Ten Ford F-150 został wyprodukowany w 2023 roku, a jego właściciel od tego czasu przejechał nim zaledwie 2500 kilometrów. Co więcej, kultowy pickup otrzymał potężny tuning, a teraz pojawił się na sprzedaż. Ktoś zainwestował w to auto niemałą fortunna. Teraz można kupić je za ułamek ceny.
Ten Ford kosztuje ułamek swojej pierwotnej ceny
Choć wydaje się to nieprawdopodobne, takich historii jest na pęczki. Ktoś kupił nowego pickupa, zainwestował w niego małą fortunę i przekształcił w prawdziwą bestię. Tylko po to, aby przejechać nim nieco ponad 2500 kilometrów i wystawić od razu na sprzedaż. Nie znamy dokładnych powodów takiej decyzji właściciela. Wiemy jednak, iż otwiera to sporą okazję przed potencjalnymi kupcami.
Ten Ford F-150 w salonie kosztował poprzedniego już właściciela 266 000 złotych. Praktycznie od razu pickup trafił do kultowej firmy Hennessey. Tuner przekształcił go w coś, co sam nazywa „Ford F-150 Tremor Supercrew Hennessey Venom 775 4×4”.
Pakiet tunera przenosi jednostkę napędową na zupełnie inny poziom. Ford dostał nową turbosprężarkę, intercooler, system indukcji powietrza, ulepszony układ paliwowy. F-150 ma choćby wydech ze stali nierdzewnej, czy system zarządzania silnikiem HPE.
Jest wyposażony po sam dach
Pod maską pracuje więc 5-litrowy silnik w układzie V8, który generuje moc 775 koni mechanicznych. To więcej, niż najwyżej spozycjonowany Raport R generujący 720 koni mechanicznych. Cała to moc przenoszona jest na asfalt dzięki 10-stopniowej automatycznej skrzyni biegów.
Pickup jest wykończony niebieskim, metalicznym lakierem, a w środku znajdziemy czarne, skórzane wnętrze. Ford otrzymał także 20-calowe felgi Hennessey z 35-calowymi oponami Nitto Ridge. Na tym jednak modyfikacje tunera się nie kończą. W pickupie znajdziemy też specjalne zawieszenie, czy przedni zestaw hamulców Brembo. Nie zabrakło także elektronicznie sterowanej blokady dyferencjału.
W środku znajdziemy wszystkie opcje komfortu i luksusu, jakie tylko Ford montował do F-150. Pierwszy właściciel zamówił także opcjonalny pakiet narzędzi dla paki, oświetlenie LED, czy schodek na tylną klapę. Samochód jest wystawiony na portalu Cars & Bids, a aktualnie najwyższa oferta wynosi 187 000 złotych. Czyli o 90 000 złotych mniej, niż samochód kosztował w salonie. Ale nie możemy zapominać o wszystkich modyfikacjach wprowadzonych przez Hennessey, które na pewno nie były tanie.