Nowe Porsche za niecałe 50 tysięcy złotych. Czy to jakaś pomyłka? Zainteresowanie to nie przypadek

2 miesięcy temu

Porsche to bez wątpienia jedna z najsłynniejszych marek w historii motoryzacji. Kojarzymy ją z cudownymi, potężnymi samochodami sportowymi. Z autami, które robią wrażenie nie tylko na drogach, ale również na torach wyścigowych całego świata we wszelakich kategoriach. Niemiecki producent jest synonimem mocy, dynamiki i luksusu. Ale ta cena? Mniej, niż 50 tysięcy złotych?

Możesz mieć Porsche za niecałe 50 tysięcy złotych

Porsche to legendarny producent samochodów z niemieckiego Stuttgartu. Przedsiębiorstwo zostało założone przez słynnego Ferdinanda Porsche w 1931 roku. Każdy z nas ma coś takiego, iż od zawsze ma swoją jedną, ukochaną markę samochodów. Często jest to marka, której auta są zwyczajnie nieosiągalne dla przeciętnego Kowalskiego. Tutaj pojawiają się takie nazwy, jak chociażby Ferrari, Lamborghini, czy właśnie Porsche. To jest prawdziwa ikona światowej motoryzacji.

Obraz abdulla binmassam z Pixabay

Spośród aktualnie produkowanych modeli, pierwsza na myśl przychodzi chyba 911. Nie wiem, czy istnieje, bądź istniał w historii motoryzacji bardziej kultowy model, niż właśnie Porsche 911. Ale jest też chociażby Cayman, Panamera, Macan, Cayenne… czy elektryczny Taycan. Natomiast do tego dochodzi cały segment sportowy. Auta Porsche do teraz są wykorzystywane w wyścigach. Od aut GT3, aż po niesamowite prototypy występujące w Długodystansowych Mistrzostwach Świata, w tym w Le Mans. Co jakiś czas pojawia się też temat powrotu producenta do Formuły 1. Za co więc ludzie kochają Porsche? Można by wymieniać dosyć długo.

Skąd taka cena?

Czy chcąc kupić sobie Porsche trzeba mieć gruby portfel? To zależy. Aktualnie najtańszym modelem oferowanym przez producenta jest Macan, którego ceny zaczynają się od 298 tysięcy złotych. Te ceny w zależności od modelu rosną. Do 1 miliona i 110 tysięcy w przypadku Taycana Turbo GT, czy choćby 1 miliona i 331 tysięcy złotych w przypadku 911 GT3 RS. Wspomniałem już o tym, iż bardzo często są to samochody, na które po prostu nie stać przeciętnego Kowalskiego. Szczególnie, kiedy byśmy dodali, ile później kosztuje utrzymanie takiego auta.

fot. Porsche

Natomiast teoretycznie już dzisiaj możesz mieć swoje Porsche za mniej, niż 50 tysięcy złotych. Dokładnie za 49 200 zł. Jak to możliwe? A no tak, iż producent prowadzi również sprzedaż swoich elektrycznych rowerów. Ten najtańszy, czyli eBike Cross, kosztuje właśnie 49 200 zł. Sam producent informuje, iż rama jest tutaj inspirowana liniami Taycana. Jest oczywiście wykonana z włókna węglowego. Mógłbym tutaj przytoczyć dane na temat amortyzatorów, czy kół, ale ma to mniejsze znaczenie. Zresztą, jeżeli będziecie zainteresowani, sami to sobie sprawdzicie.

Zainteresowani?

W przypadku tych rowerów, najdroższą opcją jest Porsche eBike Cross Performance EXC. Ich cena sięga 74 200 zł. Natomiast wciąż – teoretycznie każdy z was może mieć swoje Porsche za mniej, niż 50 tysięcy złotych. Jego zasięg będzie nieco mniejszy, niż elektrycznego Taycana… ale to wciąż produkt legendarnej niemieckiej marki. Dla fanów, którzy ją uwielbiają, może być to ogromna gratka.

Zdjęcie wyróżniające: Marlene Bitzer z Pixabay

Idź do oryginalnego materiału