Numerem jeden aut Kowalskiego nie jest żadna Toyota ani Skoda. Zwycięski SUV podbił sprzedaż rabatem na 20 000 zł

2 godzin temu

Prywatne garaże Polaków mają nowego króla. Nie jest on od gwiazdorskiej Toyoty, ani od Skody. To koreański SUV, który przyciąga poszukujących nowego samochodu świetną relacją jakości i ceny oraz elegancką linią nadwozia. Kia żegnając się z jego dotychczasową generacją, dała mu zniżkę, której nie sposób było się oprzeć.

Kia Sportage ze zniżką jest numerem jeden prywatnych garaży Polaków

Rynek już od jakiegoś czasu oczekiwał na aktualizację jednego z najbardziej popularnych w Polsce SUV-ów marki Kia. Sportage od lat cieszy się ogromnym uznaniem, pozostając pierwszym wyborem wielu Polaków poszukujących nowego samochodu w modnym segmencie pojazdów. Ten trend jest obserwowany na wielu innych rynkach, gdzie Kia oferuje Sportage.

Teraz kiedy topowy model poddano imponującej renowacji, odchodzący na emeryturę stał się łakomym kąskiem dla łowców okazji. W efekcie Kia Sportage zgarnęła podium, jeżeli chodzi o zakupy klientów indywidualnych sprzedając się w liczbie 4708 egzemplarzy i notując wzrost o 5,85 procent. Toyota C-HR i Yaris Cross musiały się zadowolić odpowiednio drugą i trzecią pozycją.

Koreański SUV w promocji zaczyna się od 126 900 zł. Tyle Polacy zapłacą za wersję z silnikiem 1,6 T-GDI i manualną skrzynią biegów o mocy 160 KM. To bardzo kusząca propozycja, która w standardzie uwzględnia niezłe wyposażenie. Sportage M posiada na przykład 17-calowe felgi aluminiowe, automatyczną klimatyzację dwustrefową z nawiewami dla drugiego rzędu oraz 12,3-calowy centralny ekran nawigacji satelitarnej. Na liście funkcjonalności znajduje się także interfejs Apple CarPlay / Android Auto, usługi cyfrowe Kia Connect, kamera cofania z dynamicznymi liniami ułatwiającymi parkowanie. Kierowca ma do dyspozycji elektrochromatyczne lusterko wsteczne, skórzaną kierownicę z przyciskami do sterowania systemem audio i obsługą systemu Bluetooth oraz przednie i tylne czujniki parkowania.

Promocja to okazja na zakup najciekawszej opcji mechanicznej z korzyścią 20 000 zł. Hybrydowa Kia Sportage kosztuje teraz 153 900 zł zamiast 174 900 zł, a wersja z napędem na cztery koła to wydatek 162 900 zł. Tyle zapłacimy za nowego SUV-a z etykietą eko i o mocy 210 KM.

Odnowiony SUV Kia ukradnie Toyocie sprzedaż nową futurystyczną estetyką

Popularność Kia Sportage jest zrozumiała. Koreański SUV w odróżnieniu od japońskiego hitu zawsze wyróżniał się designem, a odnowiony może się pochwalić wręcz futurystyczną estetyką. Ponadto Koreańczycy zawsze stawiali na funkcjonalność i wymiary, które zapewniają komfort podróżowania.

Teraz Kia zrobiła ogromny krok naprzód nowym Sportage. Ten już pochwalił się nową cyfrową deską rozdzielczą składającą się z dwóch 12,3-calowych ekranów. Producentowi udało się w ten sposób zintegrować system multimedialny z deską rozdzielczą, co pozwala na bardzo intuicyjną obsługę funkcji pojazdu.

Zaczynająca się od 135 500 zł nowa Kia Sportage nie pozostanie niezauważona na ulicach. Z szerszą osłoną chłodnicy i pionowymi reflektorami prezentuje się teraz bardzo elegancko z charakterystyczną linią świateł do jazdy dziennej. Klienci ceniący styl i funkcjonalność postawią na koreańskiego konkurenta Toyoty.

Oferta marki budzi ogromne zainteresowanie. Uwzględnia technologie takie jak asystent zmiany pasa ruchu, system unikania kolizji z przodu, czy wyświetlacz przezierny. Te stawiają południowokoreańskiego SUV-a powyżej RAV4 pod względem standardowych systemów wspomagania. Zwłaszcza iż nowa Kia Sportage oferuje także funkcje, które zoptymalizują wspomaganie podczas jazdy autostradami. Należy oczekiwać, iż odświeżenie modelu podbije wartość Sportage jako rodzinnego samochodu i pozwoli mu rywalizować z rywalami tj. Toyota C-HR, czy Volkswagen T-Roc.