Pokazuje Ferrari 166 Inter z 1949 roku na Wyspie Amelia

1 rok temu

Z klasycznego samochodu imprez odbywających się w ciągu roku, moim ulubionym jest Concours d’Elegance na Wyspie Amelii. Odkąd 19 lat temu po raz pierwszy odwiedziłem The Amelia, wracam tam co roku, a każda kolejna wizyta odzwierciedla rozwój i zmiany, które sprawiają, iż jest coraz lepiej dzięki znakomitemu wyborowi samochodów, seminariom i niesamowitym zaproszonym gościom.

W związku z tym od dawna marzeniem było pokazanie samochodu w Amelii. W zeszłym roku miałem okazję to zrobić jako kierownik kolekcji Muzeum Samochodów Klasycznych w Maine, o czym pisałem w zeszłym roku. Powiem, iż było to interesujące doświadczenie i byłem dumny, iż zdobyliśmy nagrodę Amelia za naszą Alfę Romeo 6C podczas naszego pierwszego wyjazdu.

Andy i John biorą Ferrari na przejażdżkę

W 2023 roku ponownie przywieźliśmy samochód, który jest dość wyjątkowy: kabriolet Ferrari 166 Inter z 1949 roku z nadwoziem firmy Stabilimenti Farina. Samochód ma numer podwozia 033S, co czyni go szesnastym samochodem drogowym Ferrari, jaki kiedykolwiek zbudowano. Jakby tego było mało, oryginalnie należał do jednego z najsłynniejszych klientów Ferrari, Dottore Enrico Wax, który był również importerem whisky Johnny Walker we Włoszech. Przez lata Wax był właścicielem niektórych z najbardziej spektakularnych samochodów Ferrari.

W porównaniu z Alfą Romeo, którą przywiozłem do The Amelia w 2022 roku, Ferrari było absolutnie doskonałe. Posiadam całą historię posiadania od nowości. Raport Marcela Massiniego nie wykazał żadnych luk w jego własności. Jakby tego było mało, nasz dokładny samochód pojawił się w dwóch książkach poświęconych wczesnym samochodom drogowym Ferrari, które zawierały zdjęcia pojazdu z epoki. Został również odrestaurowany przez Heinricha Kampfera, szwajcarskiego eksperta od wczesnych samochodów drogowych Ferrari. W porównaniu z poprzednimi wydarzeniami concours, w których uczestniczyliśmy; byliśmy lepiej przygotowani do The Amelia i ubiegania się o nagrodę za najlepszą w swojej klasie niż ja kiedykolwiek.

Skrupulatne szczegóły Tima

Trzy tygodnie przed The Amelia poprosiłem mojego przyjaciela Tima McNaira (właściciela usług przygotowujących Grand Prix Concours) do Maine Classic Car Museum w Arundel, aby przygotować Ferrari na to wydarzenie. Po spędzeniu trzech dni z samochodem Tim uznał, iż jest gotowy do drogi, a tydzień później Ferrari znajdowało się w ciężarówce Passport Transport w drodze na Florydę.

Przyleciałem do Jacksonville z Hartford i spotkałem mojego przyjaciela Johna Saccameno, który przyleciał, aby pomóc Ferrari we wszystkim, czego może potrzebować Ferrari, zwłaszcza w przypadku problemów mechanicznych, które mogły się pojawić. Pojechaliśmy do The Amelia, zostawiliśmy nasz wypożyczony samochód w Ritz Carlton i poszliśmy do miejsca wysiadania Peters Point, aby ponownie połączyć się z naszym samochodem. Było już wyjęte z ciężarówki i po zalaniu pojedynczego gaźnika Webera, Ferrari łatwo się uruchomiło i rozgrzało na idealnych obrotach biegu jałowego.

To samo miejsce parkingowe, nowy przyjaciel

John i ja wskoczyliśmy do środka i udaliśmy się na parking w Ritzu. adekwatnie otrzymaliśmy to samo miejsce parkingowe, które mieliśmy rok wcześniej z Alfą. Gdy wysiedliśmy z Ferrari, tuż obok zaparkowało czerwone 275 GTS, dając naszemu samochodowi młodszego przyjaciela, z którym możemy spędzić tydzień, czekając na niedzielne wielkie wydarzenie.

