2 lat temu
BMW właśnie wypuściło najnowszą wersję swojego SUV-a XM, Label Red. To pierwsze BMW, które używa nazewnictwa kolorowych etykiet, więc zobaczymy, czy to coś, co się przyklei. Jednak do tego czasu przyjrzyjmy się, co oferuje XM Label Red, czego nie oferuje standardowy XM. Oczywiście nie jeździliśmy nowym BMW XM Label Red, ponieważ nie zostało ono jeszcze wypuszczone. Jeździliśmy standardowym XM i możesz znaleźć tę recenzję tutaj. Ale ponieważ nie mamy odpowiedniego punktu odniesienia, jeżeli chodzi o dynamikę jazdy, przyjrzymy się temu, co oferuje Label Red pod względem wyglądu i osiągów w porównaniu ze standardowym samochodem.
Projekt
BMW XM Label Red wygląda nieco inaczej niż standardowy samochód. Jest kilka nowych poprawek projektowych, ale w dużej mierze jest to to samo, co standardowy samochód. Największą różnicą jest pasek wykończenia, który biegnie wzdłuż linii bocznej samochodu i sięga do słupka C. W przypadku większości XM jest to kolor czarny lub brązowy, ale w modelu Label Red… jest czerwony. Dokładniej, Toronto Red. I to może wyglądać dobrze, w zależności od koloru nadwozia, ale może też wyglądać trochę dziwnie. Ma również czerwone znaczki i wstawki na koła, dzięki czemu jest bardzo subtelny…
BMW oferuje kilka nowych opcji lakieru dla Label Red, takich jak BMW Individual Urban Green, BMW Individual Petrol Mica metallic, BMW Individual Anglesey Green metallic i BMW Individual Sepia metallic. Standardowe kolory to Brooklyn Grey i Frozen Carbon Black. Wewnątrz kabina jest w dużej mierze taka sama. Jedyna różnica polega na tym, iż na etykiecie Red – zgadłeś – dostaje trochę czerwonego materiału. Więc przycinaj elementy, naszywki, hafty i mnóstwo czerwonych kontrastowych ściegów. Czerwone akcenty sprawiają, iż wnętrze wygląda o wiele bardziej niż w zwykłym XM, a czerwone szwy sprawiają, iż wygląda jeszcze bardziej premium.
Wydajność
Oczywiście Label Red będzie szybszy, ponieważ oferuje znacznie większą moc. Podczas gdy oba modele XM mają ten sam układ napędowy – 4,4-litrowy silnik V8 z podwójnym turbodoładowaniem i wspomaganiem hybrydowym – Label Red wytwarza monstrualną moc 738 koni mechanicznych i moment obrotowy 738 funtów na stopę. To w porównaniu do 644 koni mechanicznych standardowego XM i 590 funtów na stopę. Jednak pomimo ogromnego wzrostu mocy, Label Red nie jest tak szybki, jak mogłoby się wydawać. BMW twierdzi, iż XM Label Red może osiągnąć 60 mil na godzinę w 3,7 sekundy, czyli szybciej niż 4,1 sekundy zwykłego samochodu. Jednak choćby przy 3,7 sekundy nie jest to super ekscytujące, biorąc pod uwagę, iż BMW twierdzi, iż ten sam czas dla BMX X5 M.
To będzie bardzo interesujące zobaczyć, jak działa ten nowy system etykiet. Jest to całkowicie nowa struktura nazewnictwa dla całkowicie nowego samochodu, takiego, jakiego BMW nigdy wcześniej nie stworzyło, więc niezwykle łatwo będzie stwierdzić, czy niesamowicie ciężka praca BMW poszła na marne. Jest to również najmocniejszy samochód w historii BMW, ale nie jest choćby bliski bycia najszybszym. Ciekawie będzie więc zobaczyć, jak zareagują na to fani i klienci BMW.
Nawiasem mówiąc, pierwsza seria edycji Label jest ograniczona do zaledwie 500 sztuk, a spośród tych modeli tylko kilka jest pomalowanych na kolor Frozen Black. Standardowe opcje kolorystyczne będą się różnić w zależności od rynku, ale w sumie tylko jedna opcja w kolorze jednolitym i osiem opcji w kolorze metalicznym będzie standardem. Jednolitym kolorem będzie Brooklyn Grey, który będzie dostępny w Ameryce Północnej. Dostępnych będzie jednak ponad 50 opcji kolorystycznych BMW Individual bez dodatkowych kosztów. Jest też kilka nowych dla XM: Urban Green, Petrol Mica Metallic, Anglesey Green Metallic i Sepia Metallic.
