Recenzja Prido X8 4K: test wideorejestratora w lusterku

9 godzin temu

Jako kierowca, który ceni sobie spokój na drodze, wiem, iż dobry wideorejestrator to podstawa. Ale czy kamera samochodowa musi być kolejnym urządzeniem na szybie?

Polska marka Prido udowadnia, iż nie. Jej model Prido X8 4K Wi-Fi GPS to nowy, zaawansowany rejestrator jazdy w formie nakładki na lusterko wsteczne. Czy taki mariaż dyskrecji z technologią ma sens? Spędziłem z tym urządzeniem trochę czasu i muszę przyznać, iż moje wrażenia są bardzo pozytywne.

Pierwsze wrażenie i zawartość zestawu

Już po otwarciu pudełka widać, iż producent podchodzi do tematu kompleksowo. Zestaw jest bogaty i zawiera wszystko, co potrzebne do montażu – to prawdziwy „plug and play”. W środku znalazłem:

  • Główne urządzenie, czyli moduł w kształcie lusterka wstecznego z wbudowaną kamerą przednią 4K.
  • Kamerę tylną nagrywającą w jakości FullHD (1080p) z odpowiednio długim przewodem (łączymy ją kamerą-lusterkiem z przodu).
  • Zewnętrzny moduł GPS Prido M1.
  • Długi przewód zasilający z wtyczką do zapalniczki i złączem USB-C.
  • Dwa zestawy silikonowych uchwytów montażowych w różnych rozmiarach (dzięki czemu łatwiej zamocować kamerę-lusterko do różnych rozmiarów rzeczywistych lusterek wstecznych).
  • Akcesoria ułatwiające montaż.
  • Ściereczki do czyszczenia lusterka.
  • Dodatkowa folia ochronna na ekran głównego urządzenia (tego w kształcie lusterka)

Doceniam takie kompleksowe podejście. Całość sprawia solidne wrażenie i od razu zachęca do instalacji.

Montaż i instalacja – prostsze niż myślisz

Mimo wielu elementów, montaż Prido X8 jest zaskakująco prosty. Lusterko zakładamy bezpośrednio na fabryczne lusterko wsteczne dzięki dołączonych gumowych uchwytów. Całość trzyma się bardzo stabilnie, bez drgań, choćby na wyboistych drogach, mimo iż moduł w formie lusterka jest dość masywny. Po włożeniu karty microSD (do 128 GB, klasa 10) i podłączeniu zasilania, urządzenie jest gotowe do pracy.

Oczywiście najwięcej czasu zajmuje estetyczne poprowadzenie przewodów. Chowając je przy podsufitce i słupkach, w czym pomagają dołączone akcesoria (jest plastikowa szpatułka ułatwiająca delikatne i bezpieczne podważanie uszczelek, czy elementów podsufitki), można osiągnąć bardzo czysty i dyskretny efekt. Przedni obiektyw, zintegrowany z lusterkiem, można delikatnie wysunąć, co pozwala na idealne dopasowanie kąta widzenia.

System jest dwukanałowy – tylną kamerę FullHD podłączamy długim przewodem do jednostki głównej. Można ją zamontować zarówno na zewnątrz, np. nad tablicą rejestracyjną, jak i wewnątrz na szybie. Po podłączeniu dodatkowego przewodu (jest on oznaczony na czerwono) do światła cofania, zyskujemy pełnoprawną kamerę cofania z liniami pomocniczymi, która aktywuje się automatycznie po włączeniu wstecznego biegu. Na koniec podłączamy zewnętrzny moduł GPS, który będzie rejestrował naszą prędkość i lokalizację.

Obsługa i interfejs – intuicja przede wszystkim

Interakcja z Prido X8 odbywa się dzięki dużego, 9,66-calowego ekranu dotykowego, który jest jednocześnie całą powierzchnią lusterka. Wyświetlacz jest jasny, czytelny i znakomicie reaguje na dotyk. Interfejs użytkownika jest przejrzysty, a przy pierwszym uruchomieniu wita nas prosty konfigurator. To sprzęt dla tych, którzy cenią sobie prostotę – po wstępnej konfiguracji można o nim zapomnieć. Warto dodać, iż zamiast klasycznej baterii, Prido X8 wykorzystuje superkondensator, co zapewnia większą odporność na ekstremalne temperatury i dłuższą żywotność.

Jakość nagrań 4K – serce systemu

Sercem Prido X8 jest jego zdolność do rejestrowania obrazu, a w tej kwestii nie ma kompromisów. Kamera przednia może rejestrować obraz w 4K. Nagrania w rozdzielczości 3840×2160 pikseli są niezwykle szczegółowe. Tablice rejestracyjne innych pojazdów są czytelne nie tylko na postoju, ale i w ruchu. Szerokokątny obiektyw (ok. 150 stopni) obejmuje cały pas ruchu wraz z poboczem.

