Skoda Octavia III 1.6 TDI z przebiegiem 500 tys. km – zobacz, jak zniosła eksploatację na tak dużym dystansie

5 godzin temu

Ponad trzydzieści wymian oleju w silniku, cztery zestawy napędu rozrządu, prawie trzydzieści tysięcy litrów zużytego paliwa i… pół miliona przejechanych kilometrów. Co jeszcze ma na koncie i w jakim jest stanie opisywana przez nas Skoda Octavia 1.6 TDI?

Skoda Octavia 1.6 TDI: egzemplarz w teście

  • Obecny przebieg: 504 tys. km
  • Rok produkcji: 2016
  • Szczegółowy raport z 504 tys. km: start: 0 km, meta: 504 tys. km
  • Obecna wartość: 20 tys. zł
Duży przebieg, ale nie rekordowy. Widzieliśmy Octavię z większym o 100 tysięcy kilometrów. fot. Rafał Andrzejewski/Motor

Skoda Octavia III (5E): o modelu

  • W produkcji: 2012-2020 r.
  • Silniki benzynowe: 1.0-2.0 (86-245 KM)
  • Silniki Diesla: 1.6-2.0 (90-184 KM)

Czasy sie zmieniają. Auta z firmowych flot nie zawsze mają tak ciężkie życie jak jeszcze kilka lat temu. A Polacy mniej boją się samochodów z większymi przebiegami. Ale opisywaną Octavię opiekujący się nią flotowiec określa jako niesprzedawalną. Sześciocyfrowe przebiegi z trójką z przodu bywają akceptowalne. Takie auta mają już często wymienione podzespoły, których awarie czy zużycie innych użytkowników dopiero czekają. Ale przebiegi z czwórką czy piątką z przodu sprawiają, iż zainteresowanie spada do zera. Przynajmniej krajowych klientów.

https://magazynauto.pl/uzywane/uzywana-kompaktowa-skoda-ale-nie-octavia-jak-scala-1-0-tsi-spisala-sie-na-dystansie-ponad-200-tys-km-raport-z-eksploatacji,aid,4447

Używana Skoda Octavia III (5E): pół miliona na początek

Co ciekawe, w firmie, do której należy prezentowana Octavia, był też taki sam egzemplarz, który pokonał ponad 600 tys. km. I sprzedał się momentalnie. Ale cena była niezwykle niska, a kupującym był obywatel Mołdawii handlujący samochodami. Czy Octavia trafi na tamtejszy rynek z oryginalnym przebiegiem? Wątpimy.

https://magazynauto.pl/wiadomosci/uzywana-skoda-forman-1990-1995-pozegnanie-epoki,aid,2175

Używana Skoda Octavia III (5E): oznaki zużycia

Pół miliona kilometrów pokonanych przez osiem lat nie zostawiło większych śladów na Skodzie. Kabina nie różni się swoim stanem od tych w autach z przebiegami o połowę mniejszymi. Fotel prawie nie jest wygnieciony, a tapicerka poprzecierana.

Z zewnątrz ślady setek tysięcy kilometrów pokonanych autostradami widać na rancie maski, przednich błotnikach przy reflektorach i niestety krawędzi dachu nad przednią szybą. To ostatnie to częsta przypadłość aut z grupy Volkswagena. Niestety bardzo kosztowne są naprawy, bo wymagają demontażu szyby. A powtórnie lakierowany dach może być problemem przy odsprzedaży.

Przednie reflektory były już wymieniane. Nie z powodu zużycia, choć było widać na nich mocne zmatowienie. Niestety oba pękły na górze i nie były to uszkodzenia mechaniczne. Słychać czasami o takich problemach od innych użytkowników modelu.

https://magazynauto.pl/uzywane/najlepsze-uzywane-auta-rodzinne-na-czas-kryzysu-15-modeli-z-5-klas,aid,2977

Używana Skoda Octavia III (5E): mniejszy diesel

Jednostka 1.6 TDI nie cieszy się tak dobrą opinią jak większa 2.0 z układem common rail. Słychać było o opiłkowaniu pompy paliwa, problemach z ciśnieniem paliwa, niezwykle kosztownych i nietrwałych wtryskiwaczach. Tyle iż te kłopoty dotyczyły starszych jednostek z rodziny EA189, w Octavii III od początku montowane są młodsze z rodziny EA288.

