Nowy japoński SUV wydajny jak Toyota będzie świetną opcją. Oprócz oszczędności gwarantuje frajdę z jazdy

Będąc w przededniu Nowego Roku 2025, patrzymy w motoryzacyjną przyszłość, która nakreślona jest już planami producentów. Toyota dostanie nowych ulepszonych konkurentów, którzy przyjadą z Azji, by stoczyć pojedynek na technologie i cenniki. Także ci dobrze nam znani szykują po cichu nowości na europejski rynek. Wśród nich jest japoński producent, któremu brakuje sławy Toyoty, ale na światowym rynku doskonale sobie radzi.

Japoński SUV znów będzie szyty na miarę pragnących frajdy z jazdy

Wydaje się, iż konieczność sprostania nowym rygorystycznym normom emisji daje nieoczekiwany efekt. Japońskie Subaru, które w Europie ma w gamie SUV-ów odświeżonego Forestera, ale słabszego od poprzednika dokona usprawnień modelu. To dobra wiadomość, bo ma wielu fanów. Producent, który w tej chwili skupiał się głównie na crossoverach i mógł się pochwalić ograniczoną ofertą modeli, wykorzystujących nowe technologie jest zmuszony do wprowadzenia zmian w katalogu produktów.

Zmuszeni do podporządkowania się rygorystycznym normom emisji Japończycy zmniejszyli moc odnowionego SUV-a. W ten sposób uzyskali etykietę eko. Konfiguracja MHEV jest słabsza o 13 KM. Kolejna generacja SUV-a trafiła do sprzedaży, ale Subaru nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa i ma już plany wobec Forestera.

Bagażnik nowego Forestera pomieści cztery duże walizki (min. pojemność 508 l, maks. – po złożeniu tylnych siedzeń – 1720 l, klapa otwiera się bezdotykowo

Forester będzie wydajny jak Toyota i da wiele frajdy z jazdy

Zwykle w przypadku usprawnień w połowie cyklu życia lub nowej generacji wydajność jest wyższa. Dlatego Subaru ma już w przygotowaniu kolejną generację SUV-a, którego widziano już na drogowych testach. Tym razem japoński producent oprócz nowych funkcji modelu, wykorzysta najlepsze, co ma Toyota, czyli hybrydowy układ napędowy. Nie jest tajemnicą, iż marki ze sobą współpracują i to nie pierwszy raz.

Dzięki zastosowaniu nowego silnika oraz dwóch silników elektrycznych Subaru Forester będzie nie tylko wydajny, ale da wiele euforii z jazdy. Zachowa choćby swój słynny napęd na wszystkie koła. Klienci znów będą mogli cieszyć się przestronnym wnętrzem i komfortową jazdą SUV-em, który sprawi się o wiele lepiej w różnorodnych sytuacjach. Począwszy od momentu ruszania, po wyprzedzanie na autostradzie.

Wykorzystując napęd obecnego Subaru Crosstrek na rynek japoński, Forester zwiększy także swój elektryczny zasięg. Crosstrek Hybrid poprawił zużycie paliwa o 20 procent w porównaniu z obecnym systemem hybrydowym firmy. Nowy system ma akumulator 1,1 kWh i silnik elektryczny o mocy 118 KM.

Samoładującą się hybrydę zobaczymy dopiero w 2026 roku. Debiut planowany jest na początek po drugiej stronie Atlantyku i nastąpi w połowie 2025 r.

źródło: Subaru