Aż trudno uwierzyć, iż ten model ma tak wiele wspólnego z rodzinnym Espace. Renault Rafale ma przyciągać modnym stylem coupe, dobrze się prowadzi i potrafi być oszczędne. Ale ci, którzy stawiają na emocje i chcieliby w pełni wykorzystać możliwości znakomitego zawieszenia nowego topowego Renault, powinni wstrzymać się z decyzją o zakupie do jesieni.
- Renault podkreśla swoją obecność w klasie średniej za sprawą nowego 4,7-metrowego SUV-a coupe
- Na początek – 200-konna hybryda, w planie – hybryda plug-in 4x4 o mocy 300 KM
Rafale dosłownie oznacza podmuch lub poryw wiatru. To wyraźna zapowiedź odświeżenia oferty Renault, które właśnie wprowadza na rynek model Rafale. SUV z elegancko opadającą linią dachu wieńczy teraz gamę modelową francuskiego producenta.
https://magazynauto.pl/wiadomosci/renault-scenic-e-tech-nowy-przyjaciel-rodziny-pierwsza-jazda,aid,4101Nowość jest technicznie niemal identyczna z Espace, ale bardziej sportowa sylwetka wymusiła rezygnację z trzeciego rzędu siedzeń oraz przesuwnej kanapy. Za to ilość miejsca z tyłu jest wręcz ogromna.
Prowadzenie – jak po sznurku
Szerszy o 40 mm rozstaw kół sprawia, iż pojazd nie tylko wygląda stabilniej, ale również prowadzi się pewniej. Seryjnie zamontowany w wersji Esprit Alpine system czterech kół skrętnych 4Control zwiększa stabilność podczas pokonywania zakrętów i zapewnia bardzo duże rezerwy przyczepności, a samochód zachowuje sportowy charakter, ale nie staje się przy tym zbyt twardy. W mieście tylne koła skręcające się w przeciwnym kierunku do przednich zdecydowanie poprawiają zwrotność. Średnica zawracania o wartości 10,4 m jest porównywalna z Clio i sprawia, iż długim na 4,71 m Rafale manewruje się jak małym autem.
1556
Napęd – spora moc, mała pojemność
W nowym Renault zastosowano też nietypowy, jak na tak duży samochód, układ napędowy: 200 KM generują trzycylindrowy silnik z turbo oraz dwie jednostki elektryczne. Pojemność silnika benzynowego wynosi 1,2 l, to kilka więcej niż karton mleka, ale musi wystarczyć, zwłaszcza iż jednostka zadziwia mocnym zrywem i płynną pracą. Po przekroczeniu zalecanego ograniczenia prędkości gwałtownie traci jednak impet, a 180 km/h to limit jej możliwości.
benzynowy, turbo + 2 x elektryczny |
1199 cm3/R3/12 |
199 KM |
205/205+55 Nm |
przedni; automatyczna/wielotrybowa |
180 km/h |
8,9 s |
4,7-4,9 l/100 km |
od 192 900 zł |
Również zestrojenie z bezsprzęgłowym wielotrybowym automatem nie wydaje się szczególnie sportowe. Przekładnia nie ma trybu manualnego, łopatki na kierownicy służą tylko do sterowania siłą rekuperacji. Samochód z napędem na przód rekompensuje to niskim zapotrzebowaniem na paliwo, a za sprawą 55-litrowego zbiornika zapewnia solidny zasięg.
Podczas pierwszej jazdy zużył ok. 6 l/100 km – to bardzo dobry wynik, zwłaszcza iż nie musimy dopłacać za drogą technologię hybrydową typu plug-in. Istnieje jednak taka możliwość, bo niebawem (sprzedaż ruszy jesienią tego roku) do oferty francuskiego producenta dołączy topowy wariant Rafale i będzie to właśnie hybryda typu plug-in, wyposażona w silnik elektryczny przy tylnej osi. W efekcie tego zabiegu do dyspozycji będą układ 4x4 oraz moc na poziomie 300 KM.
Renault za Rafale Esprit Alpine pobiera 210 900 zł, wariant techno dostaniemy już za 192 900 zł. Temu ostatniemu w zasadzie brakuje tylko systemu 4Control (7000 zł). Oferta wydaje się konkurencyjna, tym bardziej iż pozycjonowana o klasę niżej Toyota C-HR ze 197-konnym napędem hybrydowym w topowej wersji wyposażenia kosztuje 194 900 zł (cena promocyjna).
https://magazynauto.pl/testy/renault-espace-e-tech-full-hybrid-witamy-w-swiecie-suv-ow-test,aid,3875Zawikłana cena
Wróćmy jeszcze na chwilę do ceny wyjściowej i przyjrzyjmy się jej dokładniej, bo... to dość skomplikowane. Najtańsze Rafale – owszem, kosztuje 192 900 zł, ale... nie tak od razu. Warto tu przytoczyć umieszczoną w cenniku przez Renault uwagę – „Cena 192 900 zł dla wersji techno, obowiązuje od początku czwartego kwartału 2024 r. Do tego terminu cena samochodu w wersji techno będzie wynosić 199 900 zł, gdyż podstawowa wersja techno będzie w tym okresie zawierać system 4Control advanced. Od początku czwartego kwartału 2024 r. podstawowa wersja techno nie będzie zawierać systemu 4Control advanced, który stanie się dostępny jako opcja dodatkowa”.
1557
Renault Rafale – naszym zdaniem
Renault Rafale jest przestronne, dobrze się prowadzi i zużywa kilka paliwa, a przy tym pozostaje atrakcyjnie wycenione jak na ten, wciąż bardzo modny, segment. Pełna hybryda nie wykorzystuje jednak możliwości znakomitego zawieszenia, które aż prosi o więcej mocy. Ten problem jednak znajdzie rozwiązanie już jesienią tego roku – wraz z wprowadzeniem do oferty wersji PHEV o mocy 300 KM.
ocena 4,5/5
Rafale odpowiada na zapotrzebowanie rynku. Klienci są ciągle oczarowani SUV-ami w stylu coupe, podobnie jak oszczędnymi napędami hybrydowymi. Widać, iż Renault trzyma rękę na pulsie.
Wojtek Jurko, tygodnik „Motor”