Nowy Seat Leon lada chwila trafi do sprzedaży. Znamy jego cenę

Czwarta generacja Leona, która zadebiutowała na początku roku w Katalonii, wjeżdża do polskich salonów. Najtańsza wersja Reference kosztuje 69 700 zł.

Podstawowa wersja Reference ma silnik 1.0 TSI o mocy 90 KM

I występuje z 5-biegową manualną skrzynią. Jest dość przyzwoicie wyposażona. Na pokładzie z zakresu bezpieczeństwa znajdziemy m.in. system hamowania awaryjnego, 6 poduszek powietrznych, asystenta pasa ruchu, czy system rozpoznawania zmęczenia. Klimatyzacja jest jednostrefowa automatyczna, a wszystkie szyby są sterowane elektrycznie. Z zakresu multimediów możemy liczyć na 8,25-calowy kolorowy ekran i 4 głośniki.

Producent przewidział dla tego wariantu dwa pakiety za dodatkową dopłatą, które warte są rozważenia. Pierwszy nazywa się po prostu pakietem Reference i obejmuje tempomat, kierownicę wielofunkcyjną obszytą skórą, Bluetooth – wyceniony na 1655 zł. W ramach pakietu praktycznego dostaniemy czujnik deszczu, automatycznie ściemniające się lusterko wsteczne i funkcje opóźnionego wyłączania świateł. Cena: 549 zł. Dobrze jeszcze dopłacić do 16-calowych felg (1452 zł), bo w standardzie auto ma 15-calowe stalówki.

W tej chwili dla wersji Reference można jednak dokupić promocyjny pakiet Comfort+ z tempomatem, kierownicą wielofunkcyjną, Bluetooth, czujnikami parkowania z tyłu i 18-calowym dojazdowym kołem zapasowym za 2677 zł.

Wyżej w cenniku stoi Leon w wersji Style za 77 300 zł

W tej cenie nasz hatchback ma 1-litrowy silnik o mocy 110 KM, z którym współpracuje 6-biegowa manualna przekładnia. Dopłata do 130-konnej jednostki wynosi 4000 zł, a do 150-konnej – 7800 zł.

W stosunku do wersji Reference zyskujemy elektrycznie regulowane lusterka boczne, 7 głośników w kabinie oraz technologię full link, fotel kierowcy z regulacją odcinka lędźwiowego, a także 16-calowe aluminiowe felgi w standardzie.

Jeśli chcemy pełne oświetlenie LED, musimy wybrać odmianę Full LED za 90 200 zł

A jeżeli zależy nam na podłokietniku – tak, nie ma go w tańszych odmianach, to pozostają nam dwie najbogatsze wersje Xcellence i FR. Obydwie w tej samej cenie 93 400 zł z silnikiem 130 konnym 1.5 TSI. Dopłata do 1.5 TSI 150 KM w obu przypadkach wynosi 4000 zł. Droższa hybryda (mHEV) 1.5 eTSI o mocy 150 KM kosztuje 108 500 zł i jest dostępna z 7-biegowym automatem.

W topowych wersjach Leona mamy już do czynienia z bogatym wyposażeniem (trzystrefowa klimatyzacja, wirtualny kokpit). Poza tym promocyjny pakiet Premiere Edition za symboliczny 1 zł doposaża wersję FR o asystenta parkowania, czujniki przód/tył, ambientowe oświetlenie i system nawigacji. W Xcellence za złotówkę dostaniemy m.in. pakiet zimowy z podgrzewanymi fotelami, kamerę cofania, czy adaptacyjny tempomat.

Wariant kombi, zwany przez Seata Sportstourer startuje od 84 900 zł i jest już w wersji Style

Bazową jednostką jest tutaj 1.5 TSI o mocy 130 KM. Dopłata do 150-konnego motoru wynosi 3800 zł. Wersja Xcellence i FR w kombi to wydatek 100 800 zł, a wybór miękkiej hybrydy z automatem będzie nas kosztował 112 100 zł. Ofertę uzupełnia diesel 2.0 TDI 150 KM z DSG, dostępny wyłącznie w wariancie Sportstourer,
w cenie 118 600 zł.

By kupić zatem najbardziej optymalną wersję Leona, trzeba przygotować się na wydatek ok. 95 000 – 100 000 zł.

Źródło: SEAT