Następnego ranka poszedłem do garażu i odpaliłem Ferrari na krótką przejażdżkę. Ten samochód ma bardzo mało przejechanych kilometrów, więc pomyślałem, iż najlepiej będzie rozprostować nogi i jednocześnie przetestować jego systemy, aby upewnić się, iż wszystko działa poprawnie. Silnik 166 jest niesamowity, obraca się swobodnie i łatwo wkręca się podczas przyspieszania. Skrzynia biegów to jednak inna historia, ponieważ jest to niezsynchronizowana pięciobiegowa skrzynia biegów i bardzo wybredna. Kluczem jest pominięcie drugiego biegu, dopóki samochód nie będzie dobrze rozgrzany, co nie jest niczym niezwykłym w przypadku większości wczesnych samochodów drogowych Ferrari, ale jeszcze gorzej w prymitywnej pięciobiegowej w 166. Podwozie również nie jest najlepsze, z bardzo małym skokiem zawieszenia i raczej układ kierowniczy przypominający ciężarówkę. Mimo to samochód wzbudził duże zainteresowanie, ponieważ nikt w pobliżu nie widział takiego Ferrari. Tak było naprawdę, ponieważ Amelia była amerykańskim debiutem samochodu.

Andy z Ferrari

Po około 6-kilometrowej przejażdżce wróciliśmy do Ritza, zaparkowaliśmy w garażu, podnieśliśmy dach i udaliśmy się po pakiet rejestracyjny i inne dokumenty. Ponownie samochód prowadził się dobrze, bez żadnych problemów, co potwierdziło się przez cały weekend.

W sobotę wstałem bardzo wcześnie, aby zdążyć na sędziowanie Concours d’Lemons, czyli zawodów wypełnionych samochodami, które były albo okropne, albo niekochane, gdy były nowe — pomyśl o AMC Pacer i Gremlin, Pontiac Aztec, dziwnych francuskich i włoskich samochody i tym podobne. Moje zajęcia były francuskie, włoskie, brytyjskie, inne amerykańskie i szwedzkie. Co najlepsze, klasa włoska składała się z prawdopodobnie najładniejszej i najbardziej oryginalnej na świecie Lancii Beta Coupe, a drugą z nich był najładniejszy na świecie Fiat 131 Mirafiori Special. Fakt, iż oba te samochody pokazały się o własnych siłach i były tak czyste, sprawił, iż wyłonienie zwycięzcy w tej klasie było dość trudne. Ostatecznie wybraliśmy Fiata 131, ponieważ właściciele mieli identyczny samochód w tym samym żółtym kolorze 30 lat temu i kupili ten oryginalny samochód, aby zastąpić swój poprzedni. Fakt, iż w ogóle udało im się znaleźć jeden z tych rzadkich samochodów, nie mówiąc już o tym samym kolorze, był niczym innym jak cudem.

Po pomocy w rozdaniu nagród dla Lemons z założycielem Alanem Galbraithem oraz zwycięzcą Le Mans, kierowcą i kumplem Justinem Bellem, wróciłem na lunch, by spotkać się z zespołem z muzeum. Następnie obejrzeliśmy oferty na aukcji Broad Arrow Amelia Island i zawęziliśmy nasze zainteresowanie do trzech samochodów: kabrioletu Chrysler Town and Country z 1947 r., oszałamiającego kabrioletu BMW 327 z 1938 r. i mojego osobistego faworyta, serii 1 Iso Grifo z 1967 r. Wszystkie zostały kupione po uczciwych cenach, a właściciel Maine Classic Car Museum był zachwycony tą wiadomością.

O godzinie 15:00 John Saccameno wjechał Ferrari na boisko i zaparkował je przed głównym wydarzeniem następnego dnia. Tim McNair spotkał się z nami i przeszedł ostatnie przygotowania. Następnie pobiegliśmy z Johnem do naszego pokoju, aby przebrać się na Galę Amelii. Spędziliśmy czas na spotkaniach i powitaniu przyjaciół, a także udało nam się zobaczyć wywiad z Jeffem Gordonem, przeprowadzony przez jego byłego szefa ekipy i najlepszego kumpla Raya Evernhama. Podobnie jak w poprzednim roku, The Amelia organizuje najlepszą uroczystą kolację, w jakiej kiedykolwiek uczestniczyłem.

