Electromobility Poland właśnie złożyło wniosek na 4,5 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Te pieniądze to „ostatnia szansa” na zbudowanie fabryki w Jaworznie, centrum badań i rozwoju oraz stworzenie polskiej marki samochodów elektrycznych. Prezes Tomasz Kędzierski zapowiada, iż tym razem firma wreszcie zrealizuje projekt, choć niekoniecznie wraz z chińskim Geely. I zapewnia, iż ma pełne wsparcie rządu. W wywiadzie dla Business Insidera szef spółki odsłania nowe kulisy projektu.
Tylko dlaczego zmarnowano dwa lata, utopiono kasę?? I żeby była jasność – tu nie ma winy zarządu spółki – tu jest gigantyczna wina Platformy Obywatelskiej i rządu.