Skoda przygotowuje następcę najpopularniejszego modelu marki, czyli Fabii. Taką informację możemy przeczytać w wywiadzie z nowym dyrektorem Skody, Thomasem Schaferem. Auto miałoby pojawić się na rynku w przyszłym roku.
Obecna 3. generacja Skody Fabii jest produkowana od 2014 roku
To w motoryzacji szmat czasu. W 2018 roku Czesi przeprowadzili co prawda mały facelifting, ale zmiany były niewielkie – ograniczały się głównie do przedniego pasa i nowych świateł (LED) oraz bogatszego wyposażenia.
Nowa Fabia, jak to określił Schafer, ma skuteczniej konkurować z pojazdami producentów z Korei, Japonii i Francji. Choć żadne szczegóły jeszcze nie padły, można spodziewać się, iż hatchback Skody wykorzysta platformę MQB A0, która stanowi podstawę siostrzanych modeli Volkswagena Polo, Seata Ibizy i droższego Audi A1.
Co za tym idzie nowa Skoda Fabia będzie dostępna ze znaną 1-litrową benzynową jednostką, współpracującą z 5- i 6-biegową manualną skrzynią oraz 7-stopniowym automatem. Być może w ofercie pojawi się także odmiana mild hybrid.
Nowa Fabia – nawiązanie do Octavii
Jeśli chodzi o wygląd, to punktem odniesienia będzie stylistyka większej Scali i nowej Octavii. Można spodziewać się również przeprojektowanego wnętrza pod kątem nowych technologicznych rozwiązań z zakresu bezpieczeństwa i łączności.
„To będzie znakomity samochód, mam wobec niego wysokie oczekiwania” – powiedział CEO Skody, Thomas Schafer
Fabia jest jednym z najchętniej kupowanych modeli Skody w naszym kraju. W ujęciu rocznym w 2020 roku uplasowała się na 4 miejscu najczęściej wybieranych aut w Polsce, tuż za Toyotą Yaris, Skodą Octavią i Toyotą Corollą (pierwsze miejsce).
Zdjęcia: motor1.com