
Działania francuskiej marki mogą się podobać. Strategia oparta na dywersyfikacji zaspokaja wszelakie potrzeby rynkowe, a styl retro zaadoptowany do coraz większej liczby modeli cieszy oko i sięga do historii. Renault 4 AWD Concept to kolejny tego przykład – dodajmy, iż bardzo atrakcyjny.
Renault 4 AWD Concept – zapowiedź nowego
Zachodni producent wskrzesza swoje kultowe modele, ale po uwzględnieniu aktualnych tendencji napędowych. Krótko mówiąc, Renault 4 AWD Concept jest samochodem elektrycznym. Wzbudza jednak pozytywne emocje choćby wśród purystów.
To oczywiste, iż nie wszyscy są zwolennikami aut akumulatorowych. Ograniczona użyteczność i zwiększona masa własna to najważniejsze argumenty konserwatywnych klientów, którzy preferują jednostki spalinowe. Niemniej jednak coraz większa liczba nabywców interesuje się nowymi technologiami, dlatego takie auta mają sens – a tym bardziej wtedy, gdy są niewielkie.

„Czwórka” stanowi wypełnienie sporej gamy pojazdów elektrycznych Renault. Pod względem konstrukcyjnym jest spokrewniona z modelem 5 E-TECH, którego niedawno mieliśmy okazję przetestować w okolicach Częstochowy.
Prezentowany model ma być, przynajmniej teoretycznie, nieco bardziej pragmatycznym wyborem, w porównaniu do wspomnianej „Piątki”. Czy klienci rzeczywiście tak do niego podejdą? To już zweryfikuje czas.
Więcej terenowego animuszu
Renault 4 AWD Concept, jak sama nazwa wskazuje, nie jest wariantem produkcyjnym, ale wiele wskazuje na to, iż może nim być. Nie odbiega znacząco od seryjnego, konwencjonalnego modelu, który dysponuje napędem na przód.
Być może marka sprawdza reakcję środowiska albo dała już zielone światło temu projektowi. Byłoby to bardzo interesujące uzupełnienie, które mogłoby zwiastować jeszcze większy potencjał „pod maską”. Trzeba więc uzbroić się w cierpliwość i czekać na kolejne kroki.

Zanim jednak pojawią się jakiekolwiek informacje na ten temat, warto przyjrzeć się konceptowi, bo wygląda naprawdę dobrze. Czerpie garściami z pierwowzoru, ale ma w sobie również sporą dawkę muskularności, która może się podobać.
Nie ma wątpliwości, iż największe wrażenie robią poszerzone błotniki, które skrywają terenowe koła. Aby zachować optyczną spójność, AWD Concept otrzymało także nakładki progowe.
Nie zabrakło również przeprojektowanych zderzaków, relingów dachowych i dedykowanych felg aluminiowych. Te ostatnie mają bardzo szeroki rant, co również jest odniesieniem do klasycznych wzorów. Summa summarum, udany projekt.
Renault 4 AWD Concept z napędem elektrycznym
Biorąc pod uwagę nazwę samochodu oraz zastosowaną w nim koncepcję technologiczną, należy założyć, iż jego napędzaniem zajmują się dwie jednostki elektryczne – po jedną na oś, zgodnie ze sztuką.
Przypomnijmy, iż standardowa wersja ma jeden silnik montowany z przodu, który generuje 148 koni mechanicznych i 245 niutonometrów. To pozwala na osiąganie 100 km/h w 8,3 sekundy. I to są już dobre wyniki.
Koncepcyjne auto na pewno oferuje lepszą dynamikę. choćby jeżeli tylny silnik oddaje do dyspozycji około 50 koni mechanicznych i 75 niutonometrów, to zapewnia większą przyczepność na starcie. A to przekłada się na wydajne ruszanie.
Biorąc pod uwagę projekt samochodu i odwagę francuskiego producenta, byłoby fajnie, gdyby taka konfiguracja również trafiła do oficjalnej oferty na europejskich rynkach. Przypomnijmy, iż bazowa „Czwórka” startuje od 31 490 euro.