Nowy SUV za 124 900 zł oferuje mnóstwo luksusu i ma klasyczną benzynę. Już jest dostępny w Polsce

2 godzin temu

Na początku lipca koncern Chery zadebiutował w Europie ze swoją trzecią (po Jaecoo i Omodzie) marką o nazwie – Chery. Samochody typu SUV z rodziny Tiggo to prawdziwe flagowce. Mają więc najnowszą technologię, mnóstwo wyposażenia i jeszcze więcej komfortu. Na chwilę obecną w Polsce dostępne są w sprzedaży dwa SUV-y – Tiggo 7 oraz Tiggo 8. Na przełomie lipca i sierpnia mieliśmy okazję sprawdzić pierwszego z nich.

Ten SUV ma więcej niż można się spodziewać

SUV o nazwie Chery Tiggo 7 to samochód bezprecedensowy w segmencie średniej wielkości SUV-ów. Oczywiście, chińscy producenci zdążyli już przyzwyczaić nas do tego, iż choćby w podstawowych wersjach wyposażenia oferują naprawdę dużo. Jednakże, Chery z ceną bazową 124 900 złotych stanowi w tej chwili najlepszy stosunek ceny do tego, co otrzymujemy w zamian.

Już podstawowy model oferuje mnóstwo technologii i wyposażenia. We wnętrzu znajdziemy zróżnicowane materiały do wykończenia wnętrza. W wielu miejscach są to miękkie, przyjemne w dotyku elementy. Mamy więc wygodne fotele, skórzaną kierownicę, czy elegancką dźwignię zmiany biegów. W wyższych wersjach wyposażenia dostaniemy ogromny szklany dach, czy podgrzewane i wentylowane przednie fotele.

Każdy SUV ma jednak już adekwatnie wszystko, czego potrzebujemy aby wygodnie korzystać z samochodu. choćby przy bazowej cenie 124 900 złotych klienci mogą liczyć na bezprzewodową ładowarkę do telefonu, kilka portów USB, czy przyzwoitą ilość schowków. W każdej wersji dostaniemy także dwa 12,3-calowe ekrany. Są one jasne, kolorowe i oferują bardzo dobrą funkcjonalność.

Nowoczesne multimedia działają bez zarzutu

Ekran multimediów to dziś jeden z kluczowych aspektów przy ocenie samochodu. Wszak to on stanowi praktycznie całe centrum sterowania samochodem. Chery Tiggo 7 w tym aspekcie działa bardzo dobrze. Centralny panel sterowania ma większość funkcji, choć poniżej znajduje się haptyczny pasek z regulacją wentylatora i temperatury. Za to duży plus, bo sterowanie tymi elementami dzięki monitora rzadko kiedy jest wygodne.

Do tego mamy bezprzewodową łączność Apple CarPlay i Android Auto. To rozwiązanie, które do niedawna było zarezerwowane tylko dla najbardziej luksusowych samochodów. W autach tańszych musieliśmy łączyć się dzięki kabla. Tutaj połączenie przez Bluetooth działa bardzo gwałtownie i intuicyjnie. Przez prawie tydzień ani razu nie mieliśmy sytuacji, w której telefon rozłączyłby się od samochodu.

Drugi ekran umieszczony za kierownicą skrywa wszystkie najważniejsze informacje dotyczące jazdy. Znajdziemy tu m. in. zużycie paliwa, czy prędkościomierz. Jest on bardzo czytelny i przyjemny w obsłudze.

Pod maską tradycyjny silnik spalinowy

Co ważne, Chery wprowadzając swoją rodzinę SUV-ów do Europy postawiło zarówno na wersje z tradycyjnym silnikiem spalinowym, jak i na całkowicie nową hybrydę. W testowanym przez nas egzemplarzu znalazł się ten pierwszy – o pojemności 1.6 litra i mocy 147 koni mechanicznych. Są one przekazywane na asfalt dzięki dwusprzęgłowej skrzyni biegów.

Oficjalne zużycie paliwa wynosi 7 l/100 kilometrów i podczas naszego testu, choćby podczas nieco bardziej dynamicznej jazdy, cały czas oscylowało w tych okolicach. Jednakże, przy jeździe ekonomicznej nie zdziwi nas, jeżeli uda się zejść poniżej tego rezultatu. Najbardziej oszczędna w gamie będzie jednak z pewnością wersja Super Hybrid, która spala tylko 6 l/100 km.

Podsumowanie – ten SUV będzie w Polsce hitem

Chery Tiggo 7 z ceną podstawową 124 900 złotych jest niewątpliwie jedną z najbardziej atrakcyjnych ofert na polskim rynku. Po sukcesach marek Jaecoo i Omoda jesteśmy przekonani, iż również ten model będzie sprzedażowym hitem nad Wisłą. I nic dziwnego. SUV oferuje wyjątkowe połączenie komfortu, wygody i luksusu. Ponadto, choćby full opcja z napędem na wszystkie cztery koła nie przekroczy 154 900 złotych. Za te pieniądze otrzymujemy już wszystko, co producent ma nam do zaoferowania.

Idź do oryginalnego materiału