Nowy SUV za 86 000 zł to nie żadna półfałszywa hybryda. Świetnie wyposażony byłby dla wielu idealną opcją

2 dni temu

Stellantis wspierający chińskie Leapmotor chce iść zgodnie z trendami. Nowy SUV azjatyckiej marki jest atrakcyjny pod względem ceny i stanowi mocny kontratak na unijne ograniczenia. Nie tylko nie jest półfałszywą hybrydą z dużym silnikiem spalinowym, ale ma wiele innych argumentów przemawiających za tym, by go kupić.

To będzie mocny SUV, który świetnie obchodzi unijne przepisy

Biorąc pod uwagę, iż chińska firma Leapmotor jest wspierana przez Stellantis, to pojawienie się nowego SUV-a Leapmotor C16 w Chinach przykuwa uwagę. Wiemy, iż firma ma już na taśmach produkcyjnych w Polsce nowe T03. Nie jest zatem powiedziane, iż idący zgodnie z trendami SUV w atrakcyjnej cenie, nie pojawi się także na Starym Kontynencie. Co o nim wiadomo?

Leapmotor C16 nie jest żadną półhybrydą z dużym silnikiem spalinowym i małym elektrycznym. Fakt, iż reprezentuje trend, gdzie silnik spalinowy pełni funkcję „wspomagacza”, ładując baterie, a elektryczna jednostka jest główną siłą napędową, czyni go atrakcyjną opcją na etykietę eko. jeżeli dorzucimy do tego jeszcze atrakcyjną cenę, to mamy gotową receptę na unijne cła.

Leapmotor C16 debiutuje z technologiami EREV i BEV. Pierwsza napędzana tylnym silnikiem elektrycznym o mocy szczytowej 170 kW i maksymalnym momencie obrotowym 320 Nm, pozwala na przyspieszenie do setki w 8,46 sekundy. Druga napędzana zamontowanym z tyłu pojedynczym silnikiem elektrycznym o mocy szczytowej 215 kW (360 Nm) przyspiesza do setki w 6,37 sekundy. jeżeli nowy SUV też będzie produkowany w Europie, to ile będzie kosztować?

Pierwszy wariant, hybryda z dużym silnikiem może się bardzo podobać. Model C16 EREV napędzany silnikiem o pojemności 1,5 l, który wydłuża zasięg pojazdu, oraz zbiornikiem paliwa o pojemności 50 l. po pełnym zatankowaniu i naładowaniu pokona 1095 kilometrów. Cena może zależeć od wielu czynników, ale zarówno z cłem, jak i bez cła można mówić o 25 000 euro (108 000 zł). W Chinach ceny wahają się od 86 000 do 103 000 zł.

fot. Leapmotor

Czy Stellantis pozwoli sobie na unijny kontrakat Leapmotor C16?

Całkiem możliwy okazał się wybór szefa Stellantis, Carlosa Tavaresa, aby zbudować Leapmotor T03 w Polsce, w Tychach. To kontratak na unijne cła. Gdyby takie rozwiązanie zastosowano wobec sześciomiejscowego Leapmotor C16, to śmiało mógłby rywalizować z europejskimi hybrydami.

Chińska firma planuje rozpocząć dostawy C16 w lipcu 2024 roku z liczbą 2000 sztuk. Następnie w kolejnym miesiącu wyprodukuje kolejne 5000 egzemplarzy. jeżeli chodzi o wymiary, to długość, szerokość i wysokość wynoszą odpowiednio 4915 mm, 1905 mm i 1770 mm. Rozstaw osi wynosi 2825 mm.

Jeśli chodzi o stylistykę to na zewnątrz i wewnątrz dużo w nim chińskiego stylu projektowania. Pod względem technologii Leapmotor C16 wyposażono w chip Nvidia Drive Orin w najdroższym wariancie. Oba modele mają LiDAR oraz inteligentny kokpit z chipem Qualcomm Snapdragon SA8295P. Tym samym SUV C16 dotrzymuje kroku modelom T03, C01, C10 i C11. Co ważne, wszystkie modele Leapmotor oprócz T03 oferuje w obu wariantach napędu.

Produkcja SUV-a C16 w 100% elektrycznego uczyni go bardziej konkurencyjnym. Inwestycja zaś w model hybrydowy o zwiększonym zasięgu jest zaś receptą na życie w niepewności.

W okresie styczeń-maj Leapmotor sprzedał 66 580 pojazdów i odnotował wzrost o 112,76%. Leapmotor International z siedzibą w Amsterdamie posiada wyłączne prawa do eksportu, sprzedaży i produkcji samochodów Leapmotor poza Chinami. Jest duża szansa, iż poza T03 i SUV-em C10 będzie chciał rozwijać segment elektrycznych SUV-ów.

Idź do oryginalnego materiału