„Przeciętność nie jest warta podróży”. To była część pierwszej publicznej wiadomości nowego CEO Stellantis, Antonio Filosa, po tym jak został mianowany szefem globalnego producenta samochodów. To była mantra, która powstawała przez dziesięciolecia, ponieważ spędził 25 lat, wspinając się po szczeblach kariery w firmie, zaczynając od roli nocnego kierownika lakierni w Hiszpanii. Cytat odnosił się również do zmarłego dyrektora generalnego Fiat Chrysler, Sergio Marchionne, mentora Filosa, który jest czczony w firmie. Marchionne niespodziewanie zmarł w 2018 r., na kilka lat przed fuzją producenta samochodów w celu utworzenia Stellantis, spółki macierzystej dla takich marek jak Jeep, Ram, Fiat i Chrysler.
Kilku byłych i obecnych dyrektorów i pracowników Stellantis, którzy pracowali z Filosa, podkreśliło jego związek z Marchionne podczas rozmowy z CNBC. Opisali go również jako angażującego, kolektywnego lidera, który dobrze zna biznes, od hal fabrycznych po biura C-suite, ale który stoi przed szeregiem wyzwań i testów. Gdy w poniedziałek Filosa oficjalnie obejmie stanowisko dyrektora generalnego, będzie musiał wcielić się w rolę Marchionne’a – postrzeganego jako dynamiczny dyrektor i myśliciel, który uratował włoskiego producenta samochodów Fiata i amerykańskiego Chryslera – aby odnieść sukces w ratowaniu zagrożonego producenta samochodów.
Ostatni CEO, Carlos Tavares, który przewodził fuzji w celu utworzenia Stellantis, nagle zrezygnował w grudniu pośród nieporozumień z zarządem firmy, wieloletnich spadków sprzedaży i 70% spadku zysku netto w zeszłym roku. Podobnie jak Marchionne, był uważany za dynamicznego CEO przez osoby wewnątrz i na zewnątrz firmy, ale wielu uważało, iż skupiał się zbyt mocno na cięciach kosztów, co szkodziło firmie.
Oprócz problemów finansowych, eksperci branżowi stwierdzili, iż Filosa będzie musiał przez cały czas naprawiać więzi z dealerami, politykami i pracownikami, które zostały nadszarpnięte podczas kadencji Tavaresa. Będzie musiał również zająć się planami inwestycyjnymi firmy pomiędzy tradycyjnymi pojazdami a „elektryfikowanymi” modelami, takimi jak hybrydy i pojazdy elektryczne.
„Musimy zarządzać tą transformacją, prawda? Nie jest tajemnicą, iż pojazdy elektryczne będą [silną] częścią przyszłości, prawda? Nie tylko dla Stellantis, ale dla samego przemysłu motoryzacyjnego” — powiedział reporterom w styczniu Filosa, ówczesny szef Stellantis w Ameryce . „Tempo i prędkość, prawdopodobnie coś, co trzeba nieco ponownie ocenić”. Filosa powiedział wówczas, iż to nowy CEO będzie decydował o tempie. Opisał problemy firmy jako „wyzwanie wielozadaniowe” dla osoby, którą zarząd wyznaczy, a ostatecznie był to on.
„Wyzwanie wielozadaniowe”
Filosa, stosunkowo młody dyrektor generalny (51 lat), od razu wziął się do pracy, odkąd Tavares awansował go ze stanowiska dyrektora generalnego Jeepa na stanowisko dyrektora operacyjnego oddziału Stellantis w Ameryce, gdzie priorytetowo potraktował naprawę nadwyrężonych obligacji. Pracownicy byli zrozpaczeni cięciami i zwolnieniami, podczas gdy franczyzowi sprzedawcy detaliczni firmy byli wściekli z powodu strat w sprzedaży i udziałach rynkowych Stellantis pod rządami Tavaresa. Stellantis National Dealer Council napisała we wrześniu bezprecedensowy otwarty list potępiający działania Tavaresa.
„Wasza własna sieć dystrybucyjna, wasza organizacja dealerska, została pozostawiona w anemicznym i osłabionym stanie” – napisał w liście Kevin Farrish, dealer z Wirginii, który przewodził radzie. Michael Bettenhausen, dealer z Illinois, który zastąpił Farrisha, wypowiada się o Filosa z uznaniem, ale przyznaje, iż wciąż jest wiele do zrobienia.
