Skoda Octavia ma całkowicie nowego rywala z Chin. I choć wydaje się oczywiste, iż czeski kompakt będzie w ogólnym rozrachunku lepszym samochodem, to jednak ceną, wyposażeniem i rozmiarem chiński producent na papierze rozkłada Octavię na łopatki. Rozmiarem nowy model jest bliższy Superbowi, a ceną Fabii. Choć i tak jest dużo tańszy od mini z Czech. Oto najnowszy produkt od Geely.
Skoda będzie miała nowego rywala
Geely Emgrand to jeden z najbardziej popularnych samochodów z Chin na całym świecie. Producent wprowadził ten model na rynek jeszcze w 2010 roku i od tego czasu sprzedał ponad 4 miliony egzemplarzy. Czwarta generacja była przełomowa – Geely skorzystało z całkowicie nowej platformy BMA, powiększając rozstaw osi i dodając mnóstwo gadżetów. Czy Skoda ma jakiekolwiek szanse w tym starciu?
Chińczycy w tym roku postanowili przeprowadzić lifting czwartej generacji. Pod maską nie pojawiły się jednak żadne zmiany, jeżeli chodzi o design również były one co najwyżej kosmetyczne. Co interesujące jednak, niedługo po liftingu Geely wprowadziło na rynek piątą generację. Również tym razem zaczęli od czystej kartki papieru.
Skoda będzie miała więc naprawdę poważnego konkurenta. Nowy Emgrand piątej generacji skorzystał z zupełnie nowej platformy GEA. Dzięki niej sedan znacznie się powiększył. Jego rozstaw osi wynosi teraz 2755 mm, a długość wzrosła z 4638 do 4815 mm. Skoda w tych rozmiarach to już bardziej Superb, aniżeli Octavia. Jednakże, ze względu na cały czas rosnące modele, również przyszła Octavia znacząco urośnie.
Silnik spalinowy z turbo oznacza wzrost mocy
Ważne zmiany pojawiły się także pod maską. Nowy sedan wciąż korzysta z 1,5-litrowego, czterocylindrowego silnika spalinowego. Jednakże, Geely zdecydowało się na turbodoładowanie, za pomocą którego moc wzrasta ze 120 do 180 koni mechanicznych. Moment obrotowy wynosi teraz całkiem pokaźne 290 Nm. To przekłada się na lepszą dynamikę, a Geely twierdzi, iż jego sedan jest w stanie rozpędzić się maksymalnie do 200 km/h.
Wizualnie nowy model podąża śladami poprzednika, choć mamy tu inne wykończenie świateł, zderzaków, czy przedniego grilla. Samochód prezentuje się bardzo atrakcyjnie, także dzięki licznym chromowanym wstawkom. Nowocześnie prezentuje się także wnętrze. Znajdziemy tu spłaszczona kierownicę, cyfrowy panel wskaźników, czy 14,6-calowy ekran multimediów. Co ważne, Geely zachowało większość fizycznych przycisków.
Dzisiejszy Emgrand kosztuje około 45 000 złotych w swojej ojczyźnie. Domyślamy się, iż nowy model nie będzie wiązał się ze zbyt wielką podwyżką, jeżeli w ogóle. Oznacza to, iż odpowiednik Octavii/Superba będzie tańszy choćby niż Skoda Fabia. A dostajemy tu zupełnie inny produkt. Na chwilę obecną nie wiemy, czy Geely zdecyduje się wprowadzić ten model na europejski rynek. Ale z całą pewnością byłby on tutaj natychmiastowym hitem sprzedażowym.