Kraje, w których pickupy cieszą dużą popularnością, moda na SUV-a tak gwałtownie nie następuje. Jednak na jednym z takich rynków może dojść do symbolicznego przewrotu. W Nowej Zelandii może dojść do obalenia rządów pickupa, ponieważ na pierwsze miejsce wysunęła się tam Toyota RAV4.
Toyota RAV4 podbija kraj pickupów
Nowa Zelandia znajduje się bardzo daleko od Polski, ale z pewnością niejeden rodak chciałby się tam znaleźć. Oprócz pięknych widoków, można tam też kupić wyjątkowo tanio Toyotę RAV4. Hybrydowy SUV kosztuje na antypodach w przeliczeniu ok. 102 tys. zł. Tak przystępna stawka jest w stanie wystawić na próbę miłość do pickupów.
Zresztą samochody osobowe sprzedają się tam coraz lepiej. Z danych MIA wynika, iż ich sprzedaż wzrosła o 13,3 proc. Od stycznia do sierpnia 2025 r. w Nowej Zelandii zarejestrowano 86 814 nowych aut (w tym lekkich dostawczaków, pickupów). To wzrost o 5,8 proc. względem analogicznego okresu ubiegłego roku.
Zrobią z SUV-a bestsellera?
Pisaliśmy już, iż japońskiego SUV-a może czekać tam awans na pierwsze miejsce w rankingu modelowym. No i faktycznie, po wygranym sierpniu (1 039 szt.), Toyota RAV4 przejęła prowadzenie z liczbą 6 221 rejestracji. To wynik o 21,1 proc. lepszy niż rok temu o tej porze. Jednocześnie o 20,5 proc. spadły rejestracje na ubiegłorocznego bestsellera, Forda Rangera (6 203 szt.).
Pickup amerykańskiej marki wciąż jest jednak królem swojego segmentu, ponieważ wyprzedza Toyotę Hilux (5 708 szt.). Za podium, ale wcale nie blisko niego, jest wicelider segmentu SUV, Mitsubishi ASX (2 844 szt.) i nie chodzi wcale o europejskie Renault Captur w przebraniu. Do Top 5 przebiła się Kia Seltos (2 470 szt.), za którą już są Mitsubishi Outlander (2 254 szt.) i Triton (2 205 szt.). W pierwszej dziesiątce rynku widać też Nissana Navarę (1 974 szt.), Forda Everesta (1 714 szt.) i BYD Shark 6 (1 424 szt.).
Lider dwukrotnie mocniejszy od wicelidera
Patrząc na rejestracje wszystkich modeli, zdecydowanym liderem nowozelandzkiego rynku jest Toyota (19 742 szt.). Japońska marka ma już ponad 2 razy więcej rejestracji niż drugi Ford (9 704 szt.) czy trzecie Mitsubishi (8 305 szt.). W czołowej piątce znajdują się też Kia (6 011 szt.) oraz Nissan (3 716 szt.). Na powrót do Top 5 przez cały czas ma szanse Suzuki (3 316 szt.).