Silnik V8 AMG zostanie zachowany. Piękna zmiana narracji

2 tygodni temu

Wszyscy zaczęliśmy obawiać się o przyszłość samochodów sportowych, gdy tylko idea przerodziła się w ideologię, która niszczy różne sektory motoryzacji. Wśród zagrożonych był również silnik V8 AMG, który przez lata uchodził za jedną z najbardziej wydajnych konstrukcji w swojej klasie. Dziś już wiemy, iż jego rozdział nie zostanie zamknięty. Będzie wprost przeciwnie – doczeka się napisania kolejny stron.

Nie tylko silnik V8 AMG ma przyszłość

Zostawmy jednak metafory i przejdźmy do konkretów. Do niedawna linia niemieckiej marki była skoncentrowana na samochodach elektrycznych. Gdy okazało się, iż ani Europa, ani Chiny nie są nimi wystarczająco zainteresowane, gwałtownie pojawiła się zmiana narracji. I jej beneficjentem jest między innymi silnik V8 AMG.

Każdy doskonale wie, iż biznes nie może opierać się na wzniosłych słowach i ślepemu dążeniu do realizacji celów politycznych. Kluczem jest tu ekonomia. Krótko mówiąc, sprzedaż danego produktu musi być związana z jego rentownością. Inaczej nie ma sensu go wytwarzać.

Mercedes-AMG GT Coupe 63 S E Performance przyspiesza jak żaden inny model tej marki

Wydaje się, iż Niemcy coraz lepiej to rozumieją i zmieniają swoje plany dotyczące gamy modelowej. Świadczy o tym nowa ofensywa modelowa, która obejmuje aż 36 pojazdów. Wśród nich ma być aż 19 posiadających jednostki spalinowe.

Jeszcze 3-4 lata temu żaden przedstawiciel marki ze Stuttgartu nie odważyłby się powiedzieć, iż liczba premier aut hybrydowych i spalinowych będzie niedługo większa od liczby prezentacji modeli elektrycznych. Na szczęście wiele się zmieniło.

Silnik V8 AMG spełnia normy

I to jest kluczowa informacja, która potwierdza, iż silnik V8 AMG utrzyma się w Europie jeszcze co najmniej kilka lat. Inżynierowie Mercedesa popracowali nad jego konstrukcją, co zaowocowało mniejszą emisją gazów cieplarnianych.

Efekt jest taki, iż ośmiocylindrowa jednostka po aktualizacji spełnia normy Euro 7. I jest to powód do zadowolenia, ponieważ będzie stosowana w licznych modelach o zarówno sportowym, jak i luksusowym charakterze.

Pewne informacje na ten temat pojawiły się na portalu Autocar, który skontaktował się z przedstawicielką niemieckiej marki. „Możemy potwierdzić, iż AMG opracowuje nowy silnik V8. Prosimy jednak o zrozumienie tego, iż nie omawiamy szczegółów na temat planu jego wdrażania” – stwierdziła Catrin Dunz-Ludwig, specjalistka do spraw komunikacji.

Czy będzie „upsizing”?

Skoro nowa jednostka spełnia wszelkie normy i wymogi, to może trafić do licznych modeli – nie tylko tych, w których pozostała poprzednia generacja tej konstrukcji. Wszyscy liczą, iż jej nowymi miejscami zamieszkania będą kolejne wcielenia Mercedesów CLE, Klasy C i GLC.

Krótko mówiąc, fani Mercedesa liczą, iż nowy silnik V8 AMG będzie wykorzystywany w modelach klasy średniej. Przypomnijmy, iż aktualnie stosowany jest układ hybrydowy typu plug-in oparty na dwulitrowym benzyniaku.

Taki zestaw ma mnóstwo mocy, ale generuje nadwagę i nie daje wystarczającej dawki prestiżu. Przypomnijmy, iż główny rywal, czyli BMW, stosuje w swoim reprezentancie „rzędową szóstkę”, która cieszy się większym pożądaniem.

Na tym etapie nie da się jednoznacznie stwierdzić, czy nowe V8 Mercedesa pojawi się w segmencie D. Byłoby miło, acz szanse na to są raczej umiarkowane. Prędzej spodziewamy się się sześciocylindrowej konstrukcji, która była stosowana w AMG E 53.

Idź do oryginalnego materiału