Dostępny jest również tryb nocny, zastosowana matryca Sony Starvis to jeden z najlepszych w tej chwili dostępnych układów rejestrujących obraz, jakie trafiają do wideorejestratorów. Pod tym względem nie poczyniono tu żadnych oszczędności. Również nocą obraz jest czysty, pozbawiony szumów, a światła nadjeżdżających aut nie prześwietlają kadru.

Tylna kamera Full HD, choć ma niższą rozdzielczość, dostarcza obraz w pełni wystarczający do identyfikacji zdarzeń z tyłu pojazdu. Dobrze sprawdza się także w nocy, np. na nieoświetlonych parkingach.

Wideorejestrator dwukanałowy Prido X8 4K oferuje też funkcję WDR (Wide Dynamic Range), dzięki czemu obie kamery płynnie radzą sobie z nagłymi zmianami oświetlenia, na przykład podczas wjazdu do tunelu. Do jakości rejestrowanego obrazu nie mam zastrzeżeń. Kamera przednia imponuje jakością, tylna, mimo niższej rozdzielczości spełnia swoje dokumentalistyczne zadanie dla kierowcy.

Inteligentne funkcje: Wi-Fi, aplikacja i sterowanie głosowe

Prido X8 to nie tylko świetna jakość obrazu, ale i szereg inteligentnych funkcji, wymieniam je poniżej:

  • Wi-Fi 6 i aplikacja Prido GO: moduł Wi-Fi umożliwia szybki transfer nagrań do dedykowanej aplikacji na telefony (Android i iOS). Niemniej sam wideorejestrator działa w pełni niezależnie od niej. Inaczej mówiąc: nie musisz instalować aplikacji, by móc efektywnie korzystać z wideorejestratora.
  • Sterowanie głosowe: pozwala na obsługę podstawowych komend (np. „zrób zdjęcie”, „zablokuj nagranie”) bez odrywania rąk od kierownicy. System precyzyjnie rozpoznaje polecenia, choć na ten moment komunikacja odbywa się w języku angielskim.
  • Moduł GPS: precyzyjnie zapisuje dane o lokalizacji i prędkości, co może być cennym dowodem w spornych sytuacjach.
  • G-Sensor i tryby parkingowe: czujnik przeciążeń automatycznie zabezpiecza nagrania w razie kolizji. Jest bardzo czuły, co uważam za zaletę. Urządzenie oferuje także trzy tryby parkingowe (klasyczny, poklatkowy i ciągły), które wymagają dokupienia modułu stałego zasilania Prido HK2.

Czy lusterko może być ekranem?

Początkowo podchodziłem do tego rozwiązania z rezerwą, ale po kilku dniach zrozumiałem jego zalety. Prido X8 skutecznie zastępuje tradycyjne lusterko, jednocześnie dyskretnie ukrywając zaawansowaną kamerę. Takie rozwiązanie ma kilka istotnych zalet. Przede wszystkim z zewnątrz całość wygląda jak zwykłe lusterko wsteczne. Taka forma wideorejestratora w żaden sposób nie ogranicza kierowcy widoczności. Wiem, iż w niektórych krajach, mimo legalności korzystania z wideorejestratorów policja może surowo podchodzić do kamer zainstalowanych na przedniej szybie i ograniczających pole widzenia.

Fajne też jest to, iż w opisywanym rozwiązaniu mamy tak naprawdę połączoną funkcjonalność trzech urządzeń w jednym: oprócz wideorejestratora mamy kamerę cofania i po prostu lusterko wsteczne. Owszem, ta ostatnia funkcja jest redundantna (bo przecież lusterko zwykle w aucie jest, no chyba, iż jeździsz dostawczakiem ze ścianą grodziową za kierowcą), ale jest. Przy odpowiedniej staranności montażu i pochowaniu kabli w elementach wnętrza (pod podsufitką, w słupkach, etc.) uzyskujemy estetyczny system bez plątaniny kabli, czy konieczności korzystania z dodatkowych uchwytów na szybie.

Podsumowanie: dla kogo jest Prido X8?

Prido X8 4K Wi-Fi GPS to wszechstronne i niezwykle udane urządzenie. Wysoka jakość nagrań, bogactwo funkcji i dyskretna forma sprawiają, iż jest to jedna z najciekawszych propozycji na rynku. Sugerowana cena detaliczna 689 zł wydaje się bardzo rozsądna w kontekście oferowanych możliwości (dwa kanały, bardzo dobry sensor, wysoka jakość obrazu w każdych warunkach oświetleniowych). jeżeli szukasz wideorejestratora, który jest czymś więcej niż tylko kolejnym gadżetem na szybie, Prido X8 z pewnością zasługuje na zainteresowanie.

Jeśli artykuł Recenzja Prido X8 4K: test wideorejestratora w lusterku nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.

Idź do oryginalnego materiału