Rząd dokręca śrubę kierowcom. Zakaz zgromadzeń 10 aut, więzienie za prędkość

3 godzin temu

Nowe prawo w Polsce coraz bliżej. Rząd szykuje bat na polskich kierowców, wprowadzając w nowych przepisach kary więzienia za przekroczenie prędkości. Sejm przyjął właśnie projekt zmian.

Kara więzienia za przekroczenie prędkości w Polsce staje się faktem

Już w 2026 roku mają zacząć obowiązywać nowe przepisy, zakładające nie tylko dożywotnią utratę prawa jazdy, ale i karę więzienia od 3 miesięcy do 5 lat za przekroczenie prędkości. To odpowiedź Ministerstwa Sprawiedliwości na brawurową jazdę niektórych kierowców. Zdaniem krytyków nowych przepisów do odsiadki „nie trzeba wiele”.

Jak gwałtownie trzeba jechać, żeby trafić do więzienia? Wystarczy przekroczyć prędkość 210 km/h na autostradzie oraz 180 km/h na drodze ekspresowej. W pierwszym przypadku mowa o przekroczeniu dopuszczalnej prędkości o 70 km/h, w drugim natomiast – 60 km/h. Na drodze jednopasmowej z ograniczeniem do 90 km/h należało będzie przekroczyć prędkość dwukrotnie – o 90 km/h (180 km/h).

W przypadku przekroczenia prędkości o 50 km/h w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, czeka nie tylko odsiadka, ale i mandat i utrata prawa jazdy na 3 miesiące. W razie przemieszczania się w mieście z prędkością 80 km/h na ograniczeniu do 40 km/h kierowców nie czeka utrata prawa jazdy, ale 3-miesięczna odsiadka.

Prawo jazdy na zawsze będzie można stracić także za trzykrotne przekroczenie prędkości o 50 km/h.

Kary za spotkania (spoty) na parkingach

Choć w ocenie niektórych komentatorów brzmi to surrealistycznie, rząd w nowych przepisach postanowił zakazać gromadzenia się kierowców. To formalny zakaz organizowania spotkań entuzjastów motoryzacji, w których bierze udział więcej niż 10 aut, bez uprzedniego zgłoszenia. Przepis mówi, że:

Wymaga wcześniejszego zawiadomienia organu gminy spotkanie właścicieli, posiadaczy lub użytkowników pojazdów samochodowych na otwartej lub ogólnodostępnej przestrzeni, którego celem jest prezentacja pojazdów samochodowych w liczbie większej niż 10, w szczególności wprowadzonych w nich modyfikacji.

Spotkania miłośników aut na parkingach mogą odejść w niepamięć, podobnie jak obstawy ślubne. Oprócz eliminacji realnych zagrożeń, nowe prawo uderzy w zwykłych entuzjastów motoryzacji. | Źródło: mat. własny

Spontaniczne spotkania i rozmowy na parkingach w polskich miastach zostaną tym samym zdelegalizowane.

Wątpliwości rodzi sformułowanie o celowości spotkań. Czy o ile bowiem celem spotkania nie będzie prezentacja pojazdów samochodowych, a wspólne rozmowy, to czy organy ścigania odstąpią od wymierzenia kary? Policja może mieć tutaj szerokie pole do interpretacji.

Chcę, żeby osoby z zakazem prowadzenia pojazdów nie mogły już wypożyczyć ani leasingować samochodu. Pracujemy też nad wykorzystaniem monitoringu miejskiego i systemu dozoru elektronicznego, by skuteczniej egzekwować zakazy. jeżeli ktoś wsiada do samochodu za kierownicę – mimo zakazu, to staje się tykającą bombą. Może zabić ludzi. Kara musi być nieunikniona – i dotknie każdego, kto łamie zakaz prowadzenia pojazdów. Intensywnie działamy w tym kierunku

– mówił minister Waldemar Żurek.

Przy okazji przyjęta zostanie definicja nielegalnego wyścigu oraz driftu.

Kiedy nowe prawo wejdzie w życie?

Nowe przepisy zaczynają obowiązywać w terminie 30 dni od ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Zanim tam zagoszczą, musi przyjąć je Senat. Później trafią do podpisu prezydenta.

Wielu prawników spodziewa się, iż nowe prawo trafi do Trybunału Konstytucyjnego.

Koniec z paniką na drogach? Mapy Google z inteligentnym asystentem pasa ruchu

Źródło: gov.pl

polskaprawo
Idź do oryginalnego materiału