Skoda Kamiq 1,0 TSI 115 KM

1 miesiąc temu

Kamiq to po Octavii najczęściej wybierany przez klientów model Skody. Za jego popularnością stoi rozsądna cena w zestawieniu z dobrym wyposażeniem i niskimi kosztami eksploatacji. Nie bez znaczenia jest też przestronne wnętrze, oferujące wysoki komfort podróży dla czterech dorosłych pasażerów.

Nadwozie i wnętrze

Skoda Kamiq debiutowała w 2019 roku. Od tego czasu jest najmniejszym SUV-em w gamie czeskiej marki. Pod koniec 2023 roku przeszła facelifting, który objął m.in. reflektory, zderzaki i grill. Model zyskał również nowy napis na tylnej klapie i zwiększono udział zrównoważonych materiałów użytych do jego budowy. Dzięki ulepszonej gamie systemów wspomagania, auto zapewnia teraz jeszcze wyższy poziom bezpieczeństwa czynnego i biernego. Cechami charakterystycznymi dla Kamiqa są trójdzielne światła z przodu oraz „uśmiechnięty” grill. Lampy są podzielone również z tyłu, co jest ostatnio bardzo modnym zabiegiem u wielu marek. Ciekawie wyglądają mocno zabudowane17-calowe felgi, które kojarzą się z samochodami elektrycznymi.

Wnętrze jest bardzo tradycyjne w formie, obszerne i wygodne. Fotele zapewniają komfort podróżowania na wysokim poziomie. Miejsca na nogi, choćby w drugim rzędzie jest wystarczająco, a do bagażnika można pomieścić ponad 400 litrów toreb, walizek czy innych pakunków. Atutem tego samochodu jest minimalistyczna i bardzo powściągliwa w formie deska rozdzielcza, której centralnym punktem jest oczywiście duży ekran dotykowy. Wszystkie jego wskazania można wyświetlić na ekranie za kierownicą, który zastąpił tradycyjne zegary. To rozwiązanie i wygodne, i bezpieczne. W poprzedniej wersji mankamentem w ergonomii był brak możliwości manualnego sterowania mocą nawiewów klimatyzacji – by to zrobić, trzeba było wejść w menu i dopiero dzięki wirtualnych suwaków ustawić interesującą nas pozycję, co było bardzo niewygodne. Teraz w Kamiqu znalazł się manualny panel sterowania klimatyzacją, co zdecydowanie trzeba zaliczyć na plus. Ciekawostką jest fakt, iż ten model jest jednym z niewielu na rynku, w którym znajdziemy odchodzącą powoli do lamusa dźwignię hamulca manualnego.

Silnik i skrzynia biegów

Pod maską testowej wersji Skody wylądował trzycylindrowy silnik benzynowy o pojemności 1 litra i mocy 115 KM. Pierwsza setka pojawia się na liczniku po ok. 10 sekundach, a prędkość maksymalna to ponad 190 km/h. Kamiq występuje tu z napędem na przednią oś realizowanym dzięki 7-stopniowej przekładni automatycznej DSG. Średnie spalanie podawane przez producenta to 5,1 litra. W trasie można się zbliżyć do tej wartości, ale w trybie mieszanym trzeba się liczyć ze spalaniem w okolicach 6,5 litra benzyny, co i tak jest wynikiem bardzo dobrym.

Zawieszenie i komfort jazdy

Kto jeździł Skodą, ten po zajęciu miejsca za kierownicą Kamiqa nie będzie zawiedziony. Zawieszenie jest zestrojone sztywno i sprężyście, więc dziurawe drogi nie będą środowiskiem, w którym to auto poczuje się jak ryba w wodzie, choć trzeba przyznać, iż amortyzacja realizowana jest cicho. Dzięki prześwitowi wynoszącemu prawie 19 cm Kamiq nie ma problemów z wjeżdżaniem na krawężniki czy pokonywaniem gruntowych dróżek. Wyciszenie kabiny przy prędkościach autostradowych pozostawia nieco do życzenia.

Wyposażenie i cena

Cennik tej wersji zaczyna się od kwoty 110800 zł. Po doposażeniu m.in. w 17-calowe felgi, błękitny lakier, skórzaną tapicerkę, pakiet Navi, pakiet Assisted Drive Plus i jeszcze w kilka dodatków cena testówki rośnie do 144500 zł. Na jej pokładzie mamy oczywiście automatyczną skrzynię biegów, elektrycznie sterowane fotele, klimatyzację, wirtualne zegary, bezprzewodowy dostęp do Apple Car Play i AndroidAuto, podgrzewaną sportową kierownicę i oczywiście mnóstwo asystentów jazdy.

Idź do oryginalnego materiału