
Ten wielki konglomerat motoryzacyjny jest aktualnie w trudnym położeniu. Rosnąca konkurencja z Chin, niepewne czasy i nie do końca dobry kierunek sprawiły, iż potrzeba zmian – również na szczycie. Właśnie dlatego został powołany nowy dyrektor generalny Stellantis. Jego główne zadanie to stworzenie nowej strategii, która będzie rentowana, ale nie przez chwilę, tylko na lata.
Nowy dyrektor generalny Stellantis – trudna misja
Jego poprzednik, Carlos Tavares nie odszedł w chwale – delikatnie mówiąc. Były dyrektor zarządzający wielomarkowym koncernem samochodowym skupiał się na redukcji kosztów i był w tym dobry. Można odnieść wrażenie, iż jego idea zamieniała się w ideologię, co w dużym stopniu przyczyniło się do problemów na innych płaszczyznach. To, iż coś zgadza się w Excelu, nie oznacza, iż będzie dobre przez długi czas. Nowy dyrektor generalny Stellantis musi więc skorygować stary kierunek.
Wróćmy jednak do Tavaresa. Trzeba uczciwie przyznać, iż prowadzenie tylu podobnych do siebie firm pod tymi samymi skrzydłami wymaga bardzo dużej zręczności i szczęścia – jakkolwiek to brzmi. Ujednolicenie oferty technologicznej wydawało się słuszną decyzją, choć wielu ekspertów twierdzi, iż sam wybór technologii, szczególnie tej napędowej, nie był najlepszy.

Byłemu dyrektorowi Stellantis nie pomagały też trudne relacje ze związkami i kadrą kierowniczą. Wielu zarzucało mu obcinanie etatów i zmniejszanie pensji, ale z pewnymi wyjątkami – dochodami samego prezesa.
Zmniejszające się udziały zaczęły niepokoić udziałowców, co ostatecznie skłoniło do pożegnania Carlosa Tavaresa. Czy to był dobry ruch? To zweryfikuje czas i sam następca, który będzie musiał sporo zaryzykować.
Człowiek z dużym doświadczeniem
Po miesiącach weryfikacji kandydatów, nadszedł czas na ogłoszenie ostatecznej decyzji. Jednogłośną decyzją zarządu, nowym prowadzącym koncern został Antonio Filosa, który ostatnio był dyrektorem operacyjnym w obu Amerykach.
Nowy dyrektor generalny Stellantis ma 25-letnie doświadczenie w branży motoryzacyjnej. To właśnie jemu przypisuje się sukces Fiata w Ameryce Południowej, gdzie włoska marka ma pozycję lidera rynku. Tym samym stała się największą w całym konglomeracie.
Miał swój udział również w rozwoju Peugeota Citroena, RAM-a i Jeepa. Dzięki niemu ta ostatnia została wprowadzona między innymi do Brazylii. Zarząd stwierdził, iż to najlepszy kandydat w kontekście prowadzenia globalnego kierownica wszystkimi strukturami.
„To jak Antonio dogłębnie rozumie naszą firmę – w tym jej pracowników, których postrzega jako naszą kluczową siłę – oraz jak dobrze zna branżę, doskonale przygotowuje go do roli dyrektora generalnego w tym kolejnym, kluczowym etapie rozwoju Stellantis” – stwuerdzu k prezes Stellantis, John Elkann.