Renault Espace zyskał nowe nadwozie. W nowej odsłonie kultowy minivan stał się SUV-em.
Renault Espace uSUV-iony. Francuzi spoglądają na model Austral
Zamiar przekształcenia Espace w SUV-a Renault anonsował w licznych teaserach i dlatego nie jest on żadnym zaskoczeniem. Poza tym, kto dziś kupuje minivany? Na rynku liczą się głównie SUV-y. Marka nie miała więc wyjścia i chcąc zachować ikoniczną nazwę musiała postawić na modne nadwozie.
Szósta generacja auta ma wiele elementów wspólnych z Renault Austral
Podobieństwo widać szczególnie z przodu, a różnice zaczynają się dopiero od słupka B. Espace jest po prostu większy z dłuższym zwisem i ma bardziej pudełkowate zakończenie tylnej części.
Renault Espace – wymiary
Nowy SUV mierzy 4722 mm długości i ma rozstaw osi wynoszący 2738 mm. To oznacza, iż jest dłuższy od Renault Austral o 212 mm i zarazem krótszy od poprzedniej generacji Espace o 135 mm. W zależności od wersji wyposażenia waży od 1587 do 1698 kg.
Renault Espace dostępny jest w konfiguracji 5- i 7-osobowej
Odchodząca generacja wyróżniała się przestronnością. Nowy Espace również nie ma się czego wstydzić w tym aspekcie. Drugi rząd foteli jest przesuwny w zakresie 220 mm, zapewniając maksymalnie do 321 mm wolnej przestrzeni na nogi pasażerom trzeciego rzędu.
Przestrzeń ładunkowa liczy 159 l pojemności, po złożeniu wszystkich foteli można zmieścić do 1714 l bagażu lub choćby 1818 l w przypadku wersji 5-osobowej. W kabinie nie brakuje licznych schowków (w sumie 39 l pojemności) oraz przydatnych półek i kieszeni. Jednocześnie producent zadbał o to, by zastosowane materiały odznaczały się wysoką jakością.
Dodatkowo nabywca może zdecydować się na szklany dach, który zwiększy optycznie przestronność kabiny. Mierzy on ponad metr długości i 0,84 m szerokości i pod tym względem nie ma sobie równych na rynku.
Z ciekawostek należy wymienić także fakt, iż nowy Espace ma na wyposażeniu tylną skrętną oś, która zmniejsza promień skrętu do 10,4 m, jak w Renault Clio. Zdecydowanie przyda się to rozwiązanie podczas manewrów parkingowych.
Co pod maską?
Na początek Espace oferowany będzie w jednej konfiguracji silnikowej. To hybryda składająca się z turbodoładowanej 3-cylindrowej jednostki benzynowej 1.2, silnika elektrycznego, rozrusznika-generatora i akumulatora litowo-jonowego o pojemności 2 kWh. Układ generuje 200 KM i 205 Nm momentu obrotowego, które trafiają na przednie koła za sprawą automatycznej przekładni. Espace nie jest sprinterem – przyspiesza do setki w 8,8 s i rozwija maksymalną prędkość 175 km/h.
Elektryfikacja napędu ma przekładać się na oszczędność. Hybryda według cyklu WLTP zużywa średnio 4,6 l na 100 km i teoretycznie przy 55-litrowym baku pozwala pokonać ponad 1100 km. Cechą charakterystyczną jest także niska emisja CO2 w ilości 104 g/km.
Renault Espace – kiedy w sprzedaży?
SUV trafi do salonów w drugiej połowie roku. Na ogłoszenie cen Renault ma zatem jeszcze trochę czasu.
Zdjęcia: Renault