Silnik w tej Octavii nie był bezproblemowy, ale trzeba zaznaczyć, iż do dzisiaj nie był „otwierany”. A to niezły wyczyn, bo te jednostki cierpią z powodu problemów układu chłodniczego.

Słabym ogniwem są z reguły pompy cieczy chłodzącej. Są one wyposażone w aktywną przesłonę wirnika, dzięki której silnik nagrzewa się szybciej. Problem w tym, iż zdarza się, iż mechanizm nie działa prawidłowo. Wówczas bardzo łatwo przegrzać silnik. Do tego pompom zdarza się też cieknąć. W opisywanym egzemplarzu pompę wymieniano kilka razy.

Trwałością nie grzeszy też układ napędu rozrządu (chociaż przypadki zerwania paska są niezwykle rzadkie). ASO zalecało wymianę układu po 180 tys. km, ale później wskazano, iż lepiej zrobić to przy 150 tys. km. Tyle iż już przy 140 tys. km mocno hałasował w tym aucie napinacz paska. Taki sam problem powtórzył się też później.

https://magazynauto.pl/uzywane/uzywane-volkswageny-passat-b7-kontra-tiguan-i-lepiej-wybrac-kombi-czy-suv-a,aid,2936

Używana Skoda Octavia III (5E): pasek w oleju

Przed laty bardzo narzekano na napęd pompy oleju w dieslach aut z grupy Volkswagena. Producent zrezygnował z napędu łańcuchem i zdecydował się na pasek, pracujący oczywiście w oleju. Oficjalnie nie podano interwału jego wymiany.

Zdania użytkowników co do jego trwałości są podzielone. Rzadko słychać o jego strzępieniu się (i ewentualnym zatykaniu układu smarującego jego fragmentami). W opisywanej Octavii opiekujący się autem pracownik zdecydował się go wymieniać co drugą wymianę napędu rozrządu. Za pierwszym razem pasek nie nosił śladów strzępienia się, ale był wyraźnie stwardniały. A trzeba tutaj dodać, iż auto miało od nowości olej zmieniany dwa razy częściej, niż zaleca producent – co rozsądne 15 tys. km.

Octavia jest przewidywalna, ale w wersjach z prostszym tylnym zawieszeniem nie imponuje stabilnością. fot. Rafał Andrzejewski/Motor

Używana Skoda Octavia III (5E): wymienione komponenty

W prezentowanej Octavii wymieniano turbosprężarkę i wtryskiwacze. Ale przy tak znacznych przebiegach, iż należy raczej pochwalić trwałość tych podzespołów.

Niestety tak dobra nie okazała się skrzynia biegów. Już w okolicach 150 tys. km zwrócono uwagę na wycie łożysk w niektórych warunkach. Przy 230 tys. km przebiegu problem jeszcze się nasilił. Początkowo flotowiec zamierzał kupić używaną przekładnię, ale gwałtownie ustalił, iż problem jest dość powszechny. Stąd decyzja o remoncie skrzyni, niestety kosztownym.

Mimo braku jakichkolwiek wycieków z przekładni zlano zdecydowanie zbyt mało oleju. W innych użytkowanych w firmie takich samych Octaviach sytuacja wyglądała podobnie. Użytkownicy modelu twierdzą, iż producent po prostu zaoszczędził i nie wlał do przekładni tyle oleju, ile trzeba.

https://magazynauto.pl/uzywane/uzywana-honda-civic-z-przebiegiem-643-tys-km-kontra-skoda-octavia-z-724-tys-km-na-liczniku-ktore-auto-jest-w-lepszym-stanie,aid,2139

Używana Skoda Octavia III (5E): w jakim jest stanie

Ogólna ocena tej Octavii mimo powyższych problemów wypada bardzo dobrze. Do tego zaskakują kondycja kabiny i nienaganny stan blacharski (poza wspomnianymi odpryskami nad przednia szybą). Ale największe wrażenie Skoda zrobiła na nas tym, jak jeździ po 500 tys. km. Auto jest zwarte, dynamiczne i wszystko w nim działa, jak należy. Biorąc to pod uwagę, warto ostrożnie podchodzić do przebiegów egzemplarzy bez udokumentowanej historii serwisowej.

