Nowy Volkswagen California T7. Ma układ hybrydowy i dwoje przesuwnych drzwi

profiauto.pl 1 rok temu

Na targach caravaningowych w Dusseldorfie Volkswagen pokazał najnowsze wcielenie Californii. Choć jest to jeszcze prototyp, to prawdopodobnie wersja produkcyjna nie będzie się szczególnie od niego różniła.

Volkswagen California z charakterystycznym unoszonym dachem doczekał się statusu legendy wśród kampervanów. Jego historia trwa już 35 lat, a na drogi przez ten czas wyjechały 4 generacje w łącznej liczbie ponad 260 000 egzemplarzy. Najnowsza generacja trafi na rynek w 2024 roku, a to, czego możemy się spodziewać, zdradza wersja prototypowa zaprezentowana na targach Caravan Salon w Dusseldorfie.

Największą nowością są przesuwne drzwi po obydwu stronach kampera

We wcześniejszych wariantach tylne drzwi znajdowały się jedynie po prawej stronie. Nowe rozwiązanie gwarantuje przede wszystkim łatwiejszy dostęp do środka. Jego „efektem ubocznym” jest wygodniejsza obsługa i korzystanie z kuchenki indukcyjnej, zlewu, czy lodówki zarówno wewnątrz, jak i z zewnątrz pojazdu.

Volkswagen nową funkcjonalność opakował w marketingową koncepcję trzech stref, którymi ma cechować się nowa California. Strefa numer jeden ogranicza się do przesuwnych drzwi po prawej strony, ułatwiających codzienne wsiadanie i wysiadanie. Podczas weekendowych wyjazdów można ją zamienić w otwarty namiot, który zapewni trochę cienia.

Strefa numer dwa to wszystko, co znajduje się za przednimi fotelami, które swoją drogą obracają się o 180 stopni. Nie brakuje tu rozkładanego łóżka i stolika, oświetlenia LED, czy gniazdek USB. Sterowanie poszczególnymi funkcjami odbywa się dzięki tabletu. Do tej strefy przynależy również dodatkowe miejsce do spania, które powstaje po wysunięciu dachu.

Ostatnią strefę tworzą wspomniane drugie drzwi z lewej strony. Dzięki nim California ma wydzieloną nową przestrzeń do odpoczynku, czy gotowania.

Volkswagen California T7 – nowością jest również napęd hybrydowy (plug-in)

Układ będzie składał się z silnika 1.4 TSI i jednostki elektrycznej o łącznej mocy 218 KM. Zestaw baterii ma umożliwić pokonanie 50 kilometrów. Co istotniejsze, akumulatory litowo-jonowe zapewnią zasilanie o napięciu 12V, co docenią biwakowicze. Producent obiecuje, iż na wersji eHybryd oferta się nie skończy, więc można oczekiwać wariantów z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi. Pozostaje nam czekać na oficjalną datę premiery produkcyjnej wersji oraz cennik.

Zdjęcia: Volkswagen

Idź do oryginalnego materiału