„Musimy ze sobą współpracować i zagłębić się we wszystkie kwestie tutaj, w operacjach w Ameryce Północnej. Cieszymy się, iż Antonio przez cały czas będzie częścią tych dyskusji” – powiedział. Globalna sprzedaż Stellantis pod rządami Tavaresa spadła o 12,3% z 6,5 miliona w 2021 r. — roku powstania firmy — do 5,7 miliona w 2024 r . Obejmowało to około 27% spadek w USA w tym okresie do 1,3 miliona sprzedanych pojazdów. Producent samochodów spadł z czwartego miejsca w sprzedaży w USA na szóste, spadając z 11,6% udziału w rynku do 8% w tym okresie.
Filosa — pochodzący z Neapolu we Włoszech — powiedział w styczniu, iż najważniejszym priorytetem dla Stanów Zjednoczonych jest zwiększenie udziału w rynku detalicznym, co obejmuje sprzedaż klientom indywidualnym, a nie flotom lub przedsiębiorstwom. „Musimy to zrobić. To nie jest przekonanie, to potrzeba” – powiedział. „Udział w rynku detalicznym w USA naprawdę mierzy twoją zdolność do organicznego [wzrostu sprzedaży]”.
Producent samochodów przez cały czas walczy z niedoborem produktów, co spowodowało spadek sprzedaży o około 12% w pierwszym kwartale tego roku w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej. Firma odmówiła podania danych o sprzedaży detalicznej od początku roku. Oczekuje się jednak, iż nowe produkty, takie jak przeprojektowany Jeep Cherokee , dodatkowe modele pickupów Ram 1500 i nowy Dodge Charger z silnikiem benzynowym, zwiększą sprzedaż, podobnie jak topowa linia samochodów tego producenta.
Przychody Stellantis rosły od momentu powstania firmy, ale w roku 2024 spadły o 17,2% w ujęciu rok do roku do 156,9 mld euro (180,6 mld dolarów), podczas gdy inni producenci samochodów, tacy jak General Motors i Ford Motor, odnotowali znaczny wzrost swoich przychodów. „Filosa obejmuje stanowisko CEO pośród poważnych wyzwań dla firmy” – napisał analityk RBC Capital Markets Tom Narayan w notatce dla inwestorów z 28 maja. „Jego pilne priorytety obejmują ożywienie wyników firmy na rynku amerykańskim, usprawnienie obszernego portfolio 14 marek Stellantis oraz naprawę napiętych relacji z dealerami, związkami zawodowymi i rządami”.
„Logiczny wybór”
Według osób z branży i obserwatorów, powołanie Filosy na stanowisko dyrektora generalnego zostało uznane za bezpieczny, „logiczny wybór” dla producenta samochodów, który stara się rozwiązać problemy, które sam sobie narobił, a także niepewność regulacyjną, taką jak taryfy i globalne obawy gospodarcze.
„Myślę, iż to logiczny, wiarygodny wybór” – powiedział Tavares agencji Bloomberg pod koniec maja w swoim pierwszym wywiadzie dla międzynarodowych mediów od czasu opuszczenia firmy. „Mam nadzieję, iż zarząd udzieli mu odpowiedniego wsparcia. Zobaczymy”. Od czasu ogłoszenia go CEO 28 maja Filosa odwiedził wiele zakładów producenta samochodów w USA, Kanadzie i Europie. Podobno został wybrany po sześciomiesięcznym poszukiwaniu, w którym brali udział inni kandydaci wewnętrzni i zewnętrzni. Jego publiczne wypowiedzi na temat nowego stanowiska pozwoliły mu ukazać się jako skromny, wdzięczny dyrektor i ojciec, który ceni sobie nawiązywanie kontaktów z ludźmi.
„Jestem naprawdę zaszczycony, iż zostałem mianowany CEO tej wspaniałej firmy, Stellantis. To mój dom od 25 lat. To miejsce jest w mojej krwi” – powiedział w poście na LinkedIn z 28 maja , odnosząc się do Marchionne. Kilku obecnych i byłych dyrektorów Stellantis opisało Filosę jako „angażującego lidera” i „słuchacza”, który czuje się szczególnie swobodnie wewnątrz zakładów i w rozmowach z pracownikami — podobnie jak Marchionne.
„Pracowałem z nim ramię w ramię. … Dorastaliśmy pod okiem Sergio” – powiedział Ralph Gilles, globalny szef ds. projektowania w Stellantis, w wywiadzie dla CNBC. „To osoba lubiąca ludzi. Jest wizjonerem, ma energię, jest młody… i ciekawy. Jest świetnym słuchaczem. Uwielbiam jego umiejętności rozwiązywania problemów, a dla mnie on uwielbia design”. Marchionne nazywał swoich dyrektorów „dzieciakami”, z których wielu, podobnie jak Gilles i Filosa, mianował na pierwsze eksponowane stanowiska kierownicze. Inni, którzy przez cały czas pracują w Stellantis, to Tim Kuniskis, CEO Ram , i Olivier Francois, Chief Marketing Officer.
