Ostatnie fragmenty S7 i S52 otwarte. Niestety nie obyło się bez błędów [FILM]

2 tygodni temu

Ostatni fragment S7, trasy łączącej Warszawę z Krakowem, otwarto tuż przed Świętami, razem z fragmentem Północnej Obwodnicy Krakowa. To niezwykle ważne drogi, które znacząco skrócą czas przejazdu. Niestety, drogowcy nie ustrzegli się kilku poważnych błędów w oznakowaniu.

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia oddano do użytku dwa najważniejsze odcinki dróg ekspresowych w Małopolsce: 13,3-kilometrowy fragment trasy S7 łączący węzeł Widoma z Północną Obwodnicą Krakowa oraz 12,3-kilometrowy odcinek Północnej Obwodnicy Krakowa (POK). Dzięki tym inwestycjom znacznie skraca się czas przejazdu z Warszawy do Krakowa i transferu przez stolicę Małopolski.

Warszawa bliżej Krakowa

Oddany odcinek trasy S7 między węzłem Widoma a Północną Obwodnicą Krakowa to najważniejszy element drogi ekspresowej łączącej Warszawę i Kraków. Trasa biegnie nowym śladem, innym niż historyczny „trakt krakowski” wyznaczony jeszcze w 1819 roku. Podróż między stolicami Mazowsza i Małopolski zajmuje teraz około 2,5 godziny – niemal dwa razy krócej niż w przypadku starej drogi krajowej nr 7.

Każda jezdnia posiada dwa pasy ruchu z rezerwą na trzeci pas. W ramach inwestycji zbudowano także 19 zbiorników retencyjnych o łącznej pojemności 17,2 miliona litrów, które zabezpieczają teren przed podtopieniami. Ostateczne zakończenie prac planowane jest na późną wiosnę, a do tego czasu obowiązuje ograniczenie prędkości do 80 km/h.

Północna Obwodnica Krakowa

Drugi otwarty odcinek, Północna Obwodnica Krakowa (S52), znacząco zbliża stolicę Małopolski do pełnego otoczenia drogami szybkiego ruchu. w tej chwili ring drogowy wokół miasta ma długość 64,5 km. Brakuje jeszcze 5-kilometrowego odcinka S7 między węzłem Mistrzejowice a węzłem Nowa Huta, który ma zostać ukończony w połowie 2026 roku.

W skład nowej drogi wchodzą dwa tunele – Zielonki (653 m) i Dziekanowice (496 m) – wyposażone w system automatycznego gaszenia pożarów, co czyni je jedynymi tego typu obiektami w Polsce. Ponadto trasa obejmuje 27 mostów, wiaduktów i estakad, w tym 570-metrową estakadę nad ul. Krakowską w Bosutowie, która w najwyższym punkcie znajduje się 13 metrów nad ziemią.

Budowa obu odcinków była dużym wyzwaniem inżynieryjnym. Wymagała m.in. wzmocnień gruntu na głębokość choćby 30 metrów. Oba projekty uwzględniały także aspekty ekologiczne, takie jak liczne zbiorniki retencyjne i zaawansowane systemy ochrony środowiska.

Biją dzwony

Niestety, już w pierwszych dniach po otwarciu odnotowano kilka incydentów drogowych na nowej obwodnicy. Wieczorem 23 grudnia doszło do dwóch kolizji w pobliżu węzła Zielonki, a kolejny wypadek miał miejsce w Wigilię. Służby apelują do kierowców o ostrożność, zwłaszcza w tunelach, gdzie obowiązują ograniczenia prędkości.

Oddanie dwóch tak ważnych odcinków dróg przed świętami to ogromny krok naprzód dla komunikacji w Małopolsce i całej Polsce. Trasa S7 umożliwia szybkie i komfortowe połączenie dwóch największych miast w kraju, a Północna Obwodnica Krakowa przybliża stolicę regionu do bycia w pełni otoczonym nowoczesnym ringiem drogowym. Dzięki tym inwestycjom Małopolska staje się bardziej dostępna, a komfort podróżowania w regionie znacznie wzrasta.

Błędy w oznaczeniu

Niestety, jak słusznie zauważył twórca popularnego kanału YT Autostrady Polska, nowo oddane fragmenty dróg są niefortunnie oznaczone, co może powodować problemy dla kierowców. Szczegółowe wyjaśnienie znajduje się w filmie, opublikowanym na kanale Autostrady Polska.

Idź do oryginalnego materiału