Sprawdź, czy nie kupiłeś samochodu. To oszustwo jest wyjątkowo bezczelne

6 dni temu

Beztroska w ochronie własnych danych osobowych może prowadzić do całkiem nieoczekiwanych konsekwencji. Oto jeden z przykładów, jak wbrew własnej woli stać się właścicielem pokaźnej floty pojazdów. Pojazdów – dodajmy – widmo.

Zagrożenia związane z kradzieżą tożsamości nie ograniczają się dziś tylko do wyłudzania kredytów czy pożyczek. Jak alarmuje portal niebezpiecznik.pl, od pewnego czasu można zaobserwować trend na nowe oszustwo – ofiary tego przestępstwa dowiadują się, iż stały się „właścicielami” pojazdów, których nigdy nie kupowały. W efekcie otrzymują wezwania do zapłaty za brak ubezpieczenia OC, co może prowadzić do poważnych problemów finansowych i prawnych. Problem może dotyczyć nie tylko samochodów, ale również motocykli.

Jak działa mechanizm oszustwa?

Procedura kradzieży tożsamości w kontekście rejestracji pojazdów jest stosunkowo prosta i niestety przez cały czas skuteczna. Oszuści zdobywają dane osobowe ofiary, np. poprzez wyciek danych, kradzież dokumentów lub fałszywe ogłoszenia. Następnie wykorzystują te informacje do rejestracji pojazdu na niczego nieświadomą osobę.

Problem leży w połączeniu dwóch dość niefortunnych regulacji – po pierwsze podstawą do stwierdzenia nabycia pojazdu jest zwykła papierowa umowa, w której wpisać można dowolne dane osobowe, choćby te pochodzące od osoby, która nie ma pojęcia, iż coś kupuje. Wystarczy imię, nazwisko, adres i nr PESEL. Po drugie – zmiana właściciela w CEPiK następuje albo na podstawie zgłoszenia sprzedaży pojazdu, albo na podstawie jego rejestracji, w zależności od tego, co nastąpi wcześniej. Niestety, dane podane w umowie kupna-sprzedaży nie są natychmiast weryfikowane. Czyli – jak twierdzi niebezpiecznik.pl, wystarczy, iż oszust ktoś zgłosi, iż sprzedał ci auto (lub motocykl), to stajesz się jego właścicielem, choćby jeżeli o tym nie wiesz.

W konsekwencji prawdziwy oszust sprzedaje pojazd na części lub używa go do innych nielegalnych działań, a prawdziwy właściciel dostaje wezwanie do zapłaty kary za brak ubezpieczenia OC.

Motocykle również zagrożone

Nie tylko samochody padają ofiarą tego procederu. Motocykle, ze względu na ich wartość i stosunkowo łatwe rozbieranie na części, są równie chętnie wykorzystywane przez oszustów. W przypadku jednośladów procedura wygląda identycznie: oszust rejestruje pojazd na skradzione dane, a po jego sprzedaży ofiara musi się mierzyć z problemami prawnymi i finansowymi.

Różnica polega jedynie na wysokości kar. Zgodnie z danymi Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG), kary za brak OC dla motocykli w 2023 roku wynosiły:

  • 470 zł za brak OC do 3 dni,
  • 1170 zł za brak OC od 4 do 14 dni,
  • 2330 zł za brak OC powyżej 14 dni.

Kwoty te są niższe niż w przypadku samochodów osobowych, ale przez cały czas stanowią poważny problem dla poszkodowanych.

Przykłady z życia wzięte

Dziennikarze Polsatu i TVN opisali przypadki osób, które stały się ofiarami tego oszustwa. Jeden z nich dotyczył pana Mariusza z Piotrkowa Trybunalskiego, który dowiedział się, iż posiada kilkadziesiąt samochodów, mimo iż nigdy ich nie kupował. Z kolei pani Monika, która nigdy nie posiadała prawa jazdy, nagle stała się „właścicielką” 19 pojazdów. W obu przypadkach organy ścigania nie potrafiły skutecznie pomóc ofiarom, a sprawy były umarzane.

Jak się bronić przed oszustwem?

1. Sprawdzanie swoich pojazdów w bazach danych

Każdy może sprawdzić, czy na jego dane zostały zarejestrowane pojazdy:

  • W bazie CEPIK (Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców) poprzez serwis Mój Pojazd.
  • W bazie UFG, logując się na ich portal i sprawdzając, jakie polisy są przypisane do danej osoby.

2. Zastrzeżenie numeru PESEL

Warto skorzystać z możliwości zastrzeżenia numeru PESEL, co może pomóc w ograniczeniu ryzyka wykorzystania danych osobowych do nielegalnych transakcji.

3. Ostrożność przy sprzedaży pojazdu

Sprzedając pojazd, warto:

  • Samodzielnie zgłosić sprzedaż do wydziału komunikacji oraz ubezpieczyciela.
  • Sprawdzić wiarygodność kupującego, np. poprzez sprawdzenie jego dowodu osobistego.
  • Spisać umowę w sposób, który pozwoli na jednoznaczne przypisanie odpowiedzialności.

4. Monitorowanie swojej sytuacji prawnej

Jeśli otrzymasz wezwanie do zapłaty za brak OC, natychmiast skontaktuj się z UFG i zgłoś możliwe oszustwo. Warto również złożyć zawiadomienie na policję oraz do urzędu skarbowego, jeżeli sprawa dotyczyłaby również podatków.

Kradzież tożsamości w świecie motoryzacji to poważny problem, na który warto zwrócić uwagę. Zarówno posiadacze samochodów, jak i motocykli powinni regularnie sprawdzać swoje dane w bazach CEPIK i UFG, by uniknąć niespodziewanych problemów i finansowych strat. Portal niebezpiecznik.pl ostrzega, iż systemowe luki w rejestracji pojazdów mogą być wykorzystywane przez oszustów, dlatego warto podejmować środki zapobiegawcze.

Jeśli podejrzewasz, iż Twoje dane mogły zostać wykorzystane, działaj natychmiast – sprawdź swoje pojazdy w bazach danych, skontaktuj się z UFG i zgłoś sprawę na policję. Warto również regularnie kontrolować swoje dane w CEIDG oraz Krajowym Rejestrze Długów, by uniknąć dalszych konsekwencji wynikających z kradzieży tożsamości. Zabezpieczanie dokumentów i ostrożność przy ich udostępnianiu to najważniejsze kroki w ochronie przed tego typu przestępstwami.

Idź do oryginalnego materiału