„Antonio jest niesamowity” – powiedział Kuniskis, który wrócił na emeryturę po siedmiomiesięcznej przerwie w zeszłym roku, w wywiadzie dla CNBC . „Jest jedną z sił napędowych mojej chęci powrotu”. Dyrektor finansowy Stellantis Douglas Ostermann na początku tego miesiąca chwalił doświadczenie Filosy w produkcji i rozwijaniu działalności firmy w Ameryce Łacińskiej, która pozostaje regionem o wysokiej rentowności dla firmy. „To bardzo otwarty lider, który moim zdaniem świetnie współpracuje w całej organizacji, z różnymi ludźmi i markami. To ktoś, kto potrafi budować relacje” – powiedział Ostermann podczas wydarzenia Bernstein.
Po mianowaniu Filosy analitycy Bernstein w nocie dla inwestorów opisali go jako „pewnego kandydata”, ale stosunkowo mało inspirujący wybór dla inwestorów w porównaniu z osobą z zewnątrz, taką jak były dyrektor finansowy Apple, Luca Maestri, którego firma podobno rozważała. „Myślę, iż inwestorzy byli bardzo podekscytowani perspektywą sprowadzenia kogoś z zewnątrz” – powiedział Daniel Roeska, analityk Bernsteina, w wywiadzie dla CNBC. „Nie żeby nikogo nie było w środku, ale po tak dużym zamieszaniu inwestorzy uznali, iż pomysł sprowadzenia kogoś z zewnątrz był dobry”.
Filosa nie miał dużego doświadczenia na tak prestiżowym stanowisku, w przeciwieństwie do Marchionne i Tavaresa, którzy byli doświadczonymi weteranami motoryzacji. Przeszedł przez operacje firmy w Ameryce Łacińskiej i tylko przez krótki czas służył w Ameryce Północnej — jej najważniejszym rynku. Chociaż jest Włochem, ma również ograniczony czas pracy w Europie, drugim najważniejszym regionie producenta samochodów.
Dwa źródła, które zgodziły się wypowiedzieć na temat warunku zachowania anonimowości, aby móc mówić swobodnie, stwierdziły również, iż jest on „czułym towarzyszem” dla przywódców, którzy czasami potrafią być wymagający, podobnie jak jego poprzednicy i inni dyrektorzy generalni. Filosa będzie musiał również przywrócić zaufanie inwestorów, co zarówno Marchionne, jak i Tavares robili bez problemu. Trzy źródła, w tym dwaj insiderzy firmy, powiedziały, iż nie ma jeszcze takich umiejętności CEO jak jego poprzednicy, co może przyjść z doświadczeniem.
Analityk UBS Patrick Hummel zauważył w swojej nocie finansowej z ubiegłego miesiąca, iż interakcja Filosa ze społecznością finansową również została „ograniczona” do dnia rynków kapitałowych w czerwcu 2024 r. Inwestorzy nie zareagowali mocno na wybór CEO, biorąc pod uwagę cenę akcji spółki. Kiedy Filosa został ogłoszony CEO 28 maja, akcje spółki notowane na giełdzie w USA spadły o 3,2%. Od tego czasu akcje spadły o około 10% pośród litanii czynników zewnętrznych.
Codzienny spadek akcji jest w rzeczywistości podobny do tego, który miał miejsce, gdy Marchionne wygłosił swoje komentarze na temat „przeciętności” podczas pierwszego dnia inwestorskiego firmy po połączeniu Chryslera i Fiata w celu utworzenia „Fiat Chrysler Automobiles”, czyli FCA, 6 maja 2014 r. Tego dnia akcje spadły o 3,9%.
Marchionne, student filozofii, znany ze swoich przenikliwych uwag, rozmawiał o wyzwaniach stojących przed producentami samochodów i o zmianach w branży motoryzacyjnej, w tym o tym, by nie gonić za nierentownymi interesami — czym Filosa i Stellantis muszą się przez cały czas zajmować.
„Mówiłem ci dziś rano, iż nasza kultura FCA lepiej reaguje, gdy staje w obliczu celu i wyzwania” – powiedział Marchionne. „A nasz plan ma cel, ponieważ gdy wszystko zostanie powiedziane i zrobione, przeciętność nie jest warta podróży”.