Hyundai od lat zachwyca nas swoją szeroką ofertą. Każdy bez większego problemu znajdzie w niej coś dla siebie. Równie interesująco wyglądają modele używane. Ten konkretny to swego rodzaju unikat. Kiedy świat motoryzacji się zmieniał, południowokoreański producent poszedł pod prąd. Stworzył coś, co teoretycznie nie miało prawa się udać. A jednak – model miał mnóstwo odbiorców i do dzisiaj jest obecny na rynku. I to w atrakcyjnej cenie.
Hyundai poszedł pod prąd. W pewnym sensie…
W okolicach przełomu pierwszej i drugiej dekady XXI. wieku na globalnym rynku motoryzacyjnym doszło do pewnych zmian. Coraz większą popularnością zaczęły cieszyć się SUV-y oraz crossovery. To właśnie one bardzo płynnie zastąpiły chociażby minivany w kontekście definicji auta rodzinnego. Rzeczone minivany zaczęły błyskawicznie znikać z rynku, bo nie budziły już zainteresowania. Każdy chciał mieć SUV-a. Dużego, wygodnego, prestiżowego… w dodatku łączącego wiele cech, co sprawiało, iż w rozumieniu wielu osób był to idealny samochód na co dzień.
Oczywiście to nie jest tak, iż Hyundai poszedł tutaj całkowicie pod prąd. Południowokoreański producent naturalnie rozwijał SUV-y i crossovery. Na rynek trafiały chociażby kolejne generacje Tucsona i Santa Fe. Natomiast… Hyundai postanowił wykonać też last dance z segmentem minivanów. Tak oto powstał model ix20… czyli zdecydowanie powiększone i20. jeżeli chodzi o samo nazewnictwo, to na myśl przychodzi mi tutaj Fiat 500 i Fiat 500X. Pierwszy to mały, miejski samochodzik, drugi to duży, rodzinny crossover. Tu jest podobnie. O ile i20 to mały, miejski hatchback, tak ix20 to już duży, rodzinny minivan.
Nie wiem jak… ale się udało
Model ix20 trafił na rynek w 2010 roku. Co można o nim powiedzieć? W teście bezpieczeństwa Euro NCAP uzyskał maksymalną ocenę 5 gwiazdek. Otrzymał kilka silników. Benzynowe to 1,4 i 1,6 o mocy 90 i 125 koni, zaś diesle to 1,4 o mocy 77 lub 90 koni mechanicznych. Niewielkie silniki i niewielka moc wpływają też na niewielkie spalanie. W przypadku silników diesla to choćby poniżej 5 litrów, zaś w benzyniakach około 6,5. To dosyć istotne, bo zbiornik paliwa ma pojemność zaledwie 50 litrów. Szkoda… wystarczyłoby zwiększyć go przynajmniej o 10 litrów i byłoby już bardzo komfortowo.
Hyundai produkował ix20 aż przez 9 lat i w międzyczasie dał mu facelifting. A to oznacza, iż samochód budził zainteresowanie i dobrze się sprzedawał. Gdyby tak było, nigdy nie przetrwałby na rynku 9 lat i nie doczekał się liftingu. choćby w Polsce ix20 był popularny – dziś na popularnym portalu z ogłoszeniami znajduje się ponad 300 sztuk na sprzedaż. Auto zbiera dobre oceny, dobre opinie… i dziś można go kupić za mniej, niż 20 tysięcy złotych. Dla kogoś, kto poszukuje auta takich rozmiarów, to na pewno może być dobra opcja.
Zdjęcia: Hyundai Polska Newsroom