Czy takich aut należy się bać? Dużo zależy od tego, ile w nich już wymieniono i jak znacząco są tańsze od tych z niższymi przebiegami. Na pewno zakup samochodu, który tak dużo przejechał, musi być przemyślany, bo w razie czego nie będzie łatwo się go pozbyć.

https://magazynauto.pl/wiadomosci/te-auta-to-pewniaki-przejada-przynajmniej-400-000-km,aid,3194

Używana Skoda Octavia III (5E): ocena wnętrza i jakości wykończenia

Przestronność to cecha, z której ten model słynie od lat. W trzecim wcieleniu nie można narzekać także w drugim rzędzie. Nie tylko na ilość miejsca, bo cieszy też długie siedzisko kanapy. Użytkownicy tego auta (i innych egzemplarzy w takiej samej specyfikacji używanych w firmie) wypominali jednak przeciętne wygłuszenie i wyraźnie słyszalną na nierównościach pracę zamieszenia.

Rozczarowuje też oparcie kanapy, które po złożeniu tworzy pokaźny schodek. Imponująco trwałe okazały się tworzywa w kabinie. Zarówno obicie kierownicy, plastiki w miejscach narażonych na przetarcia, jak i tapicerka foteli. To daje spore pole do popisu nieuczciwym sprzedającym.

1740

  • Wnętrze jest bez polotu, plastiki dość twarde. Ale niezwykle trwałe. A obsługa bajecznie prosta.

Ocena: 4/5

Używana Skoda Octavia III (5E): ocena silnika, dynamiki i zużycia paliwa

Mniejszy z diesli w Octavii nie należy do najtańszych w serwisie. fot. Rafał Andrzejewski/Motor

Na starsze diesle 1.6 TDI z rodziny EA189 narzekano, ale montowane w trzeciej generacji Octavii EA288 uchodzą za wyraźnie poprawione. Ten egzemplarz bez wątpienia to potwierdza, trwałość mechaniczna okazała się niezwykle wysoka. Jednak kultura pracy jest przeciętna.

Montowane od początku 2017 roku jednostki 115-konne mają przyjemniejszą charakterystykę (płaski i niżej osiągany duży moment obrotowy). Opisywane auto spalałoby pewnie wyraźnie mniej, gdyby miało skrzynię 6-biegową. Zużycie oleju jest już zauważalne, ale wciąż zupełnie akceptowalne.

Dane techniczne Skoda Octavia 1.6 TDI Silnik Pojemność skokowa Układ cylindrów/zawory Moc maksymalna Maks. moment obrotowy Osiągi (dane producenta) Prędkość maksymalna Przyspieszenie 0-100 km/h Średnie zużycie paliwa
turbodiesel
1598 cm3
R4/16
110 KM/3250
250 Nm/1500
191 km/h
10,8 s
3,9 l/100 km
  • Silnik zdał egzamin na piątkę. Ale wielu użytkowników będzie bardziej zadowolonych z 2.0 TDI.

Ocena: 4/5

Używana Skoda Octavia III (5E): przegląd w serwisie – ocena mechanika

fot. Rafał Andrzejewski/Motor

Bardzo dobrze wypadł ten egzemplarz w kwestii zabezpieczenia antykorozyjnego. Widać rdzę na elementach zawieszenia, przedniej ramie pomocniczej. Ale nic, czym trzeba by się już martwić. Wciąż bardzo dobrze wygląda w pełni oryginalny układ wydechowy.

