Mazda zaprezentowała swój bestsellerowy model w całkowicie nowej odsłonie. To SUV o nazwie CX-5, którego oficjalna premiera odbędzie się na początku przyszłego roku. Poprzednik kosztował w granicach 100 000 złotych, więc mamy nadzieję, iż Japończycy utrzymają podobną cenę dla następcy. Najnowszy CX-5 jest większy od swojego poprzednika i charakteryzuje się zmodernizowaną konstrukcją.
Nowy bestsellerowy SUV od Mazdy
Mazda odniosła oszałamiający sukces ze swoim modelem CX-5. SUV od czasu swojej premiery w 2012 roku trafił do aż 4,5 miliona klientów na całym świecie. Jednakże, mimo takich liczb sprzedażowych, producent odrobinę zaniedbał ten model w ostatnich latach. Tym bardziej, iż na rynku pojawiły się zupełnie nowe modele CX-50, CX-70, czy CX-90.
Japoński producent postanowił rozwiązać ten problem, prezentując trzecią generację CX-5. SUV charakteryzuje się udoskonaloną konstrukcją Kobo. Inspiracją są funkcjonalne, a zarazem stylowe ubrania, które „mają odpowiedni wygląd i pasują do różnych sytuacji”.
Nowy model to jednak bardziej ewolucja, niż rewolucja. CX-5 na rok modelowy 2026 jest praktycznie od razu rozpoznawalne jako następca. Przód wyróżnia się wyrazistym pasem przednim z grillem Signature Wing. Po bokach mamy kanciaste reflektory, które łączą się z resztą nadwozia. Do tego wszystkiego mamy nieco bardziej sportowy zderzak z wyrazistymi wlotami powietrza.
Po bokach mamy równie wyrazistą linię oraz dłuższe tylne drzwi, które ułatwiają wsiadanie i wysiadanie. W dalszej części widzimy stylizowane progi i nieco bardziej ekstrawaganckie nadwozie. Z tyłu znajdziemy miękkie krzywizny i płynne powierzchnie. Do tego dołączają smukłe tylne światła i zmodernizowana klapa bagażnika. Na niej, zamiast logotypu, widnieje teraz napis „MAZDA”. Całości dopełniają podwójny układ wydechowy, czy 19-calowe felgi.
Ważne zmiany także we wnętrzu
Nowoczesny design jest widoczny także w kabinie, która otrzymała minimalistyczny lifting. Mazda nie podaje wielu szczegółów, ale na zdjęciach widzimy deskę rozdzielczą, na której dominuje 15,6-calowy system multimediów z wbudowanym Google. Większy ekran zapewni łatwiejszy dostęp do Map Google i Sklepu Google Play. Co ciekawe, będzie to największy ekran jaki kiedykolwiek zamontowano w Maździe.
SUV będzie miał też mniejszą liczbę przycisków, co nie spodoba się wielu klientom w Europie. Rezultatem jest jednak czystszy i nowocześniejszy wygląd. Ale większość elementów sterujących i ustawień jest przeniesiona na ekran.
Tradycyjny silnik spalinowy i premiera w przyszłym roku
Co ważne, nowy SUV Mazdy w momencie premiery otrzyma 2,5-litrowy, czterocylindrowy silnik SkyActiv-G o mocy 141 koni mechanicznych i momencie obrotowym 238 Nm. To ta sama moc, którą w standardzie posiada obecny model. Jednostka współpracować będzie z 6-biegowym automatem i napędem na przednią oś lub wszystkie cztery koła. W 2027 roku do oferty dołączy także nowy układ hybrydowy.
Mazda twierdzi, iż układ napędowy został „skalibrowany w celu zwiększenia elastyczności, z naciskiem na zapewnienie zarówno szybszej reakcji, jak i bardziej zrelaksowanego, cichego zachowania, w zależności od sposobu prowadzenia pojazdu”.
Na chwilę obecną nie mamy jeszcze zbyt wielu informacji o nowym SUV-ie Mazdy. Wiemy jednak, iż pojawi się na rynku na początku przyszłego roku. Czy będzie kosztował więcej od swojego poprzednika? Mamy nadzieję, iż Japończycy wycenią go w okolicach 100 000 złotych, dokładnie tak, jak odchodzący teraz na emeryturę model drugiej generacji.