Policjantka zatrzymała mnie do kontroli roweru. Naprawdę groził mi mandat trzy tys. zł?

20 godzin temu
Zdjęcie: Rower na Moście Południowym w Warszawie


Dużo jeżdżę na rowerze, ale dotąd chyba nigdy nie zostałem zatrzymany przez policjantów. Nie była to może kontrola z prawdziwego zdarzenia, a krótka rozmowa. Ale podczas niej padło "z rowerem wszystko w porządku?". Gdyby nie było, to groziłby mi mandat, bo polskie przepisy jasno określają, co musi mieć każdy rower. Mandat w niektórych relacjach jest wręcz złowieszczy. Ale czy prawdziwy? Policjanci zdradzili mi, jak wysoka tak naprawdę jest kara w większości przypadków.
Idź do oryginalnego materiału