Spofec przedstawia: Rolls-Royce Phantom dla wybrednych

profiauto.pl 5 lat temu

Trudno ulepszyć Rolls-Royce’a, mimo to nie brakuje tunerów, którzy próbują to robić.
Spofec, będący oddziałem niemieckiej firmy Novitec, pokazał własną wizję majestatycznego Phantoma.

I od razu napiszę wprost – najciekawsze są felgi

Swój wkład w ich opracowanie ma Vossen. Mierzą 24 cale i są dostępne w aż 72 różnych kolorach ze szczotkowaną lub polerowaną powierzchnią.

To oczywiście nie jedyny istotny wyróżnik brytyjskiej limuzyny. Spofec zastąpił produkcyjny zderzak własnym, a spojlerowi nadał nieco agresywny wygląd. Podobno zmniejsza on unoszenie przedniej osi przy dużej prędkości. Optymalną aerodynamikę zapewnia tylna lotka na klapie bagażnika.

Phantom w standardzie wyposażony jest w adaptacyjne zawieszenie

Tunerzy jednak opracowali nowy moduł sterujący, który obniża samochód o 40 mm przy prędkości do 140 km/h. jeżeli kierowca jeździe szybciej, wszystko wraca do pierwotnych ustawień.

Wnętrze pozostało nietknięte

Nie ma w nim kubełkowych foteli – na całe szczęście. Spofec skupił się za to na silniku. Z 6,75-litrowego motoru V12, który znajduje się pod maską pojazdu, wycisnął dodatkowe 114 KM i 110 Nm. To wyraźnie wpłynęło na wydajność auta. 685-konny Phantom rozpędza się do setki w 5 s i może pędzić choćby 250 km/h.

Spofec nie poszedł na całość, jak to ma w zwyczaju np. Mansory. Phantom nie razi wulgarnością ani kiczem. Zastosowane modyfikacje nie zmieniają też charakteru luksusowego auta. Cena tego subtelnego tuningu nie została ujawniona, ale z pewnością jest odpowiednio wysoka.

Zdjęcia: motor1.com

Idź do oryginalnego materiału