Fiat 126 był następcą równie słynnego Fiata 500. Zadebiutował w Turynie w 1972 r., charakteryzował się kompaktowymi rozmiarami i silnikiem z tyłu i... gwałtownie stał się hitem. W sumie wyprodukowano go w niemal 4,7 miliona egzemplarzy. Polska historia Malucha jest szczególna.
W 1973 r. rozpoczęto licencyjną produkcję w Fabryce Samochodów Małolitrażowych (FSM) w Bielsku-Białej. Oficjalnie znany jako Fiat 126p stał się pierwszym samochodem dla milionów Polaków, którzy do dziś darzą go sentymentem. Jego produkcja nad Wisłą została przerwana w 2000 r.
126 Vision. Tak może wyglądać sukcesor Malucha
Projekt 126 Vision powstał w 2020 roku w polskiej pracowni designerskiej MA-DE Studio. Wizja była tylko ćwiczeniem stylu, ale narobiła ochoty pasjonatom motoryzacji na nowego Malucha właśnie w takiej wersji.
– W modelu 126 Vision postawiliśmy na zachowanie charakterystycznych elementów stylu, nadając im nową interpretację. Sylwetka z subtelnie zwężającym się dachem z tyłu oraz kwadratowe reflektory, podkreślone wyrazistą linią otaczającą pojazd, są hołdem dla niepowtarzalnej estetyki tego modelu – opowiadał cytowany przez portal motoryzacja.interia.pl Andrea Della Vecchia, współtwórca projektu.
Niestety Fiat (obecnie część koncernu Stellantis) nie był zainteresowany wdrożeniem tego projektu. Włosi mają już po prostu w ofercie nową wersję Fiata 500 w wersji elektrycznej. Ta sytuacja może się zmienić.
Co dalej z nowym Maluchem? Miałby szansę podbić rynek
Jean-Philippe Imparato, prezes Stellantis, planuje przedstawić unijnym urzędnikom pomysł utworzenia nowej klasy pojazdów miejskich. Tańszy Maluch (elektryczny Fiat 500 kosztuje 106 tys. zł) w nowej odsłonie idealnie by do niej pasował.
"Chodzi o utworzenie nowej klasy pojazdów - miejskich, o długości do 3,5 m, w których nie byłoby konieczne stosowanie wszystkich w tej chwili wymaganych systemów wspomagających kierowcę i bezpieczeństwo. Rezygnacja z nich pozwoliłaby produkować samochody spalinowe emitujące mało CO2 (lekkie i z mały silnikami) i niedrogie - ich cena wynosiłaby poniżej 15 tys. euro, czyli mniej niż 65 tys. zł" – podaje portal motoryzacja.interia.pl.
Nie wiadomo więc, czy Maluch zostanie wskrzeszony i czy w ogóle w zaprezentowanej 5 lat temu wersji 126 Vision, ale taki tani miejski samochód zapełniłby pewną lukę rynkową i byłby alternatywą dla osób, które nie stać na inne, o wiele droższe, nowe auta.