Andy z sędziami

Po późnej nocy wstałem gwałtownie o 6 rano w niedzielę, aby przygotować Ferrari do sędziowania. Spotkałem mojego przyjaciela Joe Murphy’ego i pracowaliśmy nad ostatecznym szlifem samochodu, aby dać nam szansę na nagrodę w postaci tego niesamowitego i historycznego, jedynego w swoim rodzaju Ferrari.

Zespół sędziowski przybył do naszego samochodu o 8:15, po czym wyjaśniliśmy historię samochodu, fakt, iż był to szesnasty samochód drogowy Ferrari, jaki kiedykolwiek zbudowano, oraz historię własności celebryty, a następnie pokazaliśmy im, jak przebiegała sympatyczna i poprawna renowacja wykonane. To oznaczało koniec trudnej części — teraz nadszedł czas na grę w oczekiwanie.

1931 Bucciali

Po czekaniu i czekaniu, nagrody zostały rozdane o 12:30 i ku mojemu zaskoczeniu nie zdobyliśmy ani jednej nagrody — choćby 3 miejsca w klasie ani nagrody specjalnej. Zostawiłem samochód i powłóczyłem się po polu wystawowym, wpadając na kilku sędziów, którzy sugerowali, iż powinienem wrócić do samochodu, ponieważ byli pewni, iż nagroda specjalna należy się temu, czym był samochód i jak dobrze się prezentował. Po wielokrotnym bieganiu tam iz powrotem, w końcu zrezygnowałem z szukania wstążek, które nigdy się nie pojawiły i zacząłem sprawdzać naprawdę spektakularne samochody na boisku. Moi trzej faworyci to wyścigowa Lancia B20 Carrera Panamericana z 1951 r., Bucciali z 1931 r. i mój jedyny ulubiony samochód na świecie, XKD501, czyli Jaguar D-Type z 1955 r., który wygrał 24-godzinny wyścig Le Mans w 1956 r.

Amelia Concours Automotive Photography autorstwa Deremer Studios, LLC

Wreszcie, pod koniec dnia, ogłoszono zasłużonych zwycięzców Best of Show: Voisin Aerodyne z 1935 r. autorstwa Merle i Petera Mullinów oraz Ferrari 250 LM z 1964 r. z Indianapolis Motor Speedway Museum. Zwycięzcą w naszej klasie byli nasi przyjaciele z coupe Ferrari 166 z 1950 roku firmy Ghia.

Przedstawienie się skończyło, a ja i Joe załadowaliśmy nasze krzesła do małego ferrari i pojechaliśmy do transportera. Podobnie jak w zeszłym roku, pomachaliśmy do ludzi czekających na Peters Point, aby obejrzeć odjazd.

Koniec przedstawienia, ludzie!

Dlaczego więc nasz samochód nic nie wygrał? To pozostaje dla mnie tajemnicą. Nie prezentowałem lepiej przygotowanego lub udokumentowanego samochodu na konkursie concours, nie mówiąc już o szesnastym samochodzie drogowym Ferrari, jaki kiedykolwiek zbudowano. Nigdy też nie oceniałem samochodu tak dobrze udokumentowanego i przygotowanego jak nasz samochód. Myślę, iż czasami po prostu rzucasz kostką i ryzykujesz, a my nie zdobyliśmy zwycięskiego rzutu. To powiedziawszy, sama możliwość pokazania naszego samochodu w The Amelia jest wygraną samą w sobie, a setki ludzi, którzy przybyli, aby zadać pytania i dowiedzieć się o naszym samochodzie, również było wielką nagrodą. Pokazy w Concours są zarówno drogie, jak i konkurencyjne, ale ponownie rzucimy kostką i wrócimy w przyszłym roku z kolejnym niesamowitym samochodem z Maine Classic Car Museum.

Idź do oryginalnego materiału