Renault uznał, iż Captur jest za mało sportowy i wprowadził do gamy wersję wyposażenia R.S. Line. To crossover, który ma zwracać na siebie uwagę swoim efektownym wyglądem.
Renault Captur R.S. Line – sportowa stylizacja dotyczy zarówno nadwozia, jak i wykończenia wnętrza
Z zewnątrz subkompaktowy crossover z oznaczeniem R.S. Line zyskuje bardziej agresywny zderzak z grillem o strukturze plastra miodu. Standardem jest z tyłu szary dyfuzor (imitacja) i dwie chromowane końcówki układu wydechowego. Nie mogło też zabraknąć eleganckich aluminiowych felg w rozmiarze 18-cali, które dobrze będą prezentowały się na ulicy. Noszą specjalną nazwę „Le Castellet” – na cześć toru wyścigowego Circuit Paul Ricard.
Kokpit może się podobać
We wnętrzu zagościła ciemna tapicerka z czerwonymi przeszyciami i perforowana skórzana kierownica z kontrastowanymi szwami w kolorze czerwonym i białym. Kolor czerwony przewija się również w okolicy nawiewów. Deskę rozdzielczą wykończono materiałem imitującym włókno węglowe.
Wybór topowej wersji nie wiąże się z dopłatą za takie dodatki, jak ładowarka indukcyjna elektrochromatyczne lusterko, czy system wspomagający parkowanie tyłem (z kamerą cofania). Na wyposażeniu znajduje się również 10-calowy cyfrowy zestaw wskaźników.
Renault Captur R.S. Line – cena
O ile w Polsce musimy jeszcze na niego poczekać, to we Francji można już składać zamówienia. Francuski crossover będzie dostępny z najmocniejszymi silnikami. I tak wersja benzynowa TCe 140 KM z manualną skrzynią biegów lub dwusprzęgłową przekładnią kosztuje odpowiednio 28 400 lub 30 350 euro. Hybryda E-Tech Plug-in 160 KM zaczyna się od 37 050 euro.
Zdjęcia: carscoops.com
