Polacy boją się elektryków, a co o nich sądzą ci, którzy je mają? Zaskakujący raport Volkswagena

2 dni temu
​Wokół samochodów elektrycznych narosło w Polsce mnóstwo mitów, które skutecznie zniechęcają kierowców aut spalinowych do nowej technologii. Najnowsze badanie opinii publicznej, zlecone przez Volkswagen Group Polska, bezlitośnie obnaża przepaść między wyobrażeniami a rzeczywistością.


Na zlecenie Volkswagen Group Polska przeprowadzono przekrojowe badanie, w którym wzięło udział ponad 700 użytkowników aut spalinowych i blisko 950 kierowców pojazdów w pełni elektrycznych. Cel był prosty: skonfrontować opinie i wyobrażenia z realnym doświadczeniem. Wyniki tego raportu są jednoznaczne i pokazują, jak bardzo postrzeganie elektromobilności jest uzależnione od posiadanej wiedzy i praktyki.

O czym mówi raport?


Aż 77 procent użytkowników aut elektrycznych ocenia swoją wiedzę na ten temat jako dobrą lub bardzo dobrą. Wśród kierowców aut spalinowych ten odsetek wynosi zaledwie 22 procent. Ten brak wiedzy bezpośrednio przekłada się na listę obaw, które, jak się okazuje, w dużej mierze są bezpodstawne.

– Zadaliśmy użytkownikom aut spalinowych i użytkownikom aut elektrycznych blisko 20 takich samych pytań związanych z elektromobilnością i eksploatacją aut zasilanych prądem. Pierwsza grupa odpowiadała bazując na opinii, przekonaniu, druga na swoim doświadczeniu. Innymi słowy zderzyliśmy wyobrażenie o autach elektrycznych z rzeczywistością. Okazało się, iż wiele obaw związanych z użytkowaniem auta elektrycznego nie znajduje odzwierciedlenia w codziennym życiu – komentuje Tomasz Tonder, dyrektor PR oraz e-mobility Grupy w Volkswagen Group Polska. Te słowa idealnie podsumowują wnioski płynące z raportu.

Wiedza kontra mity. Gigantyczna przepaść w postrzeganiu elektromobilności


Największe obawy kierowców aut spalinowych to strach przed rozładowaniem akumulatora w trasie oraz wizja wydłużonej podróży z powodu konieczności długiego ładowania. Są one tak silne, iż aż 90 procent respondentów nie odważyłoby się na wyjazd autem elektrycznym poza granice Polski.

Jak to wygląda z perspektywy doświadczonych użytkowników elektryków? Zgoła inaczej. Prawie połowa z nich (46 procent) nie ma absolutnie żadnych obaw związanych z eksploatacją swojego pojazdu. Najczęściej wskazywanym problemem (28 procent) jest co prawda wydłużenie podróży z powodu ładowania, ale nie jest to czynnik dyskwalifikujący. Dowód?

Blisko 47 procent kierowców aut elektrycznych było już swoim samochodem za granicą.​Skąd ta rozbieżność? Odpowiedź jest prosta: brak doświadczenia i wiedzy. Zaledwie 4 procent ankietowanych kierowców aut spalinowych miało okazję prowadzić auto w pełni elektryczne.

Ich opinie, jak wskazuje autorzy badania, bazują na zasłyszanych historiach, a nie na faktach. Tymczasem technologia poszła naprzód w niewiarygodnym tempie. Nowoczesne samochody, jak Volkswagen ID.7, oferują realny zasięg przekraczający 700 km (wg WLTP), a moc ładowania do 200 kW pozwala zwiększyć zasięg o 244 km w zaledwie 10 minut. Jeszcze lepiej wypada Audi A6 e-tron, które dzięki mocy ładowania 270 kW, w 10 minut zyskuje 310 km zasięgu.

Nowoczesne planery podróży w nawigacji same wyznaczają optymalne postoje na ładowanie, a zimą przygotowują akumulator do przyjęcia maksymalnej mocy. To realia, o których większość sceptyków nie ma pojęcia.

Rzeczywistość zaskakuje. Kierowcy aut elektrycznych jeżdżą więcej i taniej


​Jednym z najbardziej zaskakujących wniosków z badania jest fakt, iż samochody elektryczne nie służą tylko do "jazdy wokół komina". Wręcz przeciwnie! Aż 75 procent ankietowanych użytkowników aut na prąd przejeżdża rocznie więcej niż 15 tysięcy kilometrów. W grupie kierowców aut spalinowych taki dystans pokonuje zaledwie 30 procent respondentów. To całkowicie burzy mit o ograniczonej użyteczności "elektryków". Ludzie, którzy je kupują, po prostu intensywnie z nich korzystają, co najlepiej świadczy o ich funkcjonalności.

Potwierdza to również poziom satysfakcji. Aż 91 procent użytkowników aut elektrycznych jest zadowolona lub bardzo zadowolona ze swojego samochodu, a zdecydowana większość planuje, iż ich kolejne auto również będzie elektryczne. Dla porównania, aż 65 procent kierowców aut spalinowych na razie w ogóle nie rozważa takiego zakupu. Co ciekawe, użytkownicy aut spalinowych niemal w ogóle nie dostrzegają zalety w postaci niższych kosztów eksploatacji.

Tymczasem dla 63 procent posiadaczy "elektryków" jest to jeden z kluczowych atutów. Największą zaletą, wskazywaną przez kierowców EV, jest jednak coś, co dla wielu może być niespodzianką – możliwość ładowania samochodu w domu. To wygoda, która fundamentalnie zmienia sposób myślenia o "tankowaniu" auta.

Raport jasno pokazuje, iż kluczem do dalszego rozwoju elektromobilności w Polsce, obok rosnącej oferty i rozbudowy infrastruktury, jest edukacja i umożliwienie kierowcom zdobywania własnych doświadczeń. Konfrontacja z nowoczesnym autem elektrycznym to najskuteczniejszy sposób na obalenie krzywdzących mitów i zrozumienie, iż przyszłość motoryzacji już nadeszła.

Idź do oryginalnego materiału