11 godzin temu
Schuberth J2 to kask jet, który jednak może być cichy i bezpieczny jak kask integralny. Do tego ma wysoki poziom wyposażenia! Przejechaliśmy w tych kaskach kilkaset kilometrów i mamy pierwsze wrażenia. Oglądaj!
Schuberth zaprezentował na sezon 2025 nowy kask J2. Oficjalnie to jet, ale w praktyce… nie do końca. Z jednej strony daje wszystko to, za co cenimy otwarte kaski — przewiewność, panoramiczne pole widzenia i swobodę, z drugiej — wprowadza rozwiązania, które zwykle kojarzymy raczej z kaskami integralnymi lub szczękowymi. I właśnie tę dwoistość postanowiliśmy sprawdzić.
FILM – Schuberth J2 w naszych rękach – pierwsze wrażenia i cechy techniczne:
Film obejrzysz też bezpośrednio na YT.
Pierwsze kilometry: miasto i trasa
Do tej pory z nowym Schuberthem przejechaliśmy kilka miejskich kilometrów i jeden dłuższy wypad — z Warszawy w kierunku województwa świętokrzyskiego. (Pojechaliśmy tam szukać dla Was fajnych miejscówek na weekendowy wyjazd, film niebawem!). Dzięki temu mamy pierwsze wrażenia z testu J2 w różnych warunkach.
W mieście kask sprawdza się znakomicie — to klasyczna zaleta każdego dobrego jeta. Przewiew, łatwe zakładanie i możliwość swobodnej rozmowy np. na stacji benzynowej, bez konieczności zdejmowania kasku. Jednak J2 to nie jest tylko kolejny „otwierany” kask.
ZDJĘCIA – Schuberth J2 w akcji
dalszy tekst pod zdjęciami
foto: Tomazi.pl
Jet z pałąkiem? Czyli o co chodzi z J2
To, co wyróżnia J2, to zdejmowany pałąk podbródkowy. Nie jest to pełna szczęka — raczej dodatkowy element, który pozwala przekształcić klasycznego jeta w coś w rodzaju pół-integrala. W mieście jeździliśmy bez pałąka, ciesząc się pełną otwartością konstrukcji. Ale na trasę założyliśmy go celowo. Dlaczego?
Bo pałąk realnie poprawia komfort — głównie akustyczny. Pałąk w połączeniu z materiałową, podbródkową osłoną wyraźnie zmniejsza szum wiatru. Schuberth deklaruje poziom hałasu 88 dB(A) przy 100 km/h na motocyklu typu naked. I to czuć. Porównując — integralny S3 generuje 86 dB(A), a szczękowy C5 – 85 dB(A). Jak na jeta, wynik J2 jest imponujący.
Wygoda i dopasowanie
Wyściółka J2 to klasyczny Schuberth – miękka, świetnie dopasowana i wygodna od pierwszego założenia. Kask jest częścią programu Schuberth Individual, co oznacza, iż można dostosować grubość bocznych, tylnych i policzkowych poduszek. To spore ułatwienie dla tych, którym zwykle trudno dobrać kask idealnie pasujący do kształtu głowy.
Pasek podbródkowy to klasyczny mikrolock, ale dopracowany. Ułożony tak, by nie uwierał — ani w szyję, ani w „jabłko Adama”. Całość jest spięta z systemem AROS, który poprawia stabilność kasku i zapobiega jego zsuwaniu się z głowy przy ewentualnym wypadku.
Wentylacja, wizjer i akustyka
Wentylacja? Znakomita. Duży, dwustopniowy wlot powietrza na czole i system wewnętrznego obiegu powietrza pozwalają na dostosowanie przepływu do warunków – letnich lub zimowych.
Wizjer? Ogromny. Przezroczysty w standardzie, opcjonalnie dostępny w wersji przyciemnianej (jak nasze). Wyposażony w dwa rzędy turbolatorów, które poprawiają stabilność i redukują szum wiatru. Blenda przeciwsłoneczna ukryta pod wizjerem to już standard.
Interkomy? Do wyboru, do koloru
J2 jest fabrycznie przygotowany pod systemy komunikacji. Ma okablowanie, trzy anteny (FM, Bluetooth, Mesh), głośniki i miejsce na mikrofon. Od początku roku 2025, w kaskach Schuberth do wyboru są trzy zestawy plug-and-play: SC2, SC2 Standard (oba na chipsetach SENA) oraz SC Edge (na chipsecie Cardo Packtalk Edge). My jeździliśmy na tym ostatnim — opartym na platformie Packtalk.i przyznajemy, iż sprawdza się świetnie.
Bezpieczeństwo i budowa
Skorupa J2 wykonana jest z mieszanki włókna szklanego i węglowego, w technologii DFP (Direct Fibre Processing). Do tego wielowarstwowy EPS o różnych gęstościach, co pozwala lepiej absorbować uderzenia. W standardzie mamy oczywiście homologację ECE-R 22.06 dla kasków otwartych – niezależnie od tego, czy pałąk jest zamontowany, czy nie. Co bardzo ważne, homologacja obowiązuje także z wpiętym interkomem!
Rozmiary skorupy? Dwie zewnętrzne – mniejsza dla rozmiarów XS-L, większa dla XL-3XL. Waga: 1440 g dla L-ki, 1590 g dla XL-ki.
Wygląd, malowania i ceny – Schuberth J2
Na start dostępnych jest sześć malowań: klasyczne czarny mat i biały połysk, szary „betonowy” oraz trzy grafiki kolorystyczne: niebieska, czerwona i szara. Ceny, w zależności od wersji malowania, wahają się od 2299 do 2599 złotych. Za interkom należy dopłacić od 999 do 1599 złotych. Nieoficjalna podpowiedź od nas dla Was jest taka, iż gdy kupujecie zestaw kask+interkom, to jest szansa, iż w jednym z oficjalnych sklepów wynegocjujecie korzystniejszą cenę. Sklepów w swojej okolicy szukajcie na dealerlocator.schuberth.com/pl.
Wady kasku Schuberth J2
My takich póki co nie znaleźliśmy, ale weźcie pod uwagę, iż to dopiero pierwsze wrażenia i pierwsze kilkaset kilometrów jazdy. Na obecną chwilę wszystkie mechanizmy działają perfekcyjnie, szybę (z łatwością) zmieniliśmy tylko jeden raz. Wewnątrz nic nie skrzypi. Wykończenie detali, lakierowania, czy jakość użytych materiałów to wysoka półka. Co najwyżej grafiki i malowania mogłyby być ciekawsze. Gdy znajdziemy wady, damy Wam znać.
Podsumowanie: jet, który zaskakuje
J2 to kask, który pokazuje, iż jet nie musi być kompromisem. Zaskakuje komfortem, cichością i wszechstronnością. Można go używać na co dzień po mieście, a w weekend przerobić na niemal turystyczny kask na dłuższy wyjazd.
Jeśli do tej pory unikałeś kasków otwartych, bo bałeś się, iż będą zbyt głośne, mało bezpieczne albo po prostu niewygodne – Schuberth J2 może zmienić twoje zdanie.
Adnotacja dla spostrzegawczych:- Artykuł z filmem umieściliśmy w kategorii "sponsorowane" na portalu, ale tylko dlatego, aby był przypięty na szczycie stronie głównej (taka funkcja).
- Materiał zawiera faktyczne opinie Raffa i Jędrzejaka po pierwszych kilkuset kilometrach jazdy w J2.
- Marka Schuberth jest partnerem redakcji Motogen, jeździmy w kaskach Schuberth, ale nie polecalibyśmy ich, gdyby nie były produktami godnymi polecenia.
