Renault Arkana w modnym nadwoziu niebawem w sprzedaży

profiauto.pl 3 lat temu

Renault Arkana jeździ już w Rosji od prawie dwóch lat. Pod nazwą Renault Samsung XM3 jest też dostępny w Korei Południowej. Teraz zadebiutuje w Europie.

SUV o nadwoziu coupe, czyli jest modnie

Renault podąża za najnowszym trendem i łączy cechy SUV-a ze stylistyką coupe. Rozpropagowały go marki premium z Mercedesem GLC Coupe, czy BMW X4 na czele. Renault Arkana będzie od nich zdecydowanie tańszy.

Bazą auta, które niebawem trafi do salonów na StarymKontynencie, jest modułowa platforma CMF-B. Korzystają z niej już Renault Clio i Captur. Co ciekawe, SUV na rynku rosyjskim wykorzystuje platformę B0+, znaną z Dacii Duster i można go kupić z napędem na 4 koła. W Polsce takiej szansy raczej nie dostaniemy.

Renault Arkana mierzy 4568 mm długości, 2034 mm szerokości i ma rozstaw osi wynoszący 2720 mm. Producent chwali się bagażnikiem, którego pojemność to 513 l (wersja TCe). Na pokładzie pojazdu ma w komfortowych warunkach podróżować pięć dorosłych osób.

Wnętrze wyposażone zostało w najnowszy multimedialny system Easy Link, który może być sparowany z 7- lub 9,3-calowym pionowym wyświetlaczem. Funkcje Apple CarPlay/Android Auto są standardem, podobnie jak aktualizacje bezprzewodowe. Poza tym na pokładzie nie zabraknie licznych systemów z zakresu bezpieczeństwa (m.in. asystent utrzymania na pasie ruchu, adaptacyjny tempomat, czy system awaryjnego hamowania).

Renault Arkana wyłącznie z napędami hybrydowymi

Na początek wybór sprowadzi się do turbodoładowanego czterocylindrowego 1.3 TCe 140 KM lub 1.6 E-Tech 145 KM. W pierwszym przypadku mamy do czynienia z układem mikrohybrydy i dwusprzęgłową przekładnią. W drugim – z pełni hybrydowym układem, z dwoma elektrycznymi silnikami i automatyczną skrzynią biegów MMT.

Na większe zainteresowanie w naszym kraju z pewnością może liczyć ta pierwsza wersja, która będzie też w późniejszym czasie oferowana z większą liczbą koni (TCe 160). Pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość i poczekać na oficjalny cennik.

Zdjęcia: Renault

Idź do oryginalnego materiału