiTo można kupić w Polsce już za mniej, niż 10 tysięcy złotych. Również z przebiegiem poniżej bariery 200 tysięcy kilometrów. W cenie do 15 tysięcy złotych wybór jest przeogromny. Można tutaj już w większym stopniu skupić się na silnikach, stanie, czy roczniku. Każdy bez wątpienia jest w stanie znaleźć egzemplarz dla siebie.
Zdjęcia: Alfa Romeo / Stellantis
