Przegląd najtańszych aut na rynku w 2023 roku

profiauto.pl 1 rok temu

W zeszłym roku można było wyjechać z salonu nowym autem dysponując kwotą ok. 45 000 zł. Dziś jest to absolutnie niemożliwe. Jaka jest zatem minimalna kwota, pozwalająca cieszyć się salonową nówką? Zerknąłem do aktualnych cenników.

Aby to zestawienie nie było zbyt krótkie, znalazły się w nim pojazdy do 70 000 zł. Zaczynamy.

Hyundai i10 – 54 600 zł

Koreańskiego reprezentanta segmentu A kupimy za niecałe 55 000 zł w wersji z wolnossącym silnikiem 1.0 MPI o mocy 67 Nm i 96 Nm momentu obrotowego, który połączono z 5-biegową manualną przekładnią.

Na liście wyposażenia znajdziemy m.in. tempomat, elektryczne szyby z przodu i automatyczne włączanie świateł, ale brak klimatyzacji. Tę dokupimy w pakiecie Cool&Sound za 5000 zł razem z radiem z RDS i funkcją sterowania na kierownicy.

Mitsubishi Space Star – 57 990 zł

Ważna uwaga – podana cena dotyczy roku modelowego 2022, więc Space Star de facto wyłamuje się z założeń tego zestawienia. Niemniej jednak to jedno z najtańszych nowych aut na rynku i warto o nim wspomnieć.

Pod maską bazowej wersji 1.2 Inform pracuje benzynowa jednostka o mocy 71 KM, można tez rozważyć wybór wersji z przekładnią CVT w cenie 64 490 zł. Na wyposażeniu podstawowej wersji szaleństw nie ma, ale przynajmniej nie trzeba dopłacać za klimatyzację manualną.

Kia Picanto – 60 500 zł

Nie mogło na liście zabraknąć kolejnego modelu z Korei, czyli Kii Picanto. Pod maską miejskiego malucha pracuje ten sam niewielki silnik, co w i10 oraz mamy tę samą skrzynię biegów.

Wyposażenie nie rozpieszcza, ale klimatyzacja manualna jest już w standardzie, podobnie jak wielofunkcyjna kierownica, elektryczne szyby z przodu i z tyłu, czy elektrycznie regulowane lusterka z funkcją podgrzewania. Bluetooth z zestawem głośnomówiącym też jest w pakiecie.

Volkswagen Up! – 61 190 zł

Skody Citigo i Seata Mii już nie ma, z trojaczków Volkswagena ostał się jedynie Up. Wersja move up! ma 4 miejsca i niewielki motor 1.0 generujący 65 KM. Do tego manualna skrzynia o 5 przełożeniach. Nie ma rewelacji, ale najważniejsze, iż mieścimy się w budżecie.

Dacia Sandero – 62 900 zł

Dacia od lat uchodzi za auto z świetnym stosunkiem jakości do ceny. Za niecałe 63 000 zł otrzymamy wersję Essentials z silnikiem 1.0 TCe 90 pod maską. Wśród dostępnego wyposażenia znajdziemy m.in. system multimedialny Media Control z radiem DAB, dwoma głośnikami, Bluetooth i USB, centralny zamek, komputer pokładowy, czy światła do jazdy dziennej LED. Klimatyzacja wymaga dopłaty do wersji Expression w cenie 66 900 zł.

Fiat Panda – 65 000 zł

Pudełkowata Panda jest przestronna i świetnie sprawdza się w mieście. I co najważniejsze, jej cena nie poszła tak w górę, jak propozycje konkurencyjnych marek.

Wybór najtańszej wersji oznacza miękką hybrydę z 1-litrowym silniczkiem o mocy 70 KM. Atutem niewątpliwie jest tu skrzynia manualna, która ma 6 biegów. Poza tym dostaniemy klimatyzację manualną z filtrem przeciwpyłowym, elektryczne szyby przednie oraz podstawowe systemy z zakresu bezpieczeństwa.

Skoda Fabia – 66 450 zł

Najnowszą generacją Fabii Skoda zrywa z wizerunkiem budżetowego auta. Jest większa od poprzedniczki (4,1 m), ma większy bagażnik (380 l zamiast 330 l) i oferuje nowocześniejsze wnętrze. Po raz pierwszy można też w opcji zamówić cyfrowe zegary i dwustrefową klimatyzację.

Bazowy wariant Active jednak nie rozpieszcza, podobnie jak silnik – 1.0 MPI o mocy 80 KM, sparowany z 5-biegową manualną skrzynią. W cenie 66 450 zł znajdziemy klimatyzację manualną, radio Swing, elektryczne lusterka i kilka systemów bezpieczeństwa.

A co z innymi uznawanymi kiedyś za tanie modelami?

W założonym budżecie mieszą się jeszcze Suzuki Swift i Kia Rio, obydwa w cenie 67 900 zł. O 1000 zł droższe są Seat Ibiza i jedyny mini crossover na liście – Toyota Aygo X. Renault Clio to już wydatek co najmniej 71 900 zł, tyle samo kosztuje Opel Corsa. Citroen C3 pozostało droższy – zaczyna się od 74 700 zł. We wszystkich przypadkach mówimy o podstawowych wariantach i bazowym wyposażeniu.

*Przedstawione zdjęcia producentów niekoniecznie ukazują najtańszą wersję modelową

Idź do oryginalnego materiału