Sportowa Kia rodem z wyścigów. Pali mniej, niż 5 litrów benzyny i kosztuje tylko 30 tysięcy złotych

3 miesięcy temu

Kia to bez wątpienia jeden z najbardziej popularnych producentów w naszym kraju. Doceniamy te samochody, bo są komfortowe, wygodnie, względnie tanie, oszczędne i… po prostu, ładne. Mowa tutaj również o samochodach używanych, ale wciąż stosunkowo nowych. Chociażby o tym modelu z wyjątkowym, sportowym rodowodem z wyścigów samochodowych. Pali mniej, niż 5 litrów benzyny. Można ją kupić choćby za 30 tysięcy złotych.

Kia wśród ulubionych marek Polaków

Aby nie być gołosłownym, będę podpierał się tutaj raportami Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. Te raporty dotyczą sprzedaży nowych samochodów na terenie naszego kraju. Jeszcze w 2021 roku Kia zajmowała 4. miejsce pod względem liczby sprzedanych samochodów osobowych. W 2022 roku to się zmieniło i południowokoreańska marka przesunęła się na 3. pozycję – za Toyotę i Skodę. Zanotowała wówczas wzrost sprzedaży o 4,30%. Spośród 20 najbardziej popularnych producentów w Polsce, większym wzrostem rok do roku mógł pochwalić się wyłącznie Mercedes.

fot. Kia

Popularność samochodów marki Kia wciąż rośnie. W 2023 roku producent sprzedał ich ponad 36 tysięcy, znów plasując się na 3. miejscu w Polsce i znów notując wzrost w porównaniu do roku ubiegłego. Również w pierwszym kwartale 2024 roku Kia zajmowała 3. miejsce pod względem sprzedaży samochodów osobowych – znów tylko za Toyotą i Skodą. Oczywiście odpowiedzialność za ten wynik spoczywa na kilku różnych modelach. Gama aut jest niezwykle szeroka. Mamy tutaj m.in. Picanto, Ceed, Proceed, XCeed, Stonic, Niro, Sportage, czy Sorento. Małe auta, kombi, SUV, od benzyniaków, przez hybrydy, po elektryki. Krótko mówiąc, jest w czym wybierać.

Ze sportowym rodowodem

Ja chciałbym jednak skupić się na wdzięcznym samochodem, jakim jest Kia Picanto. Mowa tutaj o III generacji tych aut produkowanej od 2017 roku. Mam na myśli benzynowe, 5-drzwiowe hatchbacki z silnikami 1.0 bądź 1.2. Ten 1.2 l generuje 84 konie mechaniczne. Z kolei w przypadku silników 1.0 l mowa tutaj o mocy 67, lub 100 koni mechanicznych – w zależności od wariantu. Na pozór nie robi to wrażenia, natomiast w połączeniu z niewielką wagą otrzymujemy auto, które naprawdę może zaskoczyć wiele osób.

fot. Kia

Nie bez powodu w pewnym momencie uruchomiono markowy puchar wyścigowy dla tych aut. Wyścigi oglądało się naprawdę znakomicie. Te auta radziły sobie na torze świetnie i w rękach dobrego kierowcy potrafiły czynić cuda. Mowa tutaj więc o modelu, który ma swój sportowy, wyścigowy rodowód. Ja chciałbym zwrócić uwagę na spalanie. Silniki benzynowe nie zawsze oznaczają dobre wyniki w tym obszarze. Tutaj natomiast mówimy o spalaniu na poziomie 4,5 litra w cyklu mieszanym, czy też ok. 3,8 litra na trasie – podaje „Autocentrum”. Niełatwo znaleźć samochód napędzany benzyną, który mógłby się pochwalić podobnymi wynikami.

Co z ceną? Warto?

Oczywiście cena zależy od wielu czynników. Chociażby od rocznika, wersji silnikowej, wyposażenia, czy też ogólnego stanu. Da się natomiast znaleźć na portalach z ogłoszeniami taki samochód za około 30 tysięcy złotych. Bliżej granicy 40 tysięcy złotych jest już naprawdę w czym wybierać. Pamiętajmy jednak o tym, iż wciąż mówmy tutaj o względnie nowych samochodach – produkowanych od 2017 roku. Uważam, iż stosunek jakości do ceny jest tutaj naprawdę zadowalający.

fot. Kia

Zdjęcie wyróżniające: Kia

Idź do oryginalnego materiału