Europejscy producenci samochodów biją na alarm i domagają się od Komisji Europejskiej odroczenia wejścia w życie unijnego rozporządzenia w sprawie wylesiania EUDR. Chociaż na pierwszy rzut oka, lasy zdają się mieć kilka wspólnego z motoryzacją, w praktyce nowe wymogi stawiane przez UE nakładają na producentów aut szereg trudnych do wdrożenia i bardzo kosztownych obowiązków. Przewidują też dotkliwe kary dla opornych.