W zeszłym roku Porsche odświeżyło podstawową wersję Macana, a teraz przyszedł czas na wariant z odznaką GTS, który plasuje się pomiędzy Macanem S i Turbo.
Lepsza dynamika i wydajność
Porsche GTS wykorzystuje 2,9-litrowe V6 o mocy 380 KM i momencie obrotowym na poziomie 519 Nm. Oznacza to skromny wzrost w stosunku do poprzednika o 20 KM i 19 Nm.
Dzięki dodatkowej mocy oraz usprawnionej dwusprzęgłowej przekładni PDK Macan GTS potrzebuje zaledwie 4,7 s do osiągnięcia 100 km/h. Z pakietem Sport Chrono wartość przyspieszenia spada do 4,5 s, a prędkość maksymalna wynosi 261 km/h. Są to zatem świetne osiągi, które nie odbiegają znacznie od wyniku najmocniejszego Macana Turbo (4,3 s do setki).
W standardzie znajdziemy adaptacyjne pneumatyczne zawieszenie, które obniżono o 15 mm. jeżeli komuś wyda się to zbyt mało, może w opcji zaznaczyć pneumatykę, która obniży auto o kolejne 10 mm.
W bazowym wyposażeniu znajdują się także 20-calowe obręcze kół i tarcze hamulcowe w rozmiarze 360 mm z przodu i 330 mm z tyłu. Alternatywą dla nich stanowią hamulce z powłoką węglika wolframu albo zestaw w pełni ceramiczny.
Wizualnie Macan GTS wyróżnia się pakietem Sport Design z czarnym wykończeniem
Obejmuje on sportowe listwy progowe i agresywniejszy przód. Do tego dochodzą przyciemniane klosze reflektorów, czerwone zaciski hamulcowe i sportowy układ wydechowy.
W kabinie nie mogło zabraknąć skóry, alcantary i szczotkowanego aluminium
Fotele odznaczają się 8-kierunkową regulacją i ulepszonym podparcie bocznym. Ponieważ to Porsche – lista wyposażenia dodatkowego jest bardzo długa, a personalizacja wnętrza jest wręcz wskazana. Nabywca może zdecydować się na podgrzewaną przednią szybę, jonizator powietrza, czy system Park Assist.
U naszych zachodnich sasiadów Porsche Macan GTS zostało już wycenione – na 77 880 euro (ok. 331 000 zł). Na polską cenę musimy jeszcze chwilę poczekać.
Przeczytaj również: Oto nowe Porsche Macan Turbo. Ma ponad 400 KM
Zdjęcia: motor1.com