Niestety, mimo iż auto nie przejechało choćby 50 tys. km od wymiany napędu rozrządu, słychać delikatny świergot napinacza. Znowu odzywają się też łożyska w skrzyni biegów. Szczególnie na czwórce oraz piątce.

1741

  • Jak widać przebieg (w olbrzymim stopniu z autostrad i dróg ekspresowych) nie ma większego wpływu na stan nadwozia. Trwałe okazało się też zawieszenie Octavii podczas takiej eksploatacji. Do tego części nie są przesadnie kosztowne.

Ocena: 5/5

Używana Skoda Octavia III (5E): ocena trwałości podzespołów, typowe usterki

Na auto z takim przebiegiem należy patrzeć inaczej. Zużycie turbosprężarki czy wtryskiwaczy to rzecz normalna przy ponad 300 tys. km. Ale pompy cieczy chłodzącej okazały się nietrwałe, do tego przez swoją konstrukcję (ruchomą przesłonę wirnika) mogą narobić poważnych szkód.

Obiecywanego przebiegu nie wytrzymywały też napinacze paska rozrządu. Kosztowna okazała się naprawa skrzyni biegów. Wyjące łożyska przekładni to dość częsty problem tego modelu.

1742

  • Usterek trochę było, ale sam blok silnika i głowica nie wymagały ingerencji mechaników.

Ocena: 4/5

Używana Skoda Octavia III (5E): co jest udanym pomysłem, a co irytuje?

To nam się podoba

  • Dobry komfort jazdy
  • Jest miejsce na pełnowymiarowe koło zapasowe
  • Intuicyjna obsługa

To się nam nie podoba

  • Dość głośna praca zawieszenia
  • Podatność na boczny wiatr
  • Podczas szybkiej jazdy obroty silnika są trochę zbyt wysokie
Wprawdzie 5-biegowa skrzynia ma dość długie przełożenia, ale nie na tyle, żeby zastąpić sześć biegów. A tyle oferuje konkurencja. fot. Rafał Andrzejewski/Motor
  • Proste, łatwe w obsłudze auto. Ale ciężko wybaczyć producentowi brak szóstego przełożenia.

Ocena: 3/5

https://magazynauto.pl/wiadomosci/toyota-corolla-przejechal-2-mln-km-przeglady-robil-co-dwa-tygodnie,aid,2690

Używana Skoda Octavia III (5E): sytuacja rynkowa, utrata wartości

Wprawdzie diesli jest aż 2/3, ale aut na rynku jest tak dużo, iż szukający odmian TSI nie powinni narzekać. W poflotowych Octaviach (większość oferowanych) przebiegi są duże, a odmiany z lepszym wyposażeniem są rzadkie. Wciąż mocny jest import – zza granicy jest połowa aut.

Orientacyjne ceny rynkowe w zł Ceny 20 000-25 000 30 000-35 000 40 000-45 000
Na co można liczyć?
Przebiegi duże albo potężne. Diesle 1.6, benzynowe 1.2, proste wersje wyposażeniowe.
Sporadycznie zdarzają się warte uwagi 1.4 TSI, ale więcej jest 2.0 TDI, czasami z DSG.
Znacznie niższe przebiegi, zwłaszcza w 1.4 TSI, więcej aut z rąk prywatnych, wersje Scout.
  • Od wyboru może kręcić się w głowie, ceny są bardzo różne. Widać, iż popyt na diesle spada.

