Nowy Fireblade z… 2005 roku. Ten motocykl nigdy nie widział asfaltu!

1 tydzień temu

Oto fabrycznie nowa Honda CBR1000RR Fireblade z 2005 roku, która… nigdy nie została wypakowana ze skrzyni transportowej. Serio. Po 20 latach od wyjazdu z japońskiej fabryki, ta zafoliowana kapsuła czasu trafi pod młotek.

Egzemplarz, o którym mowa, to Fireblade generacji SC57 w barwach Repsol – czyli tej, która śniła się po nocach fanom MotoGP i Marqueza jeszcze zanim zdobył swój pierwszy tytuł. Motocykl został dostarczony do jednego z brytyjskich dealerów w 2005 roku, ale nigdy nie znalazł właściciela. Nie został zarejestrowany, nie przejechał choćby jednego metra, nie dotknął asfaltu – ani czegokolwiek innego poza podłogą skrzyni.

Zawinięte folią kluczyki, lusterka, szyba i książka serwisowa – wszystko przez cały czas spoczywa w oryginalnym pudełku. Skrzynia przez cały czas zamknięta jest zszywkami. Motocykl ma status „nova-cleared”, czyli jest gotowy do rejestracji. Cena wywoławcza? Od 10 do 15 tysięcy funtów – czyli w przeliczeniu jakieś 50–75 tys. zł. Tylko… czy ktoś faktycznie będzie chciał na niej jeździć?

Fireblade to bez wątpienia gwiazda wydarzenia, ale nie jedyna perełka, która pojawi się w katalogu. Dla fanów klasyki pojawi się m.in. Triumph T120 Bonneville z 1968 roku (oryginalne numery, estymacja: 4–6 tys. funtów) i odrestaurowany BSA D7 Bantam z 1965 (1–2 tys. funtów). jeżeli ktoś czuje nostalgię za latami 70., to czeka na niego też fioletowy Raleigh Chopper Mk II – kultowy rower, wystawiony bez ceny minimalnej.

Smaczki sportowe? Proszę bardzo. Będzie m.in. Yamaha FZR400RR „3TJ” – nr 23 z 100 sztuk sprowadzonych na rynek brytyjski – oraz Ducati 749 w malowaniu Airwaves, zbudowana przez zespół GSE Ducati Racing – ten sam, który zdobył tytuł w British Superbike w 2005 roku. Przebieg tej repliki? Zaledwie 3515 mil.

Aukcja odbędzie się w dniach 19–20 lipca 2025 w Shuttleworth, w hrabstwie Bedfordshire, na terenie historycznego lotniska Old Warden. Oględziny maszyn – w sobotę od 10:00 do 16:00 i w niedzielę rano przed rozpoczęciem licytacji o godz. 11:00. Udział możliwy po zakupie katalogu – który zapewnia też wstęp do muzeum lotnictwa, ogrodów i malowniczego Swiss Garden.

A jeżeli nie planujesz wakacyjnego wypadu do UK? Nic straconego – aukcja będzie transmitowana online i dostępna także dla licytujących zdalnie. Wszystkie szczegóły, katalog i formularz rejestracyjny znajdziesz na stronie Iconic Auctioneers.

Z perspektywy polskiego motocyklisty to historia jak z filmu: motocykl sprzed dwóch dekad, który zachował fabryczny stan niczym zapomniana kolekcja winyli. I choć sprowadzenie go do Polski może wymagać nieco gimnastyki papierkowej, jedno jest pewne – drugiej takiej Fireblade w stanie fabrycznym po prostu nie ma.

Ale… czy ktoś naprawdę odważy się nią jeździć? Czy zostanie zamknięta w szklanej gablocie jako inwestycja? A może trafi do muzeum jako relikt złotej ery japońskiej inżynierii? Tak czy inaczej – to nie tylko licytacja motocykla. To licytacja emocji, wspomnień i… trochę motocyklowej obsesji.

Idź do oryginalnego materiału