Sportowa Mazda była marzeniem Polaków. Cena wyraźnie spadła. Dziś ten zakup jest realistyczny

3 godzin temu

Mazda być może nie należy w Polsce do największych i najbardziej popularnych producentów. Nie widzimy jej na szczytach wyników sprzedaży. Nie oznacza to bynajmniej, iż w bogatej historii japońskiego producenta nie było modeli godnych uwagi. Wiele osób skupia się przede wszystkim na niesamowitych sportowych samochodach. Te po latach są o wiele bardziej osiągalne, niż w momencie ich premiery.

Sportowa Mazda w dobrej cenie

Mazda od wielu lat przedstawia nam niezwykle szeroką gamę swoich modeli. choćby dzisiaj znajdziemy w niej zarówno mniejsze auta miejskie, jak i duże, komfortowe SUV-y. Na przestrzeni lat nie brakowało jednak też aut sportowych, a niektóre z nich uzyskały status prawdziwych legend. Dobrym przykładem może być tutaj chociażby RX-8, które było produkowane w Hiroszimie w latach 2003-2012. To czterodrzwiowe coupe, które było dostępne z napędem na tylną oś i mocnymi silnikami. Do wyboru była automatyczna, lub manualna skrzynia biegów.

fot. Mazda Newsroom

Model RX-8 był następcą innej sportowej legendy Mazdy, czyli RX-7. Wśród jego głównych zalet wymieniano przede wszystkim kapitalne prowadzenie. W końcu to samochód sportowy, więc pod kątem układu jezdnego musi być dopracowany w najmniejszym detalu. Ludzie zwracają też uwagę na dobrze pracującą skrzynię biegów, niewielką wagę i… całokształt, który sprawia naprawdę świetne wrażenie. Należy zwrócić też uwagę na same silniki – jak to w przypadku wielu japońskich aut bywa, o świetnych osiągach i wysokim poziomie bezawaryjności.

Co oferuje RX-8?

W zależności od konfiguracji, Mazda RX-8 mogła być wyposażona w jedną z trzech jednostek. Każda to 1,3-litrowy silnik Wankla, natomiast różniła się moc i mogła wynosić kolejno 192, 231 lub 250 koni mechanicznych. jeżeli ktoś zastanawia się nad wyborem takiego auta… nie trzeba wiele więcej, niż sprawdzenie, co mówiła o nim ekipa Top Gear. Silnik, prowadzenie, komfort, wyposażenie… jeżeli samochodem zachwycał się sam Jeremy Clarkson… co więcej dodać? Stig przejechał nim okrążenie toru na poziomie BMW M3 i Nissana 350Z. Test zakończył się wnioskiem, że… Mazda jest przecież od tych modeli o wiele tańsza i generalnie daje więcej frajdy z prowadzenia.

fot. Mazda Newsroom

Dziś zadbane egzemplarze z niewielkim przebiegiem jesteśmy w stanie znaleźć już w okolicach 30 tysięcy złotych. Najtańsze BMW M3 z tego okresu kosztuje prawie 73 tysiące. Nissan 350Z na ogół też jest droższy, chociaż nie ma tutaj aż tak dużej różnicy. Na końcu dostajemy zatem pewien konkretny obraz – Mazda RX-8 to po prostu świetny sportowy samochód, który przy okazji zachęca ceną. Oczywiście nie jest to auto dla wszystkich, ale… w swojej klasie to na pewno dobra opcja.

Zdjęcia: Mazda Newsroom

Idź do oryginalnego materiału