Ocena: 4/5

Używana Skoda Octavia III (5E): zestawienie kosztów

Najważniejsze czynności serwisowe Przebieg 14 900 km 88 000 km 141 000 km 201 000 km 231 000 km 272 000 km 290 000 km 311 000 km 324 000 km 389 000 km 411 000 km 461 000 km Suma wydatków
Opis czynności Koszt
Pierwsza wymiana oleju (pomiędzy przeglądami). Wymiana jednego czujnika parkowania na gwarancji. 460 zł
Zgłaszano ubytki chłodziwa, problemy z utrzymaniem temperatury silnika. Wymieniono wadliwą pompę wody na gwarancji. 0 zł
Wymiana napędu rozrządu przed terminem (było słychać świergotanie z napinacza), dodatkowo wymiana oleju i filtra paliwa. Cena zaproponowana przez ASO była większa o połowę niż w niezależnym serwisie (i to bez wymiany środka smarnego). 2380 zł
Stuki i głośniejsza praca silnika na ostro pokonywanych zakrętach. Winny okazał się jeden z przegubów wewnętrznych. 1200 zł
Od dłuższego czasu słychać było wycie ze skrzyni biegów. W wypadku opisywanej Skody nie było wycieków, mimo to oleju w skrzyni było mniej o ponad 1/3 od adekwatnego stanu. Zdecydowano się na remont przekładni. Przy okazji wymieniono sprzęgło z kołem dwumasowym. 5200 zł
Druga wymiana napędu rozrządu. Tym razem wymieniono też pracujący w kąpieli olejowej pasek napędzający pompę oleju. Nie był mocno popękany, ale wyraźnie stwardniały. Do jego wymiany trzeba zdemontować miskę oleju. 3400 zł
Wymiana jednego z reflektorów. Był pęknięty i stracił szczelność, ale nie był to wynik uszkodzenia mechanicznego. 1100 zł
Problemy z uruchomieniem silnika, nierówna praca jednostki. Winne były zużyte już wtryskiwacze. Wymieniono je na nowe. 4400 zł
Problemy z układem DPF (mimo jazdy w trasach). Winne okazały się przetarte przewody podciśnieniowe. Ale filtr trzeba było zdemontować i wyczyścić chemicznie. 2200 zł
Doszło do zatarcia turbosprężarki (wcześniej wyraźnie wyła). Wymieniono ją na regenerowaną. 4210 zł
Podczas jazdy autostradą zaczęła rosnąć temperatura silnika. Winna była przesłona w pompie wody, pompę wymieniono. 1320 zł
Czwarta wymiana napędu rozrządu (znowu z powodu hałasującego napinacza) oraz druga paska pompy oleju (był trochę postrzępiony). Zajęto się też paskiem napędu osprzętu i uszczelnieniem pokrywy zaworów i pompy wysokiego ciśnienia. 3800 zł
29 670 zł

Używana Skoda Octavia III (5E): rywale rynkowi

Fiat Tipo (od 2015 r.)

  • Ceny: od 23 tys. zł
fot. archiwum/Motor

Z jednej strony Tipo ma trochę budżetowy charakter, z drugiej na rynku nie brakuje egzemplarzy z niezłym wyposażeniem. Słabszy diesel 1.3 uchodzi za wyraźnie lepszy silnik niż w starszych modelach. Ale 1.6 jeździ lepiej, jest trwalszy i też oszczędny. Użytkownicy bardzo chwalą wolnossące i doładowane benzynowe 1.4, dobrze pracują zasilane gazem. Dodatkowy plus Tipo to dość niskie ceny części zamiennych.

Ford Focus (2010-2018 r.)

  • Ceny: od 14 tys. zł
fot. archiwum/Motor

Focus ma kilka atutów w zanadrzu, jednym z nich są lepsze niż w Octavii adekwatności jezdne. Udane są też pochodzące od PSA diesle 1.6 i 2.0. Uchodzą za bezproblemowe, ale interwał wymiany rozrządu w przypadku 1.6 warto skrócić. Opinie co do młodszego 1.5 są podzielone. Trwałości nie można odmówić wolnossącym benzynowym 1.6. Dość dobre opinie zbierają też silniki EcoBoost, również ten litrowy.

Używana Skoda Octavia III (5E): podsumowanie

fot. Rafał Andrzejewski/Motor

To skrajny przypadek, ale pokazuje, iż jednostka 1.6 TDI też potrafi być niezwykle solidna. Jednak lepsze jest wrogiem dobrego, a silniki 2.0 TDI (CR) są również chwalone za trwałość, potrafią być choćby tańsze w naprawach, palą tylko minimalnie więcej i są znacznie dynamiczniejsze. Do tego z reguły mają sześć biegów.

Ocena końcowa: 4/5

Idź do oryginalnego materiału