Następca bardzo cenionego diesla 1.6 HDi pojawił się w 2017 r. Zmieniono nie tylko pojemność, ale i konstrukcję w górnej części, choć wciąż jest ona podobna do pierwowzoru. Jednostka znana pod nazwą 1.5 BlueHDi zasłynęła niestety z wadliwego napędu rozrządu, czyli tego, co zmieniono. Jak sobie z tym radzić?
Silnik 1.6 HDi koncernu PSA oznaczony kodem DV6 powoli odchodził do lamusa i w 2017 r. pojawił się sukcesor DV5 o pojemności 1,5 litra. Jednostka wróciła do konfiguracji 16-zaworowej, którą miał też 1.6 HDi, ale do 2012 r. Dzięki temu miała być wydajniejsza i spełniać normę Euro 6. Dodatkowo standardem stał się system SCR, stąd w nazwie "blue". A propos nazwy, to francuskie auta używały BlueHDi, podczas gdy Fordy z tym samym silnikiem nosiły nazwę EcoBlue. Dodatkowo jednostkę stosowano w samochodach Fiata, Opla i Toyoty, gdzie nosiły już nazwy typowe dla marki. Warto podkreślić, iż silnik stosowany w Fordzie nie jest tożsamy z jednostką 1.5 TDCi, stąd też zmiana nazewnictwa.
Silnik zależnie od marki i modelu rozwija moc 76, 95, 100, 102 lub 130 KM. Maksymalny moment obrotowy to od 230 do 300 Nm. Jednostkę parowano z manualną skrzynią o pięciu lub sześciu przełożeniach albo ośmiobiegowym automatem. Nie ma tu jednakowych skrzyń biegów dla każdej marki. PSA/Stellantis stosował swoje, a Ford swoje przekładnie.
Cechy konstrukcyjne silnika 1.5 BlueHDI
Największą zmianą względem 8-zaworowego poprzednika były dwa wałki rozrządu, zamiast jednego, pracujące w górnej części głowicy. Podobnie jak wariant 1.6 HDi z ośmioma zaworami, za napęd odpowiada tu pasek, ale wałki są połączone krótkim łańcuszkiem, którego w 1.6 HDi 8V nie było. Dolna cześć tych silników jest prawie identyczna.
Kolejna różnica to układ oczyszczania spalin, który zmieniono na suchy, czyli DPF. Wcześniej, m.in. w 1.6 HDi oraz w tym samym okresie w 2.0 HDi stosowano filtr mokry FAP. Za układ wtryskowy odpowiada firma Bosch. Turbosprężarka ma oczywiście zmienną geometrię.
Typowe usterki silnika 1.5 BlueHDi
Najbardziej rozpoznawalną usterką tego silnika jest zrywający się łańcuszek rozrządu. Zwykle w wyniku zaniedbania, bo kiedy łańcuszek jest luźny, to go wyraźnie słychać. Brak reakcji (właściwego serwisu) na takie objawy powoduje w dłuższym czasie pęknięcie łańcucha. Dochodzi nierzadko do destrukcji głowicy.
Aby zapobiec zerwaniu, należy wymieniać rozrząd co ok. 100 tys. km, a nie jak zaleca producent co 240 tys. km. Choć są samochody z przebiegiem ok. 200 tys. km na oryginalnym rozrządzie i przez cały czas sprawne. Wiele zależy od sposobu jazdy i częstości jazdy miejskiej. Podczas wymiany rozrządu oczywiście należy wymienić łańcuszek, czyli w praktyce zdjąć pokrywę głowicy, a zatem i wtryskiwaczy. Dobrze też zweryfikować stan wałków rozrządu oraz popychaczy zaworów, bo się wycierają.
Zamiast wymieniać rozrząd na fabryczny, można zdecydować się na tzw. poprawiony, z szerszym łańcuszkiem (8 mm zamiast 7 mm) oraz innym kształtem pokrywy rozrządu. Koszt takiej operacji wyraźnie rośnie, ale ryzyko zerwania łańcucha spada do minimum. W samochodach produkowanych od rocznika 2022 wszystkie łańcuszki są już 8-milimetrowe. Jednak w niektórych modelach montowano je do grudnia 2022 r.
Przyczyn tej usterki ogólnie nie podano, a jedyną reakcją producenta jest zmiana normy olejowej. Z doświadczenia można wysunąć wniosek, iż przyczyn jest tak naprawdę kilka:
- niskolepkościowy olej rozrzedzony paliwem w wyniku niedopalenia filtra DPF,
- zapchanie filtra DPF, przez co rośnie ciśnienie i wibracje silnika,
- używanie trybu start&stop,
- zbyt rzadko wykonywany serwis olejowy, co wiąże się z degradacją oleju,
- tuning silnika.
Zaniedbanie powyższych obszarów może doprowadzić do pęknięcia kadłuba lub głowicy silnika z wytrzymalszym łańcuszkiem 8 mm. Przypadki nie są zbyt częste, ale już się je odnotowuje.
Innym, dość powszechnym problemem samochodów z tą jednostką jest awaria układu SCR. Często pomaga wymiana zbiornika AdBlue wraz z pompą. Rzadziej zdarza się całkowite zapchanie filtra DPF, ale zmniejszony przepływ przez filtr może powodować inne, wyżej opisane problemy. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na uciekające z korpusu turbosprężarki spaliny, co zostało zauważone przez koncern Stellantis, ale nie znaleziono rozwiązania. W niektórych przypadkach można poczuć spaliny w kabinie.
Lista występujących problemów w silniku 1.5 BlueHDi:
- Hałasujący lub zrywający się łańcuszek rozrządu (bardzo często)
- Awaria układu SCR (często)
- Zatarte krzywki wałków lub popychacze (przeciętnie)
- Wydostające się z turbosprężarki spaliny (niemal zawsze)
- Wycieki z pompy wody (dość często)
Ceny części zamiennych
Części do samego silnika jest bardzo dużo, można kupić wszystko. Warto wiedzieć, iż pasuje wiele oryginalnych Forda do samochodów PSA/Stellantis i na odwrót. Ceny są akceptowalne, również tych oryginalnych. Wyjątkiem są wtryskiwacze, których cena ok. 1200 zł za sztukę może zaskoczyć. Zalecana lepkościowa i jakościowa klasa oleju to 0W-30 lub 5W-30 (Ford 0W-20) ACEA C3, ale mechanicy zalecają lepkość 5W-30 lub 5W-40. Na wymianę trzeba przygotować od 3,8 do choćby 7,3 litra, zależnie od marki, modelu, a choćby rocznika. Z reguły jest to 4-4,5 litra.
Przykładowe ceny części:
- rozrząd kompletny – ok. 700-900 zł
- zestaw do konwersji na łańcuszek 8 mm – od 2000 zł
- wtryskiwacz – ok. 1200 zł
- turbosprężarka – ok. 1200 zł
- sprzęgło - ok. 500 zł
- koło dwumasowe – ok. 1500 zł

2 godzin temu












