Zakupy internetowe oraz przesyłki kurierskie od wielu lat cieszą się szczególnym zainteresowaniem. Miasto Poznań we współpracy z firmą GLS w ramach projektu badawczego GRETA testuje nowe rozwiązanie – rowery cargo mają zastąpić furgonetki dostawcze.
Rowery cargo przyszłością handlu internetowego w Polsce?
Kurierzy oraz usługi dostawy do automatów paczkowych cieszą się ogromną popularnością wśród kupujących. Z kolei furgonetki dostawcze mogą utrudniać codzienne życie mieszkańców poprzez generowanie ulicznego ruchu, zanieczyszczanie powietrza czy blokowanie chodników. Naukowcy z londyńskiego University of WestMinster dowiedli, iż choćby połowa wszystkich realizowanych kursów przez spalinowe furgonetki dostawcze w Europie mogłaby być wykonana dzięki rowerów cargo.
Poznań idzie tym tropem i rozpoczął próbę zastąpienia furgonetek dostawczych rowerami towarowymi – cargo. Docelowo centrum miasta miałoby pozostać wolne od ciężarówek. Od grudnia ubiegłego roku po ulicach Poznania kursują kurierzy na rowerach cargo, odbierający przesyłki z wolnostojącego mikrohubu przeładunkowego. Eksperyment przeprowadzany jest w ramach projektu GRETA przez Poznański Instytut Technologiczny (Łukasiewicz) i firmę GLS. Projekt jest finansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach projektu Interreg Central Europe i będzie realizowany przez 5 miesięcy.
– O ile rowery cargo są już wykorzystywane przez firmy kurierskie, a przestrzenie przeładunkowe w różnej formie też zaczynają działać w polskich miastach, to wciąż nie mamy konkretnych danych, które potwierdzą, czy to ekologiczne i ekonomiczne rozwiązanie. Projekt GRETA i realizowany pilotaż mają nam ich dostarczyć. Po jego zakończeniu będziemy wiedzieć, ile paczek dowiezie kurier na rowerze, w jakim czasie, jaka będzie emisyjność tych dostaw – mówi Marta Cudziło z Centrum Nowoczesnej Mobilności w Łukasiewiczu i koordynatorka projektu GRETA.
Poznań podąża za europejskimi stolicami
Poznański Hub jest pierwszą tego typu inicjatywą w Polsce. W grudniu hub przeładunkowy został umieszczony przy ul. Pułaskiego w Poznaniu, gdzie stacjonują również cztery elektryczne rowery cargo. Jeden rower towarowy może przewozić towary o łącznej masie 45 kg i pokonać choćby do 20 km.
– Rowery są w pełni naładowane, a kurierzy rowerowi, którzy tam działają, bardzo chwalą sobie możliwość pracy w dedykowanej i ergonomicznej przestrzeni. Potencjał środowiskowy też jest duży, bo jednak po mieście jeżdżą cztery rowery, a nie furgonetka, więc środowiskowo jest to na pewno opłacalne – mówi Marta Cudziło.
Huby przeładunkowe i rowery cargo wykorzystywane są w wielu państwach europejskich do przewożenia paczek kurierskich. Przykładem jest Belgia, gdzie już teraz możemy zaobserwować sześciometrowe pojazdy, które są w stanie przewieźć ładunki o łącznej masie do 500 kg. Innym przykładem miasta wykorzystującego tego typu rozwiązanie jest czeska Praga. Rowery cargo są szczególnie popularne w krajach Beneluxu, gdzie wykorzystywane są przez firmy kurierskie, ale i również przez zwykłych mieszkańców.
Źródło: Portal Samorządowy
Fot: Canva